chudek

bardzo podoba mi się Twoje granie kolorem. Czasem brakuje mi wyraźniejszego zagrania światłem i odpuszczenia sobie niektórych detali :)

Niestety, dziewczyny śpią i widz też zasypia... z nudów.

Też się pobawię, a co.

można prosić o dużą wersje :) ?

a gdzie reszta nóżek ;)?

strasznie :) w ramach ćwiczeń obserwacyjnych popatrz na prace masterów, jakie są różnice w walorze. Jeżeli to Ci nic nie daje, wrzuć je do photoshopa użyj czarnego layera z nakładką color balance i sprawdz pickerem :)

może pod karykaturą podpis, kto to? Bo ja niestety nie rozpoznaje ww. osobników :]

jakoś mi się z evangelionem kojarzy :) Po co mu takie wielkie uchwyty po bokach nóg? Wszystko ma ostre krawędzie a tu taka rączka jak z autobusu.

za dużo masz smolistych cieni chwilkę przysiadłem (jak spierniczyłem to przepraszam ;)

wtedy już mieli cycusie z silikonu?! ;]

progres jest ( ale ołówek masz okrutny ;) ) w ilustracjach brak luzu. koncept na najwiekszy plus. (minus gumiaste ręce) kobietka w akwareli idzie w dobrą stronę. (chodzi mi o upraszczanie, tylko jeszcze plamki nie siedzą dokładnie tam gdzie powinny, ale to kwestia ćwiczeń)

majster popraw linki bo nie działają ;)

jeżeli chodzi o kobitki to http://www.kindgirls.com/ (idzie coś wybrać jako ćwiczenia ) dwa wybrane stocki z devianta http://josemanchado.deviantart.com/ http://grinmir-stock.deviantart.com/gallery/10068087 tą stronę podał coyote http://www.cinemasquid.com/blu-ray/movies/screenshots wchodź sobie też na strony royality free :) Oczywiście złota zasada zawsze myśl podczas ćwiczeń, żebyś wiedział czemu rysujesz to tak a nie inaczej. Szybciej zobaczysz postępy :)

nie rysuj postaci z tej strony z której je rysowałeś. Tam często wypaczają perspektywę szerokimi obiektywami. Niczego się nie nauczysz. Chyba, że karykatur :)

pędzisz do przodu w zastraszającym tempie :)

straszny masz bałagan w prackach :) Nad postaciami popracuj (np. zobacz jakie rączki wojaka po lewej są małe, i coś z jego biodrami jest nie tak) Często tam gdzie powinna być ostra krawędź, masz rozmytą. A tam gdzie rozmyta, masz ostrą. Zaburza to koncepcję i spłaszcza prace.

fajne nieszablonowe podejście A patrząc na to fajnie by wyszedł taki bojowy strach na wróble :)

w ostatnim kroku spłaszczyłeś sobie prackę na własne życzenie. Trzeba było kościeja zostawić odsuniętego trochę do tyłu poprzez przygaszenie światła. Teraz ma tak samo mocne kontrasty jak gość na pierwszym planie. Ujęcie kościucha też strasznie niefartowne. Wygląda jak płaskorzeźba ramię rękawica, głowa wydają się być w tej samej lini. Ogólnie postęp Twoich umiejętności jest niesamowity :)

no właśnie gdzie nowy TSP?

masz za dużo efektów, które de facto powinieneś narzucić jak już się zbliżasz do końca. Przez to zrobiło CI się straszne błoto. Walorowo płasko i jakoś czarno-brudno. Oko ucieka do gornej krawedzi (kontrast) a tam nic nie ma. Chyba za dużo się bawisz suwakami zamiast malować. Brak zdefiniowanych mocnych kształtów. Wszystko pływa i się rozmywa, jakby ten deszcz wszystko rozpuszczał. Radziłbym Ci powrócić do "linearta" tam sobie wszystko poukładać, żeby "groło i bucoło" :) Teraz zauważyłem, że proporcje kadru mi coś nie siedzą, lepiej sprawdziłaby się tutaj szersza panorama.

nie musisz walić takich różnic w walorze, żeby pokazać bryłę. Trochę subtelności :)

kilka szybkich ćwiczonek