Skocz do zawartości

Living dead : The lost war (SKOŃCZONE)


sith_LORD

Rekomendowane odpowiedzi

pzremyślę wzse uwagi..będęmiał duuuuużo czasu...a potem jeszce nad niąpopracuję, ale to po powrocie...wracam dopiero w przyszły czwartek....[dresik][dresik][dresik]

 

na razie pzresyłam wstępny plan modelu kasku..może on jezsce ulec zmianie..no i muszę dopracować go(to tylko tak na pkazanie koncepcji...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 433
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

hmmm... swietnie Ci wyszly te wloski - szczegolnie ich ulozenie sprawia bardzo realne wrazenie... (tzn. nie stercza po prostu jeden obok drugiego pod katem 90 stopni do skory glowy)... stosowales jakies mapy moze? (rozmieszczenia albo dlugosci wlosow, itp)?

 

pozdroofki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bardzo proszę....wrzućicie przez ten czas jakieś COMMENT bo jak mnie 10 dni nie będzie teraz na necie to mój projekt na 3 stronie wyląduje..a tam już nikt nie zagląda...

 

a to nie da mi żadnych wskazówek....

jak jeszce coś zdążę zrobić przed wyjazdem to dozucę...

 

ale nie wiem jak to będzie [piwo]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dołączam kolejny...zmieniłem trochę model zarostu9ciekawe po co i tak nie będzie tego widać z wiekszej odległości)

 

ale...

 

no i dopracowałem powieki...

przedtem model miał straszny wytrzeszcz oczu....

 

teraz troszeczkę nasd tym popracowałem ..wydaje mi sięże jest zdecydowanie lepiej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do wszelkich poprawek to będęwstanie jakoś je uwzględnić dopiero za ponad tydzień ..jak wrócę... do mojego komputera bo na razie to jestem w domu..po drugiej stronie polski 850 km od mojego modelu...

 

tak więc jak na dziś to dorzucam szkice z podrózy 7 godzinnej pociągiem IC w której sporządziłem kilka szkiców a propo nakrycia głowy

 

jeśli chodzi o to urządzenie na szyii to jest to część zbroii ma to związek z całą hioistorią i scenariuszem który wymyśliłem do świata z którego pochodzi ta postać..postaram sięw tym tygodniu przesłaćkjakieśprzybliżenia na ten temat bo na tym komputerze na którym teraz piszę..tto tylko pisaćmożna i nic więcej..może jak się postaram to ten kask zacznęmodelowaćna nim..ale wątpię czy pociągnie maxa,a jeśli jużto jak go pociągnie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli chodzi o uwagi co do ust, to są zamierzone..(tak jak widaćn awcześniejszych rysunkach...

 

rysunek powyżej przeestawia jednego z bohaterów mojego scenariusza... atu szkice modeli kasków które sporządziłem w pociągu tym co miaem pod ręką...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a tak wogóle to dzięki za uwagi...na pewno zostaną przemyślane..

 

jeżeli komuśnie podobają się modele..

to trudno..nie każdemu muszą, kwestia gustu..ja sixę staram..i w sumie mam satysfakcję z tego co robię..

ale dzięki za krytkę..ta też jest potrzebna

 

ale dzeki też innym za aprobatę...to naprawdędodaje skrzydeł w chwilach słabości..psychiki lub organizmu...heh..ale ja si ęrozculiłem...:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

swoją drogą szcególne podziękowania dla Sid`a gotham`a Booms i Pablo..którzy od początku wspomagają mnie w bitwie i służą radą....

[piwo][piwo][piwo]

dzięki chłopaki...

a także dla pozostałych którzy zaglądali na moją stronę a których nie wymieniłem...

[piwo][piwo][piwo][piwo][piwo]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MAzs rację Pablo co sddo włosów...poprawię je jak wrócę..

a jesli chodzi o gardziel to zostaje wsttrzepiony każdemu wojoenikowi w tchawicę..

taki rytułał(coś jak pasowanie na rycerza)

 

cały ten świat nktóry stworzyłem do komiksu który nie powstał, postacie, zwyczaje, cxała historia, miała być pomieszanie m Tolkienowskiego świata Fantasy i trochę cyber punku...jak już powiedziałem postaram się podesłać na forum coś co go przybliży...

 

a na razie to spadam..Dobranoc wszystkim BITWOWICZOM...[ziewa][papapa][ziewa]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sith no no rysowac to Ty potrafisz:]]]]....i nie ma za co...pomagamy Tobie bo kwoncu po to tu jestesmy:)[piwo]...i jescze jedno co zauwazylem...jest po prawej stronie na luku brwiowym jest kolczyk to jest troche za gruby i kaciacty...popraw to :)

 

pozdro[piwo]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Pablo... coś z tym zrobię...laser też dzięki

 

zabrałem się dzi za modelowanie kasku na domowym sprzęcie..100mhz i 32 ramu..do tego monitor 14..koszmar..jak wrócę do gdańska to wyślęwyniki tej gimnastyki...

 

dziękuję Pazzi..miła jesteś..[winko]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

*Sith - [piwo] (btw, bOms przez jedno O, to nie ma nic wspolnego z seksem... :P)

 

*Pazzi - nie marudz... jutro chce widziec Twoj thread na bitwe! :) Kazdy ma szanse, jesli nawet nie wygrac, to WIELE sie nauczyc... poza tym jest tu na forum niewiele kobiet, ktore tworza w max\'ie (jak na razie ja kojarze tylko MeG [piwo])

takze nie zastanawiaj sie, tylko startuj :)

 

pozdroofki

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

booms, modeluję trochę winnym klimacie. Postacie fantasy, demony...itp. to nie moja pasja.

Gdyby temat bitwy brzmiał przynajmniej: \"bio-mechanizm\"- dlaczego nie?

Może zrobię coś z Wami podczas kolejnej bitwy...

 

A tymczasem trzymam mocno kciuki i wierzę że będziecie walczyć do końca na szóstym biegu.

POZDRAWIAM GORĄCO!!!!!!!!!!!![rotfl]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a tak do końca mówiąc to z tej maszyny o której wcześniej wsponiałem wyćisnąć da się nie wiele..drażniąca jest zwłaszcza rozdzielczość(640-480 przy 256 kolorach...)

ale staram sięjak mogę..pracujęnad dłońmi i kaskiem..zobaczymy co z tego wyjdzie..generalnie to będą do poprawki na normalnym sprzęcie..ale można to uznać za wstępne modele..owoce tego prześle po powrocoe do Gdańska...prawdopodonie w piątek lub czwartek...[urwanie glowy]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

upss ..EJJ!!NAWET NIE STRASZ!...mam nadzieję..wydaje mi sięzę tak..chociaż njtrudniejszyjest moment w którym mówi się koniec...jak już posklejam model chodzika, tors dłonie, głowę(czyli to co już mamto zaraz po powrocie zabiram się za jakieś ubranuia i jescze parę szcegółow(i to tyle jeśliu chodzi o modeling)no a potem mapowanie...zobaczymy..o ile zapał nie mine a nie zapowiada się na to to chociaż miałbym nocami przy tym siedzieć to to skończę9itak siedzęnocami..hę hę..) no ale jakbym miał 22 godziny na dobę to będę...po powrocie startuję z kopyta i wchodzę na sprint....(chciałbym chociaż a jak to jużbędzie to przyszłość i ta stronka pokaże...i ta BITWA TEŻPOKAŻE..

 

i dzięki za odwiedziny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach




×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności