Pawel Lipka Napisano 15 Wrzesień 2007 Napisano 15 Wrzesień 2007 Hej...znajomy podrzucil mi pomysl zeby ponagrywac jakies tutoriale wideo o animacji tak wiec pierwszy speedzik machnalem dzisiaj:) Dluzej zajelo dodawanie opisow w premierze niz sama animacja,ale na poczatek bedzie delikatnie;) http://www.youtube.com/watch?v=BgxuoTthGjE Pozdrawiam, Pawel 1
KLICEK Napisano 15 Wrzesień 2007 Napisano 15 Wrzesień 2007 Wielkie dzieki !, btw koniecznie pokazuj timeline ...
ossa201 Napisano 16 Wrzesień 2007 Napisano 16 Wrzesień 2007 Cóż to za tutorial, tutorialem tego nazwać nie można w żadnym wypadku, bardziej filmikiem z pracy.
Pawel Lipka Napisano 16 Wrzesień 2007 Autor Napisano 16 Wrzesień 2007 ossa: przykro mi, na razie nie moge sobie pozwolic na wieksza inwestycje czasowa. Ogolnie rzecz biorac jednak z samej obserwacji mozna nauczyc sie bardzo wiele i nie jest to tylko moje zdanie. Inaczej nie wypuszczzalbym takiego badz co badz tutoriala:) Na szczescie na sieci jest sporo innych tutkow i z pewnoscia znajdziesz cos dla siebie:)
SoAd Napisano 16 Wrzesień 2007 Napisano 16 Wrzesień 2007 Hej Świetne to , tylko sporym ułatwieniem dla nas byłby timeline z kluczami zeby widzieć kiedy dodajesz klucz, kiedy edytujesz itd. pozdro Edit oj Klicek juz to zauwazył :p
ZbyszekLLLL Napisano 23 Wrzesień 2007 Napisano 23 Wrzesień 2007 Pawel, ale czego ty tutaj uczysz? Zasad animacji napewno nie, mi to wyglada na "jak animowac za pomoca Bipeda", ktory ichmo srednio sie nadaje do tego. Sa inne, potezniejsze nazedzia dla animatorow, niz to to zwane Bipedem..
Pawel Lipka Napisano 23 Wrzesień 2007 Autor Napisano 23 Wrzesień 2007 Zbyszek...hmm...nie ma sensu rozmawiac o tym czy biped nadaje sie do animacji czy tez nie, gdy powstaje na nim tyle komercyjnych projektow(wiekszosc animacji do gier na calym swiecie) a takze do cinematikow,filmow,itd. Narzedzia potezniejsze sa na pewno, ale zwykle mniej funkcjonalne i wygodne w uzyciu. Poza tym to sa raczej rozwazania typu "jaki olowek wybrac do rysowania"... a animacja postaci ma niewiele wspolnego z technologia. Nowinki strasznie niewiele daja w tej materii. Nie ucze tu zasad animacji, bo zeby robic animacje nie trzeba znac zadnych precyzyjnych zasad...wystarczy kierowac sie logika, wyczuciem,itd. Zasady sie przydaja od czasu do czasu, ale ludzie od zawsze mieli sklonnosc do werbalizowania rzeczy, ktore nie powinny byc nazywane:) To tak jak z medycyna...okulistyka, laryngologia, neurologia,itd....organizm ludzki tak nie pracuje. Problem z okiem moze wynikac ze zlej pracy watroby na przyklad..i zwykly okulista robi kupe w tym momencie, bo diagonstyka oka wykazuje idealne funkcjonowanie narzadu:) Troszke szerzej spojrz na animacje...to nie tylko wybor szkieletu, ktorego sie uzywa;)
piksar Napisano 23 Wrzesień 2007 Napisano 23 Wrzesień 2007 Pawel, ale czego ty tutaj uczysz? Zasad animacji napewno nie, mi to wyglada na "jak animowac za pomoca Bipeda", ktory ichmo srednio sie nadaje do tego. Sa inne, potezniejsze nazedzia dla animatorow, niz to to zwane Bipedem.. hehehe Pawel dzieciaki Cię atakują - nie wiedza chyba z kim rozmawiają :)
Dziadek Stal Napisano 23 Wrzesień 2007 Napisano 23 Wrzesień 2007 piksar - khe, khe, khe, to dobre, dobre. Oj wiele o ZbyszkuLLLL mozna powiedziec, ale nie to, ze jest dzieciakiem. A i doswiadczenie animacyjne ma niemale. Przyznam sie, ze i ja sie glowie co to za "tutorial", ktory nie wiadomo czego uczy - no ale jesli jakims cudem to zaowocuje tym, ze sie wiecej mlodych osob zainteresuje animacja - no to swietnie - ani mi w glowie zgniatanie takich inicjatyw. salut Dziadek Stal
Pawel Lipka Napisano 23 Wrzesień 2007 Autor Napisano 23 Wrzesień 2007 Dziadek: to fakt, nie wyjasnilem czego uczy....moge powiedziec,ze uczy tak naprawde animacyjnej impresji..spontanicznego podejscia, ktore owocuje pewnym ruchem. Mysl,ze ktos przy zdrowych zmyslach nie bedzie analizowal tego na rowni z dopracowanymi,2-godzinnymi tutorialami z gnomona tylko podchwyci idee. To taka mala prosta forma, zrobiona dla relaxu, ktora przybliza troche proces tworzenia animacji...a jak juz pisalem, wiele osob czerpie korzysci z samego patrzenia na taki proces. Nie jest to nic o co zamierzam walczyc czy klocic sie...ciesze sie jesli komus podpasuje:) A co do Zbyszka to po poziomie wypowiedzi w innych watkach nie podejrzewam nawet,ze jest to Zbyszek Lenard chociaz "L" i miasto sie zgadza;)
Nemrod Napisano 23 Wrzesień 2007 Napisano 23 Wrzesień 2007 Co do ZbyszkaLLL to mialem takie same podejzenia... Natomiast w kwestii samych tutoriali (chociaz dokladnie tak to bym tych clipow nie nazywal) to pamietam, ze jaralem sie strasznie takimi zrzutami z ekranu - a jeden nawet dobrze pamietam do dzis. Gosc zanimowal biegnaca pantere, w doslownie kilku ruchach, ale tak, ze glowa mala. Oj dlugo to bylo dla mnie inspiracja... Jednak w tym wypadku, to bym jednak troche staral sie to Pawle dopracowac. Bo nie da sie ukryc ze sie nie popisales w tych konkretnych przykladach i pewnie sam to widzisz ;) Nie ma co tu zganiac na "prace na szybko dla relaksu" bo wiesz, albo sie cos robi albo nie. A juz tekst na poczatku o tym ze wybrales nie ta noge i tak wogole to troche nie wyszlo to juz mnie lekko zmiazdzyl... Jak nie wyszlo tak do konca to po cholere to pokazywac? :) Tak wiec dla mnie idea jest bardzo spoko, ale rany... postaraj sie troche! :) PZdr
ossa201 Napisano 23 Wrzesień 2007 Napisano 23 Wrzesień 2007 piksar >> Stary co to ma do rzeczy !! Pisząc taki tekst się ośmieszasz. Nic nie mam do Pawła ale jednak sam fakt pokazywania czegoś takiego i nazwania tego tutorialem jest bez sensu. Po prostu naprawdę praktycznie w niczym to nikomu nie pomoże i po prostu Paweł szkoda twojego czasu na takie coś.
