Skocz do zawartości

Teczka 2D: tymko - T.Chliszcz


tymko

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 217
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

brak nogi w krześle - celowy jak najbardziej.

 

Oczywiście że nie mam żadnych problemów z uczniami, tylko to taka moja wizja troszkę przejaskrawiona. Każdy nauczyciel ma czasem takie chwile stresu, tylko nikt się do tego nie przyznaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super, idealne na dzien nauczyciela :D

 

Wg mnie jednak, jesli chodzi o "wyraz artystyczny", jest przepasc miedzy Twoimi olejami a pracami na komputerze. Jak rozumiem szukasz jakiegos nowego srodka wyrazu ale boje sie, ze te mikroskopijne linie, pieczolowitosc nad detalami i wszechbobecny blur zaprowadza cie gdzies w okolice http://www.gfxartist.com/, a dluzszy pobyt tam wywoluje mdlosci.

 

Z Twoim warsztatem, rozmachem w pomyslach poszukalbym wiekszej syntezy, wiekszego i twardszego pedzla w Photoshopie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do wyrazu artystycznego to się zgadzam jak najbardziej, zależało mi raczej na zilustrowaniu niż wyrażeniu tej surrealnej mary. Kiczowatość była poniekąd zamierzona. W swoich działaniach artystycznych lubię poszukiwać, niekiedy łączę realizm z abstrakcją, tym razem pokusiłem się o połączenie surrealności z fantastyką zamkniętą w kicz. Traktuję tą pracę jako próbę zmierzenia się z ilustracją, którą zawsze omijałem szerokim łukiem. Nie wiem jeszcze w którą stronę dalsze poszukiwania mnie zaprowadzą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

heheh artysta. Dziwne ale nie potrafie sie wypowiedziec na twoj temat- czesc prac mi sie podoba,czesc nie rozumiem, czesc nie lubie. Twoje prace sa jak wiersze norwida czy innych mniej-bardziej zagmatwanych poetow, bo zamiast rozkoszowac wzrok jakims obrazkiem, ladna ilustracyjka, bładze szukajac i probojac dociec o co chodzi. Nigdy nie potrafilem docenic bazgrolow picassa czy tym podobnych, dlatego moj komentarz wydaje sie w tym momencie bez sensowny:p Ja cie nie rozumiem i nie rozumiem sztuki tego typu,niech ocenia Cie kumaci artysci bo do mnie to nie dociera:/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szkoda ze nie ma zdeceydowanego cienia od krzesła jakos tak mi by tam pasił :).

 

lubie surrealizm. Z tego co piszesz widac ze wszystko masz konkretnie przemyslane moze pozostaw cos przypadkowi :D. Ogolnie to efekt dosc męczący od samego patrzenia jak ktos stoi w takiej pozycji :p. Nie lubie jak wszystko ma swoje przeznaczenie itp. itd. wole kontrolowac sytuacje :) wiec spadam

powodzenia w szukaniu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Był to taki eksperyment, chęć zmierzenia się z ilustracją. Próbą opowiedzenia czegoś o czymś w sposób prosty, nie skomplikowany, łatwy do zrozumienia. Przesłodzenie i rozmycie kompozycji było zamierzone. Całe zdarzenie choć ilustruje niby tragizm jaki doznaje Natchnienie oblane jest światłem zachodzącego słońca które, bardzo często kojarzy nam się z kiczem, choć samo w sobie kiczem nie jest. Z przyjemnością patrzymy na zachodzące słońce. Zdarzenie to staje się jakby snem wcale nie tragicznym wręcz przyjemnym, zapowiadającym coś nowego. Zawsze po zachodzie słońca jest jego wschód. Sama postać Natchnienia poddaje się splątaniu, nie broni się, jedynie chwyta powiewającą tkaninę dla równowagi, by nie upaść, nie zaciska jednak dłoni, czuje się bezpieczna. Jej ciało nie jest napięte jest jakby rozluźnione jakby pieszczone przez przedmioty. Twarz Natchnienia jest bardziej zdziwiona niż przerażona. Być może coś ją zaciekawiło, może zjawisko zachodzącego słońca, jego blask, kolor, czy efekt wcięcia czy zwężenia formy jakiegoś budynku. Całe to splątanie wcale nie jest tragedią, staje się raczej zabawą, ale bywa tak że zabawy kończą się źle. Tu zostawiam pewne niedomówienie.

 

Chciałem się z wami tą pracą podzielić, nawet jeśli wielu obrzydzi słodkość i prostota przekazu. Pewnie gdybym zrobił tą pracę o innym charakterze, mniej ilustracyjną a działającą wyrazem może nie potrafilibyście jej odczytać.

 

Powodów jest więcej dla których ta praca ma taki a nie inny charakter.

Jednym z nich jest fakt że chciałem was trochę sprowokować, sprawdzić jak ocenicie pracę dopracowaną w szczegółach ale o charakterze kiczu. Nie neguję tu kiczu jest on też dla ludzi, zresztą wielu z was się o niego ociera. Niestety nie wiele przybyło postów by można było sprawdzić czy jakakolwiek prowokacja miała miejsce.

Innym powodem są posty które sugerowały że na tym forum liczy się tylko warsztat w rozumieniu – umiejętności dopracowania szczegółów, więc je dopracowałem.

