Ilustracja osadzona w świecie Nelbarth – autorskim uniwersum typu gas-electric punk, łączącym elementy klasycznego science fiction, postapokalipsy oraz rytualnej symboliki.

To rzeczywistość kształtowana przez nanotechnologiczną czarną krew, symbiotyczne systemy i pozostałości wyższych cywilizacji, w której społeczeństwa funkcjonują w oparciu o archaiczne rytuały, biologiczne modyfikacje i technologię o nieznanym już pochodzeniu.

Opis Ilustracji:

W ukrytej dolinie, pośród bezdeszczowej, wiecznej burzy, stoi ich sanktuarium. Trójca Starszych – Tytani, którzy przybyli z innego świata i pozostawili w Nelbarth technologię, której nikt już w pełni nie rozumie. Nie są milczącymi obserwatorami. Mają cel, zadanie, misję – i nie przyjmą pustych rąk.
Na dole ilustracji widać postać – protagonistę – który podchodzi z ofiarą. Niesie coś, czego Tytani zażądali. Może to artefakt, może coś bardziej… żywego.
To scena spoza czasu – moment przed sądem, wymianą, przekroczeniem granicy.

„Nie przemawiają. Oni rezonują.”

Ale tylko z tymi, którzy przynoszą to, co już zostało utracone.

Edited April 2Apr 2 by Rotcore
dodanie opisu do ilustracji żeby przedstawić kontekst i sens

Uzupełniłem opis do ilustracji żeby przybliżyć Wam nieco kontekst i świat 🤓

Fajny klimat. Podoba mi się a opis dodaje temu wszystkiemu życia.
Tutaj już mi się nie kojarzy z batmanem tak bardzo jak w poprzedniej ilustracji.

Fakt pierwsze skojarzenie to Batman z dostawą Kebsa dla ziomków na krzesłach. Ale jak przeczytałem opis całe to wrażenie zniknęło i nadało zdecydowanie głębi obrazkowi :) Bardzo fajny klimacik!