Ania Napisano 23 Wrzesień 2007 Napisano 23 Wrzesień 2007 znam twoje inne animacje które bardzo mi się podobały, więc spodziewałam się czegoś więcej po tym tutorialu, i muszę przyznać że byłam lekko rozczarowana jak zobaczyłam to. świetna inicjatywa, to fakt, ale wydaje mi się że w tym wypadku za mało tłumaczysz żeby pomogło początkującym, a zaawansowanym animatorom skok ze złej nogi też się pewnie nie przyda (chociaż nie wiem, jestem początkująca). nastawienie "nie narzekać bo to Paweł Lipka" nie jest dobre, nawet tych najlepszych trzeba niekiedy skrytykować. Pawle nie bierz tego do siebie. A twój tutorial #3 już dużo lepiej się udał i więcej z tego widać, i mam nadzieję że mimo krytyki jeszcze takie tutoriale wypuścisz :)
Pawel Lipka Napisano 23 Wrzesień 2007 Autor Napisano 23 Wrzesień 2007 >Nie ma co tu zganiac na "prace na szybko dla relaksu" bo wiesz, albo sie cos robi albo >nie. Nie Nemrod..to Ty tak myslisz....to mi przypomina motyw gdy pokazalem jakas glupia animke z bzykajacymi sie "krolikami" i bylo co prawda duzo pozytywnych odpowiedzi, ale tez takie pt "Pawle, troche powagi....tam powinien stac czarny charakter" Nie macie chyba dystansu do swojej pracy...wiesz, dla mnie animacja to zabawa...ja nie musze ciezko pracowac,a potem sie spijac w barze udajac wyluzowanego pod koniec dnia..ja jestem wyluzowany takze wtedy gdy pracuje. A co do niewlasciwej nogi to w tym wlasnie tkwi caly sens....sztuka jest pieprznac ksiezyc zamiast sloneczka na pejzazu dziennym i zrohic to tak zeby wygladalo przekonujaco. Tak ogolnie to prosze o zwrocenie uwagi na nazwe "speed animation....." Jest taki koles Craig Mullins - dla wielu idol i megamistrz malarstwa cyfrowego. Wypuscil swego czasu tutoriale w mov'ach gdzie robi speed painting jakiegos czolgu.... wyobraz sobie Nemrod, ze gosc w srodku tutoriala zaznacza selekcja cala gore czolgu i przeskalowuje przenoszac przy okazji w inne miejsce obrazu.... No kurde...megamistrz malarstwa sie nie przylozyl i w dodatku ten tutorial byl bardzo niechlujny, tylko duzymi pedzlami,bardzo szybko malowany i nie bylo ZADNEGO komentarza, zadnych rad... Widocznie Craig uznal,ze i tak ktos moze sie z tego wiele nauczyc. Ja wynioslem bardzo wiele. Nie na darmo na Akademi Sztuk Pierd...tych non-stop podkreslaja wage OBSERWACJI. Niektorzy rozumieja jej istote po czasie, jedni mysla,ze rozumieja..inni w ogole nie zrozumieja...a Ci, ktorzy rozumieja naprawde nie musza wykonywac 1000 rysunkow by nauczyc sie rysowac. Te tutoriale sa dla tych, ktorzy cos z nich wyciagna...
Nemrod Napisano 23 Wrzesień 2007 Napisano 23 Wrzesień 2007 Nie Nemrod..to Ty tak myslisz... No ja tak mysle. Mysle po prostu, ze stac cie na wiecej. Nawet jak na speeda. A o zadnych krolikach nic nie wiem wiec sie nie odniose. Co innego pokazanie jakiejs jajcarskiej animki a co innego cos co ma w nazwie tutorial i nie widze troche zwiazku. ja nie musze ciezko pracowac,a potem sie spijac w barze udajac wyluzowanego pod koniec dnia..ja jestem wyluzowany takze wtedy gdy pracuje. To tez do mnie? W barze poki co chyba sie nie spotkalismy ;) A co do niewlasciwej nogi to w tym wlasnie tkwi caly sens....sztuka jest pieprznac ksiezyc zamiast sloneczka na pejzazu dziennym i zrohic to tak zeby wygladalo przekonujaco. Czyli to byl celowy zabieg? Taki zamysl od samego poczatku? To wobec tego