Skocz do zawartości

Edycja archiwum w gg


zgred

Rekomendowane odpowiedzi

Sprawa jest taka, że musze usunąć pewny wers z rozmowy w archiwum gg... widzialem gdzies jakas strone w jaki sposob koduje gg, ale teraz jakos jak jest potrzebna to jej nie ma ;/ Ma ktos moze jakis pomysl??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 27
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Tzn to nie dla mnie ;D Ja jestem uczciwy :D:D Kumpel z jakas tam laska gadal i chcialby teraz usunac pewne wersy z rozmowy zeby jego dziewczyna nie widziala. Usuniecie calej rozmowy badz archiwum odpada...bo czesc rozmowy juz przeczytala i by sie polapala.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stary, kolaboracja przy przekęcie to nie uczciwość, a jak on ma jakąś jazdę dziwną, to lepiej dla niego będzie jak porozmawia o tym z panną i się przyzna. To trudne, przyznaję, ale konieczne. Bez uczciwości związek to parodia szczęścia i straszna tragedia.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klicek: fakt taki, że poznanie Shoguna pozostawia głębokie ślady w psyche człowieka... na plus oczywiście :)

 

przy okazji: edycja archiwum GG to ponoć edycja pliku archives.dat w Documents And Settings itp.

tam to jest zapisane, ale jak to otworzyć i jak zapisać to już nie wiem. ponoć są jakieś programiki do edycji archiwów GG ale ja w to paluszków nie wkładam :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

heh, nie moja sprawa jaki to zwiazek itp. Chcoaiz czasem sa sytuacje ktorych warto uniknac bo druga strona (w tym przypadku kobieta) odbiera to inaczej i z malej sprawy robi duza. Wiec mozna poprostu unikanc zbednych, niepotrzebnych klotni ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drakula, pełne poparcie.

Rasa ludzka nie jest monogamiczna z natury, aczkolwiek ludzie w miarę rozwoju cywilizacyjnego na użytek osobistego bezpieczeństwa i w związku z wykształceniem się uczucia miłości podjęli próbę (mniej lub bardziej skuteczną) okiełznania naturalnych instynktów na rzecz monogamii.

To, że wilka ciągnie do lasu nie jest złe.

Złe jest to dopiero wówczas, gdy próbuje się to ukryć przed partnerem/ką, która nawiasem mówiąc zwykle odczuwa podobne ciągoty. Warto o tym szczerze porozmawiać. Pozostaje pytanie, do jakich ustaleń wówczas się dojdzie: stworzenia związku z przyzwoleniem wzajemnym na sporadyczne skoki w bok, czy może podjecia wspólnej walki o podtrzymanie monogamii?

 

Taka mala dygresja po prostu... Bardzo starałem się nie mieszać w to religii...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drakula, pełne poparcie.

Rasa ludzka nie jest monogamiczna z natury, aczkolwiek ludzie w miarę rozwoju cywilizacyjnego na użytek osobistego bezpieczeństwa i w związku z wykształceniem się uczucia miłości podjęli próbę (mniej lub bardziej skuteczną) okiełznania naturalnych instynktów na rzecz monogamii.

To, że wilka ciągnie do lasu nie jest złe.

Złe jest to dopiero wówczas, gdy próbuje się to ukryć przed partnerem/ką, która nawiasem mówiąc zwykle odczuwa podobne ciągoty. Warto o tym szczerze porozmawiać. Pozostaje pytanie, do jakich ustaleń wówczas się dojdzie: stworzenia związku z przyzwoleniem wzajemnym na sporadyczne skoki w bok, czy może podjecia wspólnej walki o podtrzymanie monogamii?

 

Taka mala dygresja po prostu... Bardzo starałem się nie mieszać w to religii...

 

juz mialem pisac jak to zrobic ale widze ze Shogun 3D mnie uprzedzil :) pozdro

 

ps: Shogun jak lubisz filozoficzne podejscie to polecam obejrzec film: The Big Kahuna :] przypominasz mi jednego z bohaterow :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tadekk, dzięki za radę, jak mi trafi w ręce, to obejrzę. :)

Co cechowało tego bohatera, że tak go przypominam?

A co do filozoficznego podejścia; ja zwyczajnie mam tendencję do zadawania dużej ilości niewygodnych pytań. Tym trudniejsza do zniesienia dla otoczenia, ze lubię dążyć do prawdy, i w ramach tego nazywać wszystko po imieniu, a nie owijać w bawełnę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie zdradzie Ci, musisz obejzec

(oczywiscie nie chodzi mi o ocene twojej osoby bo praktycznie Cie nie znam , ale o wypowiedzi w tym watku):)

koniec dyskusji z mojej stony bo to nie czas i miejsce , nie ma co dodawac pracy życzliwym moderatora

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za link marcin. Twoje zdanie co do mnie, shotgun, niewiele mnie obchodzi, wiec wstyrzaj sie ze zbednymi komentarzami. Temat byl jasno sprecyzowany... chcialem wiedziec jak edytowac archiwum a nie wszczynac zbednej dyskusji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności