W takich sytuacjach często (o ile się dało) dzieliłem film na partie (kilka filmów), które potem łączyłem w jedną całość. Zazwyczaj powstawało kilka filmów z Alpha Chanell. Przykładowo w pierwszym filmie zawierasz jedną część obiektów, w drugim filmie drugą część, a potem to łączysz - masa roboty!