zle zrozumialem wstep ktory napisales przed clipem. Widocznie Craig uznal,ze i tak ktos moze sie z tego wiele nauczyc. Ja wynioslem bardzo wiele. Nie na darmo na Akademi Sztuk Pierd...tych non-stop podkreslaja wage OBSERWACJI. No to napisalem to w poprzednim poscie. Takie speedy pokazuja proces powstawania animacji / modelu / rysuku i super. Wiele z tego mozna wyciagnac dla siebie i tego nie neguje. Tylko o ile koncowy obrazek czolgu Mullinsa byl conajmniej "niezly" to uwazam ze twoja animka ze skokiem na jednej nodze czy cykl chodu mogly by byc jednak lepsze, gdybys to animowal moze nie 15 minut tlyko 25 powiedzmy ;) Mam wrazenie ogolnie ze sie nieco uniosles - nie wiem czemu w sumie, ale jak sam wiesz samo klepanie sie po plecach to troche nuda. Moze ugryzlo cie to ze "nie nazwal bym tego tutorialem" jako ze tutorial to dla mnie dlugi nudny clip, w ktorym sie non stop gada o tym co sie robi i dlaczego. A takie clipy to dla mnie porpostu "speedy". Takie same jak w modelowaniu czy malowaniu. PZdr i wiecej tego wyluzowania ;)
Qbikster Napisano 24 Wrzesień 2007 Napisano 24 Wrzesień 2007 "jak animowac za pomoca Bipeda" ,ktory ichmo srednio sie nadaje do tego. generalnie nieważne czym animujesz - ważne, co z tego wyjdzie - nie jest powiedziane, że aparatem za 10000 zrobisz lepsze zdjęcie niż zenitem. W bipedzie jest ta wygoda, że możesz od razu animować - bez tracenia czasu na rigowanie Na początku przeszkadzał mi fakt, że nie można np. offsetować kluczy. Jednak taka metoda bardziej przypomina tradycyjną animację i nakłania do analizy, a poza tym im większy porządek w kluczach tym łatwiej można wprowadzać zmiany. Racją jest, że jakość animacji nie wynika z technologii. Najdoskonalszy rig nie nauczy timingu, analizy ruchu, oddawania emocji, masy i balansu. Proste narzędzia mają tą zaletę, że pozwalają skupić sie na tym co na prawdę ma znaczenie.
ZbyszekLLLL Napisano 25 Wrzesień 2007 Napisano 25 Wrzesień 2007 No coz..Rozumiem, ze komus moze sie nie podobac sposob wypowiedzi, jakie nieraz serwuje na forach. Ale lubie grzac prosto z mostu. Klepanie sie nawzajem po plecach do niczego nie prowadzi( w sumie i tak sie powstrzymuje;)).Nie wnikam, czy ta animacja jest dobra, czy zla, wg mnie niczego nie uczy i tym samym nie powinna byc nazwana tutorialem i tyle.Co do nazedzi do animacji.... staralem sie tego bipeda nauczyc juz od kilku lat i... szybciej sie nauczylem animowac w xsi, maya i mbuilderze, ktore oprocz tego, ze oferuja gotowe szkielety do animacji, maja dodatkowe, potezne mozliwosci, ktorych nie ma biped.
Qbikster Napisano 25 Wrzesień 2007 Napisano 25 Wrzesień 2007 Nie no to dziwne, że przez kilka lat uczysz się animowac bipedem:) i łatwiej ci przychodzi przyswajanie bardziej skomplikowanych narzędzi. Wg mnie żeby animować bipeda wystarczy znać kilka jego funkcji. Ok zostawmy na razie bipeda. Fakt na rynku jest dużo potężnych narzędzi do animacji z gotowymi rigami i szkieletami np. CAT, ale one nie zmieniają zasad animowania - nie postawią za ciebie kluczy i nie ustawią ekspresywnych póz. Chyba, za chodzi o np generowanie chodu i wszelką automatykę. Bawiłem się przez jakiś czas CATem - fakt rigi są inspirujące, ale sposób animacji w mom przypadku się nie zmienił. Jesli więc robisz dobrą naimację na prostym narzędziu to pytanie jest - po co ci bardziej skomplikowane?
