Mam takie pytanko do Was chłopaki (dziewczny również). Tak patrząc na to zaje... forum to widzę, że wy zdolniachy jesteście. Również się interesuję grafiką, ale mam problemów w bud. Jak widzieliście w moich tematach to na razie moje prace są very amatorskie. Czym wy szkicujecie w szkołach? Prosiłbym o dokładne nazwy. Chodzi mi głównie o ołówki, kredki i flamastry. Ja używam zwykłych kupionych w sklepie wszystko po 4zł :P. Głównie mi chodzi o concepty robione na kartkach. Ostatnio zwiększyli mi liczbę godzin nudnych lekcji to se porysuję. Pomóżcie

hehehehe - tak trzymać :D

buehehe:D...wiesz powiem ci tak rysuj na czym kolwiek nie wazne czym...ale rysuj:D...ja osobisci tworze zwykle oloweczkiem hb za gora 1,50 zl:D...na sliskim technicznym bloku....ale bardziej do rzeczy artystycznych to polecam kartki z faktura:)

4 zl? bosz... ja kupuje po 1,20

 

edit: yh miwt sie wcisnal pierwszy ;]

 

pzdr...

ja ostatnio kupiłem 4 sztuki za 69 gr :PPP

mentaller-lol

a używanie ołówka B6 na kartce zwykłej z kompa, ale białość 4 gwiazdki jest mądre?

 

EDIT: korzystając z pasującego tematu piszę: jest gdzieś tutor jak zrobić ołówkiem głębię? Wiecie cienie i światła tak żeby wypukliło trochę obrazek

trudno odpowiedziec na takie pytanie...wszystko zalezy jak tobie sie czyms takim i na czyms takim dziala:)...kwestia gustu

To się nazywa minimalizacja kosztów. :)

Wy przynajmniej wiecie za ile kupiliście ołówki, ja mam stare, Czecho-słowackie Koh-i-noory. :( Dramat.

Osobiście nie zaczynałbym od ołówka 6B, lepiej coś twardszego na początek.

np. koka... :)

Ja rysuję od dawna - tak z nudów. Ostatni zaczęłem od miękkich, bo prubuję tworzyć z głębią. Tylko, że ta głębia mi nie wychodzi. A szkoda. Moje rysunki nie były takimi dziełami, rysowałem tylko żeby zabić czas na lekcjach. Chciałym się nauczyć malować jak Wy.

To i ja dodam coś od siebie, bo śmieszny ten wątek.

Ja jetsem maniakiem papieru i kupuję duże ilości owegoż. Różne bloki po kilkadziesiąt złotych, jak i pojedyncze arkusze. Ja ci chłopie polecam:

idź ty sobie do sklepu, popatrz co mają, kup sobie po jednej kartce różnego rodzaju, zabazgraj to wszystkim czym masz i wtedy zobaczysz co daje jaki efekt. Takie pytania są absurdalne, bo mogę ci powiedzieć np: rysuj ołówkiem stabilo 2B na papierze canson gramatury 120g. I co? Będziesz tak rysował? Nie, bo trzeba samemu próbować i dojść do tego co jest ciekawem, i czym najlepiej się tobie rysuje. Także do sklepu, pomacać, pooglądać, nabyć i rysować.

np. koka... :)

W zupełności wystarczy czysta. :)

 

heh, mam taki papier Cansona. :)

ja nie mam takich sklepów, a przedmioty kupuję w spożywczym albo w wszystko po 4 zyle

ja sie wychowalem na olowku technicznym. Gumowy Pentel za jakies 5zl + rysiki (byle jakie xD ) HB za 2zl. Zwyklym olowkiem nienawidze rysowac :>

eee ja zawsze chodze do ikei i wracam ze 120 olowkami :) za wszystko inne zaplacisz tam karta master card olowki masz za darmo i fajne sa :D

ja zostaje przy moim B6 i kartce z zeszytu lub z drukary

 

dzieki za wszystko

tuty ołówkowe http://www.conceptart.org/forums/forumdisplay.php?f=42, szukaj postów autorstwa fredflickstone

np ten http://www.conceptart.org/forums/showthread.php?t=14119

Jeśli chcesz mogę ci zrobić zakupy we Wrocławiu i wysłać. Takie podstawowe, ale fajne. Tylko kwestia uregulowania wydatków.

co masz na myśli o podstawowych?

