RaVirr

Ja już postanowiłem, że będę gruby- jest to łatwiejsze do zrobienia, a wydaje mi się, że jeśli nie uda mi się zrealizować tego postanowienia to też będę szczęśliwy. Ostatecznie trzeba żyć tak by być szczęśliwym bo jeśli ma się być nieszczęśliwym to po co żyć.

Abstrahując trochę od tego wątku (bo uważam, że odpowiedź na zadane pytanie padła dość szybko), ale mimo wszystko w temacie.. Masz w dużej części rację @Destroyer, ale zauważyłem pewną prawidłowość przy tego typu okazjach. Taki przykład z mojego doświadczenia- ostatnio gram sobie w guild wars 2, tytuł ma 10 lat. Miałem pewien problem, przewertowałem internet i nie znalazłem zadowalającej odpowiedzi. Zadałem więc pytanie na czacie i dosłownie po jednej sekundzie musiał znaleźć się jakiś debil, który napisał bym sobie sprawdził na wikipedii. Chwilę później uzyskałem odpowiedź od 3 niezależnych osób, która zamknęła się w 5 słowach. Wtedy się zastanowiłem- czemu zawsze musi się znaleźć jegomość, który jakby tylko czekał na okazję by napisać "znajdź se w google"... zamiast po prostu nie pisać nic. Co skłania ludzi, że za wszelką cenę chcą się poczuć lepiej czyimś kosztem... Z drugiej strony, na discordzie miałem swego czasu przyjemność zrobienia mini streama "szkoleniowego" z Blendera dla ludzi, którzy teoretycznie znali program w przedziale (słabo,średnio)... Gdy non stop mi przerywano pytaniami "co teraz kliknąłeś, co Ty teraz robisz?" w momencie gdy wchodziłem w Edit mode lub sculpt i te pytania powtarzały się parokrotnie w ciągu kilkunastu minut (MIMO UPRZEDNIEGO WSPOMINANIA CO TERAZ ROBIĘ I CO KLIKAM) to naprawdę żałowałem, że się podjąłem. Także w pełni rozumiem sfrustrowanie pytaniami, na które można znaleźć odpowiedź w ciągu kilku sekund, ale jednocześnie wolałbym by ludzie zostawiali po prostu takie pytania bez odpowiedzi niż pastwili się i wypisywali komentarze typu "google nie boli". Jeśli już ktoś chce coś napisać to imo lepiej by po prostu odpowiedział na pytanie niż starał się kogoś wychowywać. Do końca nie wiem po co to napisałem, ale w sumie dużo tego i szkoda usuwać, dodam tylko, że przed chwilą zjadłem kawałek pizzy i zapiłem colą. Było to bardzo smaczne i niczego nie żałuję.

Tak po prawdzie @ArnoldSzczesliwy dał kompletną, wystarczającą odpowiedź (co prawda w formie filmiku, ale zawsze) i szczerze mówiąc nie wiem skąd bulwers 😐 Dla jasności- piszę nieironicznie, przewijałem na szybko filmik i znalazłem tam wszystkie odpowiedzi na zadane pytanie.

We przestan. Raczej upatrywalbym w tym nadwrazliwosc ogladajacego niz brak wrazliwosci u Ciebie.. normalnie zaczynam sie czuc jak "czlowiek starej daty" z wynurzen z dupy Jakuba Czarodzieja xD

Niepokojące mocno, robi wrażenie. Również niepokojące, że ktoś się przyczepił do "niewłaściwego" taga.. Ale no, każdy ma własną wrażliwość

Właśnie mi się ta gołość w otoczeniu podoba, wręcz bym się zastanowił czy nie usunąć tych sfer z tyłu 😄

Klasa, fenomenalnie czuć wiatr we włosach Songo 😄

Dzięki! Design już zostaje, ale dałeś mi do myślenia z tym rozmydlaniem łączeń- ja właśnie zawsze lubiłem takie płynne przejścia, ale skoro źle się to czyta to warto się zastanowić jak to zbalansować.

@Sewer tak, zgadzam się, dlatego pisałem o "opłacalności" przy używaniu 3d 😄 Nie widzę gdzie bryła się rozjeżdża- możesz wrzucić jakieś małe rozrysowanie?