Pawel Lipka Napisano 26 Wrzesień 2007 Autor Napisano 26 Wrzesień 2007 Zbyszek: z tymi poteznymi mozliwosciami to tak naprawde zaczyna sie i konczy w Twojej glowie..a rig ma tu niewielkie znaczenie...biped nie jest moze mega rozbudowany, ale na pewno nie bedzie Ci robil przeszkod w zrobieniu dobrej animacji:) Dziala ok...:)
Łukasz Burnet Napisano 26 Wrzesień 2007 Napisano 26 Wrzesień 2007 rig ma bardzo duze znaczenie ! rig jest taki jakie sa potrzeby sceny. Bipeda mozna w roznych przypadkach uzywac, jednakze uwazam , ze zostal stworzony glownie z mysla o grach. do czego jest uzywany to juz indywidualna sprawa.
nielot007 Napisano 26 Wrzesień 2007 Napisano 26 Wrzesień 2007 rig ma bardzo duze znaczenie ! ale i tak nawet najlepszy rig nie zrobi z czlowieka swietnego animatora !! tak jak Pawel napisal liczy sie pomysl co masz w glowie jakie mozliwosci a nie narzedzie, akurat w animowaniu narzedzie to mniej wazna czesc tego 'zawodu" gdyz nauczenie sie systemow to kwestia nie dlugiego czasu (to tak jak opanowac modelowanie w innych softach) a samo obserwowanie wymyslanie kombinowanie to jest sztuka :) i wedlug mnie Pawel wlasnie chcial to pokazac nie narzedzie a umiejetnosci :) pozdro
Agent_74 Napisano 27 Wrzesień 2007 Napisano 27 Wrzesień 2007 Witam wszystkich po mej dlugiej nieobecnosci:)Zauważyłem, że sporo sie tu w tym watku i na forum zmienia i to na lepsze:)Cieszy mnie fakt,że sa jeszcze ludzie ,którzy potrafia docenic starania innych,ktorzy mimo wszystko chca zaciekawic swa dziedziną (chociażby sztuką animacji)Troche nie rozumiem tych sporów jakie narzedzie lepsze ,które techniki sa dobre a ,które złe.Ja osobiście uważam,iż nie narzedzie sie liczy a wrażliwość artystyczna (nabyta badź też wyuczona;)Tu ukłon w strone Pawła Lipki(i aby nikt nie odebrał tego jako jakiegoś poklepywania sie po plecach): Po prostu sam zauważylem po kursantach lub osobach ,które zaczynaja raczkować w maxie,że zawsze należy im tylko coś wpierw małego i bardzo prostego pokazać aby ich zainteresowac ,że duże i złożone rzeczy tez można zrobić w jakimkolwiek sofcie jeśli z góry ma sie juz założone co chce sie uzyskać i jaką sie ma wyobraźnie.A wyoraźnie też można wzbogacić przez nieustanny swój rozwój. P.S na zakończenie wszelkich kłotni zacytuje tu stare i znane wszystkim powiedzenie jak twarz Andrzeja Leppera w czasie afery rozporkowej:) "Złej baletnicy przeszkadza i rąbek u spódnicy";) Pozdrawiam wszystkich i prosze o wiecej tutkow od innych osób bo warto dzielic sie wiedzą i dokonaniami z innymi, pytanie tylko czy ogól bedzie potrafił to docenić czy po prostu bedzie sie przyczepiać etykietki i prowadzić bezsensowne rozważania na temat typu czy graph edytor jest najważniejszy,czy mocap jest lepszy od animacji warsztatowej czy lepiej wsio robić recznie.Najważniejsza jest wyobraznia i nieustanny swój rozwój.
belzebub Napisano 27 Wrzesień 2007 Napisano 27 Wrzesień 2007 "na zakończenie wszelkich kłotni zacytuje tu stare i znane wszystkim powiedzenie jak twarz Andrzeja Leppera w czasie afery rozporkowej:) "Złej baletnicy przeszkadza i rąbek u spódnicy";)" No coz, nawet najlepsza baletnica nie zatanczy w gumofilcach. Biped jest wadliwym narzedziem, nie pozwala na solidna edycje krzywych, i to wlasnie widac w Pawla animacjach. Piwot ma nieprawidlowa krzywa, wszystko nie wychodzi poza etap szkicu, jest niedbale. To ze Zbyszek nie nauczyl sie animowac w CS nie jest zbyt dziwne, bo kazdy animator ktory ma wysokie wymagania co do jakosci animacji, porzuci ten system jak najszybciej, dlatego ze nie pozwala on na zrobienie poprawnej animacji ze wzgledu na brak mozliwosci edycji krzywych (prawdziwej edycji krzywych, nie sciemy opartej na tcb). A to ze taka inicjatywa jest korzystna, i nie nalezy jej deptac. przykro mi, osobiscie uwazam ze jest szkodliwa, tutaj mozna sie tylko nauczyc zlych nawykow. W dodatku autor "tutoriala" twierdzi ze w animacji nie ma zasad. A zasada zachowania balansu? przyspieszenie grawitacyjne? antycypacja? ktos sklecil kiedys 12 pryncypiow animacji, i to tez nie sa zasady? Czy to sa tutoriale na temat- jak zrobic nieprzemyslany szkic animacji, bez zwracania uwagi na zasady?