Jakiś fajny zestaw typu pudełko ołówków od 2H do 8B i jakieś fajne szkicowniki z różnym papierem (gramatura, kolor, faktura). Kurde, ale się nakręciłem ha ha.

Załączam kilka obrazków dla przykładu:

 

 

 

 

 

Efekty znajdziesz tu http://conceptart.org/forums/showthread.php?t=57906

Kilka moich prac.

Ja przez dłuzszy czas rysowałem byle co, byle czym, byle gdzie (nawet w tych zółtych, przylepnych, malutkich karteczkach)..ale to g**no wychodziło i g**no było warte. Ostatnio zmądrzałem i kupiłem sobie ołówki 2H, 4B, 5B (1,50 zł szt.) i jeszcze dla lepszego efektu przeniosłem się na zwykły blok rysunkowy bo ma lepszą fakture (papier do drukarek jest troche za "śliski")

 

 

Takie ruskie olowki by siadly. Pamietam, ze ruskie wyroby plastyczne przewaznie mialy calkiem niezla jakosc...

 

A taki "szkicownik" mam w domu :D Co prawda nie nadaje sie zbytnio na szkicownik (brakuje spirali), ale ogolnie calkiem spoko.

moim zdaniem najlepiej sie uczyc rysowac na "jak najprostszym" sprzecie, gladki zwykly papier, olowek jakies 2B,

na papierze z fakturka owszem wyjdzie ci ladniej, ale nie o to chyba w tej zabawie chodzi, bo i tak nie bedziesz tego w zaden sposob kontrolowac

a co do tutoriali to z nich sie nie nauczysz rysowac :]

pzdr i powodzenia

Ołówki czeskie! A ten bloczek ma super papier do tuszu. Szczególnie jak się zacznie od tyłu, jest gładszy.

Spodziewałem się i coś mi się wydaje, że ten wątek rozwinie się bardzo ha ha!

 

A i fakt, że rysować można wszystim i na wszystkim jak się chce.

Ostatnio zauważyłem ,że lepiej mi się rysuje na papierze gorszej jakości - nie śliski tylko taki miękki - jak te tańsze bloki techniczne :)

 

Te tutoriale są świetne, nie pamiętam ktróy to był, ale uczę się perspektywy zaczynajać szkicować siatkę.

 

P.S. Po ile te koh-i-nory?

chyba ponad 20 zł. ja kupowałem dawno, a teraz są z super dizajnem-czarno złote chyba. w metalowym boksie.

a lepiej się rysuje na takim, bo jest szorstki i bardziej "zbiera" grafit, ale za to na sliskim nie wiedać dużej ziarnistości. każdy ma swoje wady i zalety, zależy jaki efekt chce się osiągnąć.

shit - faktycznie czeskie o_O Wygladalo jak cyrylica - przysiegam! :D

na samym dole pisze po rusku :P

po pierwsze Mich@l brawo za odwagę, napisać takie coś na forum, to trzeba mieć kohones:p, po drógie co lubisz rysować? co ci wychodzi w twoim mniemaniu? jak masz takie coś to szkol sięw tym, i rozwijaj przy okzji w innych dziedzinach, nie wszystko na raz:) rzycze powodzenia keep workink

ps: Deus co ci się zrzera avatar:P:P

tez to zauwazylem ;)

olowki to polecam STAEDTLERA nie ma porownania z innymi, a papier to obojetne naprawde tyle zeby nie jakis kilkudziesiecio gramowy z drukarki, ale zwykly brystol za zyla, no pozdro

To jakoś inaczej niż ja, staedlera nie cierpię, jakieś twarde są ich olówki. Wolę już jakieś czeskie cosie, marka nieważna, byle miekki bo nie mam twardej łapy. Papier porowaty, nie gładki i im bardziej zszarzały tym lepiej, uwielbiam stare kartony z resajklingu:).

mi się dobrze śmiga automatikami 0,5 różnej + rysiki różnej twardości i miękkokści. fajne narzędzie do ciachania drobnych kresek i szczegułów. taki automatik to mój niezbędnik!

