kamilsien

ech ubiegles mnie :P rzep.o :P

oj Illy... POWINNAŚ :P jestem kobieta... czemu wszyscy z góry zakladadaja, ze jak fotografia, to tylko mężczyźni :P na forum Nikona to samo xD az musialam napisać sprostowanie w podpisie co do mojej płci :P i uwierz mi, ze bajzel płytowy powstał z wielka starannością :P układałam to, wbrew pozorom, bardzo delikatnie. a co do wizjera.. spoko, przekażę Michałowi, może jemu idea sie spodoba. to on jest właścicielem studio i aparatu, przy okazji szefem Jedynego. po prostu nie mieliśmy przejściówki m42 na nikona, lecz na canona już tak :/ jak sie nie ma, co sie lubi, to sie lubi, co sie ma :P a co do spotkania, to ja chetnie. ale tak przed matura i egzaminami do asp prosze :P potem raczej mnie nie bedzie. i zarzuć timelapsami. kiedyś szczena mi opadła na takie z Las Vegas. dajesz :P

50. moja przyjaciółka, która pewnego razu nas uratowała i odwaliła robotę za kontuzjowana modelke ;) w końcu mam czas na obrabianie fot... osobiście z chęcią zagospodarowałabym czymś to białe tło, ale to byla sesja Jedynego, ja sie tylko 'podpięłam' i robiłam na jego planie, korzystając z okazji, iz wyskoczył do biedrony. i przy okazji kondolencje dla wszystkich użytkowników 350D... szczere. z tak ciemnym wizjerem miałam doczynienia tylko w zenicie :P 350d + manualna 85/1.5 heliosa i to jako tako ratowało sprawę. kurcze, canony to jednak syf ;) a w tle nasza mała 'kolekcja' :D

dokladnie, paskudny. wole miekki i lagodny. tu obraz rozchodzi sie w paskudne linie.

wesolych wesolych i swiadomego sylwestra. a teraz cos co mnie wprost rozbroilo... http://www.elfyourself.com/?id=1701330829

jest to generalnie i najbardziej ogolnie rozmycie tla. jeszcze lepiej sposob (ladniejszy lub brzydszy) oddania strefy poza GO. tu jest ten brzydszy. i mala pomylka, chodzlo mi o zdjecia 3&4 :P zle spojrzalam ;)

ja polecam Pribehy Obycejneho Silenstvi czli Opowiesc o zwyczajnym szalenstwie. zachecil mnie do filmu spektakl, imo rewelacyjny (zaliczylam juz dwa wejscia), w teatrze wybrzeze. naprawde warto.

Panowie... N, bedziecie mieli na swieta koledy karaoke, wszystkie odcinki magdy m (dzieki boze juz nie emituja), na wspolnej, odwroconych i kryminalnych z wyprzedzeniem ;) mozna 'wkurzac' kolezanki z pracy/szkoly.

dobra, to ja sie podejmę, bo reszta na forum sie leni. na przód mała prośba - jak wrzucasz wieksza ilość, błagam, numeruj. łatwiej :P 1. nie jest to niestety makro. śmiem wątpić, iż jest to minimum skala odwzorowania 1:1. tryb makro w aparacie nie oznacza makro zdjęć ;) 2. no ale traktując to jako fotografie przyrodnicza: -generalnie kadrowanie leży. duży bałagan czasem sie wkrada (jakieś patyki itd.) -temat mało ciekawy albo można go było podejść lepiej (no ale tu przydałby sie jedna sprzęt do makro fotografii) -czasem leży również jakość, w tle szumy (jednak przyjemniej sie ogląda ładny, miękki bokeh, a w twoim aparacie nie uzyskasz takowego, chyba że jak na 1&2 tło będzie w miarę jednolite). jedna fotka poruszona... statyw sie kłania ;) i bez złośliwości - większość przerabia tzw. etap mleczykow :P te zdjęcia generalnie nie sa ciekawe. duże braki. choć jeden pozytyw - przedstawiłeś kwiaty z boku. duży plus. zazwyczaj człowiek nie ogląda kwiatów z tej perspektywy.

pierwsze zedecydowanie lepsze (choc,imo, tej trawy nalezalo sie pozbyc...). na drugim na duzym minusie kolory i przepalenia. pomysl generalnie fajny (sama sie tak bawie jak kumpele skacza na biezni, za co mnie szczerze niecierpia) jednak pomysł po prostu nad ciekawszym tlem do takiej fotografii. przykro mi z jednego powodu - rozowy rower, a fuj ;)

spoko, mi sie kojarzy z kokosanka :P

ostatni wygrywa :P za latwe bylo :/

a wrzuce ostatnia top trojeczke, caloscia z kazdego nie bede was katowac. 47. mala abstrakcja 48. Mikolaj tez czlowiek :) 48. slodkie az do bolu - swiateczny kosmos.

mowisz masz. sigma 50/2.8 makro to swietna zabawka, polecam wszystkim :] a bokeh ma ponoc lepszy niz nikkorowska 50.

kursy to szmira :P ogladac zdjecia, pstrykac i robic swoje. tego Cie nikt nie nauczy. tu trzeba samemu pracowac. a cala teorie masz w necie/ksiazkach. czytalam to... kiepsko jak gosc ma tylko 2 lampy (my srednio uzywamy od 3-5). to malo. kwestia czy jest studio. z tlem, filtrami. za takie cos mozna zaplacic.

2 wyjatkowo sympatyczna. az sie milo oderwac od ponurego widoku za oknem.

a ja sie troszke przyczepie. imo, kiepska ta modelacja szkla. widac duze braki. zawsze jakas czesc butelki jest wyraznie przeswietlona. a na davidofie widac paskude paluchy :P

45. takie zabawy z obrobka. 46. z dzisiejszego rannego spacerku do Orlowa.

maly up date. z dziesiejszej wyprawy do Nowego Portu. 44. sorry ze trosze za duze, ale to z lenistwa. dzieki :) chyba z tego bedzie wystawa nawet ^^

nie, przygotowywałam takie :P

nie nie... nie chce rybki. mam uraz po wakacjach ;) ale piwko z checia ^^

no wiec... pierwsze powazne podjescie do portretu i pierwszy raz w studio. no i efekt: 43. zeby nie bylo, dla formalnosci. kadr + poprawki - ja retusz + asysta - Marcin S. aka Jedyny modelka - Karolina D. zabawne. po raz pierwszy, jak dawalam zdjecie do oceny, odczulam dreszcze. pierwsze zdjecie, za ktore czuje sie odpowiedzialna xD

wrzuc jak wszyscy. nie mam kombajnu zeby otwierac kazde osobno :P

mi to rybka :)

zadziwiajace, ze wszyscy widza tu serce :D zdjecie 'poprawnie' powinno byc ze spadajacym samolotem. To w istocie przypadkowa kupa dymu ... a nad burnem pomysle. Osobiscie mazalam, jak wszystko, overlay'em :)