Ilustracja taka jest łatwa i przyjemna w odbierze, co innego są prace które na pozór wydają się banalne –(jak ta http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=9e0b189f0674688c czy ta http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=2a217640db100ae7 ) banalne nie są, wymagają od odbiorcy innego spojrzenia, innej wrażliwości. Ale czy to nie warsztat?

Innym jeszcze powodem jest chęć poznania „warsztatu” grafika komputerowego, w celu wykorzystania go później w komercji. Nie miałem jeszcze zbyt wiele do czynienia z pracami zleconymi, jakoś nie interesowało mnie to. Ale przyszedł czas w którym chętnie się w tej materii sprawdzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po co tak opisywać prace przeciez to widac na pierwszy rzut oka ;D ;)

a tak wogle to wydaje mi sie ze za powaznie podchodzisz... do niektórych spraw.

Jak powiesz "moment" to ludzie zrozumieją to raczej jako "chwila" , a nie "siła razy ramię ;)"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o ten akurat mi się baaardzo podoba, swojskie klimaty - może w Digitalu go zrób.

szkoda że słaba jakość :( i mało czytelne to jest. Mógłbyś przy okazji zapodać jakiś tytuł przynajmniej pracy ;) i czym to skrobałeś . . . bo tak naprawdę w tym momencie nie wiem czy to ołówek czy "ksero" z czegoś tam ;) . . . bez skojarzeń. lepsiejszy skanik i będzie GIT'ka

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napiszcie czy chcenie abym dalej pokazywał swoje prace?

Bo może macie już dość oglądania, a ja nie chcę się więcej Wam narażać. Ostatnio może mnie ponosiło trochę, obiecuję że już nie będę.

 

A niby czemu miałbyś tego nie robić, przecież do tego służy to forum, primo każdy ma inną, własną "wrażliwość odbioru", bądź jak wolicie gusta. Secundo, "de gustibus non disputandum est" jak mawiali starożytni. Tertio, forum jest od tego, by dyskutować, wymieniać poglądy i prezentować swoje stanowiska (jak i w tym wypadku, prace). I skoro się zarejestrowałeś, to najwyraźniej chcesz się z nami czymś podzielić, tudzież uzyskać jakieś informacje. Nie mogę napisać, że wszystkie Twoje prace mi się podobają (w moim, osobistym rozumieniu tego słowa), jak i że podzielam koncepcję dokopywania się do piętnastego dna metafory zawoalowanej w metaforze, ale, jak (przypuszczam) każdy z obecnych, mam swoje poglądy na ten temat i osobiście mimo wszystko chciałbym oglądać więcej Twoich prac. Quarto, jeśli komuś się nie podobają, nie jest pod karą wybatożenia zmuszony do ich oglądania, i może zwyczajnie tego nie robić. Quinto, nie ma co się przejmować narażaniem, jak dyskusja zrobi się za gorąca, wkroczą admini i spacyfikują sytuacje;) Ja tam wolę się pokłócić, przepraszam, podyskutować, i w toku oberwać kilotonówką krytyki (byle konstruktywnej ;) ), niż jak na takim deviantart'cie na przykład być świadkiem sodomii w oceanach wazeliny :)

Przepraszam za chaotyczny post, jestem dopiero po jednym... ^^

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczaerze mówiąc jeśli w dalszym ciągu są to aqwy to bez' obrazy dla Ciebie Przyjacielu nie ma powodu do zachwytu, ot naturalizm, utopia odbitego wnętrza w głębi duszy ;) ...

 

staraj się bardziej bo w tym momencie mówiąc o ostaniej pracy zapodałeś gościa - prawdopodobnie "padło się chłopu" w mocno zacieśnionej przestrzeni bez wydaje mi się ... nie to tak jak byś chciał gostka żywcem pogrzebać, ...

beznadziei i pełna dysfunkcja ciała na przeciw mrocznej dekadencji otaczającej jego/ lub jej / ale z tego co udaje mi się odczytać stawiam na faceta ;), ... złożone ręcę - sam sobie zgotował ten los :|. mało zabawny obraz myślę ;| . . .

albo mi cosik pod dekielkiem szfankuje - albo bez urazy Tobie cosik się "trafiło".

 

Pozdrawiam

:|

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależało mi na ukazaniu różnych stanów emocjonalnych człowieka podczas zabawy w sieci. Maska w tym wypadku jest umowna, wyrażona emocjami. Nie chcę opisywać każdego ze stanów jakie zaprezentowałem w tej pracy. Każdy może zinterpretować sobie po swojemu. Nie zależało mi na zilustrowaniu formy z natury a raczej oddaniu samego charakteru, samej ekspresji czy emocji, żywiołu w jakim ten człowiek jest.

 

Pozdrawiam serdecznie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajne koncepcje, ;) jak u psychologa :D, przedostatnia i ostatnia - czerwień dała by chyba lepszy efekt ...

 

dobry pomysl, tylko napisz tu interpretacje z watku tygodniowego spida, bo ja mialem problem z wylapaniem tych masek si eskupialem an kompach i ludzikach, a to ze to maski to w ogole fajne, pozdr

 

Patrz'a na całość ;) . . .

 

 

Pozdrawiam

 

ehh chciałem napisać cosik mądrego jeno brak pamięci do nazewnictwa :( . . .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrz'a na całość ;) . . .

no właśnie o to chodzi

dzięki - MCMiriam

 

-na charakter plamy i formy. - jak u psychologa ;)

 

co do czerwieni to sie zgodzę (były by wymowniejsze) ale jakoś takie mi się umieszały. Dużo tu przypadku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności