Jako ze mieszkanie najlepiej szukac wzgledem tego gdzie bedzie praca, przed przeprowadzka do Warszawy powiesilem na scianie mape miasta i wbijalem w nią kolorowe pinezki z polozeniem interesujacych mnie firm. Okazalo sie, ze największa ich ilość ma siedziby na Mokotowie. W takiej sytuacji strzal zakupu mieszkania padł na dzielnice Mokotów Stegny. Przyznam, ze jest to bardzo urocze, zielone, spokojne osiedle. Do metra niestety ok 2km, ale mamy pod nosem mnostwo autobusow. Problemu komunikacyjnego brak.
Wlasciwie wiele dzielnic jest jest warta uwagi i kazda ma swoje uroki/zalety. Z agresja spotkalem sie do tej pory jedynie na Pradze.