Ja szkicuje tym, co mam pod reka.Kartka zeby byla biala i nie cienka jak papier toaletowy i luz.Olowki mam te ktore pozostaly mi ze szkoly sredniej (1 zl).Ostatnio wydalem na ołowek 3,6 zl ten z wymienianymi rysikami (swietny do konturów).Mozesz takze zakupic gumki roznej twardosci, nimi mozesz robic odblaski swiatla.Duzo szkicuj.

ja lubie olowki derwenta, maja jeden bajer ktory mnie urzeka, mianowicie nie maja lakieru na drewienku, tzn maja ale matowy, nie klei sie do nich reka, sa takie suche w dotyku, no ale kosztuja 5zl/szt. (przynajmniej w szczecinie)

polecam do nauki twardosc B3. a ogolna zasada to im miekkszy olowek tym grubsza faktura papieru.

co do jakosci samego grafitu to koh-i-nory sa moim zdaniem bardzo dobre (ok 1zl).

i tanie. faber-castell tez sa raczej nie drogie (do 2zl). chociaz cen nie znam, raczej zgaduje.

 

a ja uwielbiam stare pozolke papiery cos jak teraz wygladaja szkicowniki leonarda czy innych renesansowcow.

W Ikei tez sa bez lakieru i w dodatju free:))

moze skocze po obiedzie, najblizsza ikea ... 200km ;)

mianowicie nie maja lakieru na drewienku

 

od dotykania nielakierowanego drewna mam ciarki i odruch wymiotny :)

Gdzie można kupić te koh-i-nory i po ile? Czy one są w metalowym pudełku?

Jestem zainteresowany ofertą grimm'a, ale na razie muszę poznać cenę.

Kurde, właśnie byłem w plastycznym i zapomnałem sprawdzić!! Myślę, koło 20 zł, chyba troszkę ponad, no nie pamiętam! Tak, są w metalowym pudełku. W razie czego mogę jutro podejść i dam znać. Zresztą poszukaj na necie, może są jakieś sklepy online dla plastyków.

a one wszystkie maja ta sama grubosc? ile ich jest?

Jaka grubość? Zapewne chodzi ci o stopnie twardości. Ołówków jest 12 od 2H do 8B, w tym mało popularne oznaczenie F-pomiędzy H a HB. Jutro napiszę ile takie coś kosztuje. A jesli chodzi o wymiary to standardowy ołówek w długości i średnicy. Oczywiście średnica grafitu zależna jest od stopnia H są cieńsze, B grubsze. Ale tylko grafit, drewienko wszystkie mają takie samo.

Kurde, ale się tu wywody o ołówkach zaczęły, ale tak jak przewidywałem ;)

:) w końcu jakiś mój temat jest popularny, ale się pytam czy w 1 pudełku są różne stopnie twardości, czy tylko 1 wybrany

Toż piszę, że od 2H do 8B kolejno, czyli 12 różnych w jednym pudełku ;)

http://www.architekci-sklep.pl/sklep.php?pid=4611

różne sklepy

Znalezione na szybkensa

No, tu wreszcie konkretne ołóweczki

http://www.architekci-sklep.pl/sklep.php?op=art&aid=5146&pid=4611

W ogóle super sklep! joł

Kurcze, ale drogie - nigdy tyle kasy nie bede miec

 

grimm - licze że będzie u ciebie taniej :)

powinno byc taniej, bo ten sklep jest dosyc drogi

raz ze w wawie dwa, ze w budynku wydzialu architetkury

Jesli zwykle kupujesz olowki po 4 zyla to i tak wyjdzie ci taniej:)

A i tak uwazam ze na kij ci to, lepszy olowek nie czyni nikogo lepszym rysownikiem. Zafunduj sobie raczej tkz. 'kubusia' to taki olowek automatyczny przed odchudzaniem i gumke chlebowa.

HAHAHAHAHAHAHAHAHAHA - ja tylko chce przetestować czy będzie się lepiej rysować