Tak tak, upraszczam sobie jak tylko mogę- zarówno światło jak i bazowe tekstury, kształty itd. W trakcie pracy zawsze sobie kalkuluję co mi się bardziej "opłaca" i co będzie lepiej wyglądało- zrobienie większości w 3d i podmalówka czy zrobienie lichej bazy w 3d i duże malowanie/photobashing. Obecnie przestałem myśleć kategoriami "czy dałbym radę narysować to od zera" bo stwierdziłem, że cel uświęca środki. Poza tym, wdrożenie do pracy 3d ma jedną, wielką zaletę- można w bardzo prosty sposób zrobić poprawki, dodać ozdoby, pokazać coś z innej perspektywy, modyfikować w niemal nieograniczony i nieupierdliwy sposób. Już nie wspominając, że to jest trochę tak jak z projektem budowlanym i budową- papier wszystko przyjmie, a już fizycznie, coś, co wyglądało dobrze na rysunku jest niemal niewykonalne/nie ma sensu w rzeczywistości 😄 Teraz robiąc szkice od razu się zastanawiam czy ktoś od 3d dałby radę coś takiego wymodelować, czy wiedziałby o co w tym chodzi. Na przykładzie tych domków- lubię na samym początku zrobić sobie wstępne rysunki żeby wiedzieć dokąd idę, przesiadka na 3d żeby zobaczyć czy to się skleja do kupy i na końcu podmalówka. Mając już bazowe tekstury z pierwszego domku, jakieś modele poręczy czy okien mogę przerzucić do kolejnego domku i w krótkim czasie naprodukować takich domków z 10- odpowiednio mieszając ich elementy, kolory, bryły itd. Mając to mogę je ustawić na scenie i wykonać z 5 ilustracji w ciągu 2 dni bez wielkich nakładów godzinowych. Ogólnie polecam 😄

Domek skończon, Pani zleceniodawczyni zażyczyła sobie taką perspektywę:

Ależ wciągnął brzuhhhh 😮

Zapomniałeś o blenderze...

Mam nadzieje ze zmienia UI bo juz mialem zostac mistrzem rzezby ale UI jest bez sensu...

Wybór padł na budynek nr 1. Szybka podmalówka modelu celem sprawdzenia co z tego wyjdzie 😄 Jeszcze nie ma wielu nawet podstawowych elementów jak np. drzwi, parapet, poręcze, kukułki z wyjściem na taras itd.

W razie czego wołaj o pomoc 🙂

W takim razie po prostu zrób do nowego pliku append wszystkich kolekcji z tego zepsutego i po sprawie 😉 Ale jeśli masz spotify to nie polecam używać przy pracy, non stop coś się psuło.

Przeczytałem "nagrody matrymonialne" xD No zawsze do puli nagród można wrzucić najnowszą wersję Blendera, Kritę albo DaVinci resolve (tą z pewnymi ograniczeniami) czy na przykład jakąś gierkę pokroju Path of Exile 😄

@ToMicha no to powiem tak- sprawdź jeszcze czy np. w photoshopie, w czasie gdy występuje problem w blenderze możesz na przykład przesuwać suwaki odpowiadające za opacity. U mnie w domu był ten sam problem, nie doszliśmy z całą pewnością co się działo, ale wyglądało na to, że wszystko psuła...aplikacja Spotify (również w przeglądarce). Od kiedy została odinstalowana to problem przestawał występować.

Elo, pyszniutkie rzeczy 🌼🦈

Paradoksalnie spotkalem sie z tym problemem. Powiedz mi tylko czy jak wejdziesz w edit mode, zaznaczysz caly obiekt i probujesz przesuwac to dziala normalnie?

Fajne oba, ale moje zamiłowanie do futerka mówi- pierwszy lepszy 😮 Jeśli chodzi o design to całkiem niedaleko by tu było do niesamowicie oryginalnego smoka- dodać mu błonę jaszczurzą zamiast brody, trochę kosmetyki, rogi i gotowe 😄

@Destroyer Ja w sumie też jestem ciekaw jak wyjdzie, ale idziemy trochę za radą @SebastianSz z innego wątku- niekoniecznie to musi być praca do portfolio, byleby się czegoś nowego nauczyć. Póki co wspólnie robimy kroczek po kroczku by wychodzić ze strefy komfortu i próbować nowych rzeczy. Od początku miesiąca jestem już oficjalnie bezrobotny więc chcę odświeżyć portfolio i choć trochę się rozwinąć w różnych kierunkach 😄 Swoją drogą- tego typu ćwiczenia kiedyś załatwiało się tutaj, bitwami, tygodniowym speedpaintingiem...kiedyś nawet idea dueli była 😮 Ciekaw jestem czy dałoby się przyciągnąć na forum ludzi gdybyśmy odświeżyli tego typu aktywności i trochę zareklamowali temat 😄

Paaanie, ja to tylko tak streściłem, tutaj pełna profeska domowa wchodzi! Ciąg dalszy to już wygląd zewnętrzny w perspektywie, z aparaturą i całą resztą tałatajstwa, a na końcu wnętrze 😄

Z lubą, w ramach treningów i samorozwoju, bawimy się w "zleć mi coś na niby". Więc mam zlecenie na zaprojektowanie domku w stylu stylizowanym, póki co szkice z dzisiaj: