OMAM Napisano 22 Czerwiec 2005 Napisano 22 Czerwiec 2005 Witam Przybywam powalczyć niestety tylko z własnymi umiejętnościami. pomysł rysuje się następójąco: Ojciec tuli swe dziecie, bo czas na wojne. Dlatego matka pakuje sprzęt i wyrusza bić się za ojczyzne. Życze powodzenia wszystkim uczestnikom bitwy edit mała zamieszanie więcej w poście 13
Leru Napisano 22 Czerwiec 2005 Napisano 22 Czerwiec 2005 hehe tragikomiczny pomysł :D mam nadzieję, że się wiele tu nauczysz w ciągu tych 3 miesięcy :) witam i życzę powodzenia :)
sayonerka Napisano 23 Czerwiec 2005 Napisano 23 Czerwiec 2005 Gratuluje odwagi! Ja wciaz uwazam, ba, to oczywiste jest, ze jestem za cienki ;) Szkic juz wyglada sympatycznie. Powodzenia!
OMAM Napisano 23 Czerwiec 2005 Autor Napisano 23 Czerwiec 2005 sayonerka: potrosze właśnie oto mi chodzi,coby podszkolić warsztat. Co ja mówię ,nie podszkolić ale go nabyć,dlatego startuje Więc do boju sayonerka.
sayonerka Napisano 23 Czerwiec 2005 Napisano 23 Czerwiec 2005 Dobra, ale pod warunkiem, ze bedziesz mi pomagal i wspieral ;)
OMAM Napisano 23 Czerwiec 2005 Autor Napisano 23 Czerwiec 2005 więc tak.Męczę teraz bohaterkę pierwszego planu.Oto co wymęczyłem. sayonerka: takich trzech jak my dwaj;)
Simple_man Napisano 23 Czerwiec 2005 Napisano 23 Czerwiec 2005 Podoba mi się jak prowdzisz kreskę. Coś w rodzaju szybkiego szkicu do storyboardu. Nice. Tylko może laska powinna mieć nieco słabiej zaznaczoną kość policzkową. Nie wim czy tak to powinno być.
OMAM Napisano 23 Czerwiec 2005 Autor Napisano 23 Czerwiec 2005 Jeżeli chodzi o twarztczke to postaram się zrobić ładną blondyne
sayonerka Napisano 23 Czerwiec 2005 Napisano 23 Czerwiec 2005 sayonerka: takich trzech jak my dwaj;) ..to nie ma ani jednego ;) Zobacze wiec, ale to dopiero w przyszlym tygodniu. Mam kilka pomyslow, ale na kazdy z nich, jestem po prostu za slabiutki. Co do Twej pracki. Wydaje mi sie, ze za okragly robisz jej brzuch. Wyglada to troche tak, jakby musiala isc na wojne w ciazy (dodaje to scenie nieco wiecej dramatyzmu, lecz ten facet w tym wypadku co to sciska to dziecko, musialby nie miec nog i jedna reke) ;) Walcz dalej!
OMAM Napisano 24 Czerwiec 2005 Autor Napisano 24 Czerwiec 2005 Z tą kobietką to ja jeszcze powalcze,pozycja może troszke się zmieni,a może pani nabieże muskulatury,a może jedno i drugie.W eczorkiem powżucam szkice.Dzieki panowie za uwagi. Mazaje. kobinowanie z kadrem ale zostawiam ujęcie na dole,no i mama też zostanie(chodzi mi o pozycje ciała)w takiej formie. edit2 To przed snem jeszcze skanik.Finałowa wersja kobiety(pozostało ją tylko pokolorować) edit3:To zabrałem się za tate i chyba rozlużniam atmosfere, czyli dramatyzmu nie będzie w projekcie.
asfalton Napisano 26 Czerwiec 2005 Napisano 26 Czerwiec 2005 Dobrze ze konstrukcjonizujesz(konstruujesz) te postacie, lubie absurdalne pomysly :)
sir_Bols Napisano 28 Czerwiec 2005 Napisano 28 Czerwiec 2005 a ja przyznam szczerze ze nie jaze krytycznosci tego momentu...
OMAM Napisano 17 Lipiec 2005 Autor Napisano 17 Lipiec 2005 rozstanie,przynajmniej dla mnie, jest momentem krytycznym. powoli zaczyna zmieniać mi się koncepcja.Nie powiem po części sprawili to forowicze a konkretnie to Wert i jego android tulący misia z spidów oraz Kris z pomysłem na bitwe. Wątek rozstania jest zachowany,natomiast sama scena ulega zmianie a pomysł rysuje się następująco. Chłopiec smutnym wzrokiem(na granicy płaczu)żegna swoich rodziców ściskając dłoń androida niani.
miriam Napisano 18 Lipiec 2005 Napisano 18 Lipiec 2005 Motyw jak najbardziej zgodny - baaardzo podoba mi się twarz dziecka. . .
Archangel Napisano 18 Lipiec 2005 Napisano 18 Lipiec 2005 calkiem sympatycznie to wyglada...a twarz dziecka super :) Powodzenia w bojach !
leander Napisano 28 Lipiec 2005 Napisano 28 Lipiec 2005 Najbardziej lubie Twoje olowkowe prace, ale zobaczymy jak zawalczysz z kolorem :)
OMAM Napisano 31 Lipiec 2005 Autor Napisano 31 Lipiec 2005 .Dzięki panowie Myślałem, myślałem i tyle wymyśliłem.Mam nadzieje że poza,przedewszystkim malca,kojaży się z rozstaniem?
Rekomendowane odpowiedzi