Adaś0101

Ja też po oglądaniu twoich prac zawsze mam uczucie jakby mi paliwa motywującego do pełna dolali. Mi się Najbardziej elfie chopy i laseczka z trona podobają, ze względu na najmniejszą ingerencję tekstur(przynajmniej takie odniosłem wrażenie). A co do elfa z prawej, to wydaje mi się jakbyś pominął odcinek od łokcia do barku i za bardzo mu nadgarstek wygiął. Ogólnie porządny wymieć panie, porządnie czarujesz tymi kolorami:)

Nie ma to jak forumowa linia frontu, gdzie od czasu do czasu ktoś podrzuci bombę pełną zaj****ści, która w mgnieniu postu wymiata wszystkich w polu rażenia. Ja się od razu schowałem, więc poniosłem minimalne straty:P Mocarna kolorystyka i oświetlenie sprytnie ukrywają błędy w anatomii, zwłaszcza w przypadku kobitki, gdzie nogi i biodra zasługiwałyby na ostrą chirurgię korekcyjną. Czirs:)

O matko polko, ale mista president wygląda trochę jakby kieckę na sobie miał, a może.... naaah. Będzie janosik?

Whoa, ja też poczułem moc bananów:)

Mi się jak na razie najbardziej podoba baba z beretem, najlepiej anatomia wdłg mnie u niej stoi:)

Nie wiem czy akurat gapienie się na prace innych i zastanawianie się w oczekiwaniu na olśnienie, przynosi tyle skutku ile czytanie konkretnych materiałów, ale jakby co to tylko moje zdanie:) Jeżeli o moją skromną opinię chodzi, to nie widzę innego sposobu na poprawienie pozycji jak przeanalizowanie anatomii i perspektywy, na chwilę obecną wyczuwam problem z jego lewą nogą:)

WIdzę, że Uriel ciśniesz gaz do dechy, lecą spid za spidem, chwali się:)

Najlepszego?

Się wie, truskawa rządzi:)

Bardzo dobry materiał, dzięki Coyote:)

Indek kolorystyczny nieproporcjonalny, robisz taki myk, bierzesz jakiś obiekt ze zdjęcia, dajesz w nowym dokumencie tło w którymś z kolorów obiektu, następnie nanosisz na powstałe tło kolory w postaci plam(od 10 do 20). Coyote, jak trafnie zauważyłeś zacząłem malować walor na niebieskim, taka próba przesiadki z B&W na kolor. Wiecie gdzie mógłbym przejrzeć coś o tej zmianie saturacji? Jakby co nie jestem jeszcze wielu rzeczy w tej dziedzinie świadom, więc trzeba mi czasami jak głupiemu tłumaczyć :)

Czy ja wiem czy nie ma, na pewno lepiej mi się podchodzi do tego tematu będąc bogatszym w trochę wiedzy książkowej, co do praktyki to w pełni się z tobą emmiliusie zgadzam, że sama wiedza, choćbyś nie wiem ile przeczytał nie wystarczy, ale tak to chyba ze wszystkim wygląda, nie tylko z grafiką. Ostatnio zabrałem się za indeksowanie kolorów, nie wiem ile inni w tym pożytku widzą, ale osobiście mam wrażenie, że zaczynam lepiej rozumieć kolory. A co do praktyki, to taka moja tygodniowa wypocina: Uploaded with ImageShack.us Jak już ktoś zdążył zauważyć, naramienniki z lekka przypominają tetrisowe kloce:P Doradzajcie, odradzajcie, full serwis:)

Ale to się ładnie błyszczy:)

No dzięki ICE'owi wiem gdzie czytać, nie będę bujał, nie mam jeszcze odpowiedniej kontroli nad kreską dlatego wolałem na początek poćwiczyć niż od razu brać się za kolor, zresztą chyba pamiętasz Grzessko ile ja już czasu się do koloru przełamuje:P

Serce rośnie jak takich miłych słów się człowiek naczyta, w tygodniu miałem czas poświęcić kilka wieczorów na małe co nieco w B&W. Zauważyłem ostatnio, że monitor mi sporo zaciemnia i może to trochę za jasno wyglądać u niektórych, jak to dobrze, że niedługo gwiazdka chociaż na ruzdze raczej mało będzie widać:( Tu mały ukłon w stronę Capcom'u, jakoś nie miałem weny do męskiej postaci, a dawno już żadnych turów nie mazałem, więc padło na Sagata(chociaż nie dbałem o podobieństwo, tak po mojemu bardziej), w bonusie mu oko wyleczyłem:P Uploaded with ImageShack.us No i wreszcie postanowiłem, że czas najwyższy powoli zabierać się za mimikę twarzy, więc takie tam, nie do końca wyszło tak jak chciałem(szyja i dekolt za płaskie, w ogóle z bliska jakoś tak się na nią lepiej patrzy) , ale od czegoś trzeba w końcu zacząć. Uploaded with ImageShack.us

Yay:) Kolejny ptaszek na liście:)

Jak przestanę być takim jełopem w temacie kolorów to może zapodam konstruktywniejszą krytykę, na chwilę obecną dam radę wystękać: "Dobre kolory":)

Podoba mi się twarz tej dziewoi spoczywającej na dwóch nagich pośladkach:) Okolice bioder i ud wydają mi się trochę bardziej płaskie od reszty(ale to tylko moje spostrzeżenie). Do Zbrusha się nawet nie dotykam, więc na starcie ode mnie rispekt. Mi tam do nagich męskich torsów nie tęskno, tak więc w razie czego spiskujcie do woli miłe panie, nawet się dołączę:P

Bolesna prawda z tym mrokiem:( Klawe prace panowie:)

Nie wiem co powiedzieć.... Dziękuję, od dawna nie czułem się tak zmotywowany do pracy:)

Dobre murzyny, mazanie z refki też dużo daje, a po jakimś czasie przychodzi jazda bez trzymanki:)