hrydek Napisano 27 Wrzesień 2007 Napisano 27 Wrzesień 2007 No tutaj sie zgodze totalnie z belzebubem. Tak naprawde to nie widziałem żadnej całkowicie skończonej animacji Pawła (z całym szacunkiem) - zawsze sie to kończy na etapie szkicu, no może troche lepszego. I to jest właśnie problem z bipedem: 50% jakości animacji można na nim osiągnąć, ale pozostałe 50% zajmuje tyle czasu, że sie tego nie opłaca. Da sie, ale to jest mordęga. Dlatego ten system animacji tak zasysa i dlatego Zbyszek sie nie może nauczyć, bo wie czym to grozi. Mnie troche szkoda ludzi, którzy sie w to kopią i dlatego tak tutaj napadamy na bipeda, bo z dobrej woli chcemy ekipe ostrzec przed tym spiepszonym systemem. Na miłość boską, ludzie używajcie wszystkiego tylko nie bipeda !!
asblaze Napisano 27 Wrzesień 2007 Napisano 27 Wrzesień 2007 No przyznam się, że używam Bipeda w 2 wypadkach... kiedy nie chce mi się rigować, albo nie mam czasu na rigowanie. A tak to hm... riguje ;)
zioło Napisano 27 Wrzesień 2007 Napisano 27 Wrzesień 2007 Tak, ale dyskusja toczy sie o przydatności tego tutoriala a nie bipeta. Ja oglądam takie tutoriale bo lubie podpatrzeć technikę animacji i mnie to uczy. nie można mówić, że tutorial jest zły i do niczego, bo w innym programie można to zrobić łatwiej.
Qbikster Napisano 27 Wrzesień 2007 Napisano 27 Wrzesień 2007 "Tak naprawde to nie widziałem żadnej całkowicie skończonej animacji Pawła" : http://www.digital-fighting.com "No coz, nawet najlepsza baletnica nie zatanczy w gumofilcach": napewno lepiej wyjdzie baletnicy w gumofilcach niż nie baletnicy w "baletkach":):) "mozna sie tylko nauczyc zlych nawykow" - jakie są te złe nawyki? zasady animacji jak najbardziej są i na pewno warto je znać, a co wazniejsze stosować - one stanowią fundament poprawnej animacji. Nie jest jednak tak, że jak znasz proporcje ludzkiego ciała to potrafisz naszkicowac studium postaci. Zasady wynikają z obserwacji i analizy. Od czegoś trzeba jednak zacząć i zasady to dobry punkt zaczepienia. Najlepiej jednak samemu analizować ruch chociazby oglądając kanały sportowe, filmy, sceny walki, obserwując ludzi, biegnąc, idąc, uprawiając sport:) jeśli nie widzimy i nie czujemy tych zasad to samo ich poznanie na nic się nie przyda i nie damy rady ich zamiescić w animacji. widzę, że dyskusja się ożywia - no i dobrze:) pozdrawiam
Pawel Lipka Napisano 28 Wrzesień 2007 Autor Napisano 28 Wrzesień 2007 Az trudno mi uwierzyc, ze biped jest tak kontrowersyjnym narzedziem w Polsce, ze wywoluje tego typu intenstywne dyskusje:) Ja takze uzywam kosci(teraz np. bede dzialal na modelu z dwoma bipedami i systemem kosci). Uzywam najwygodniejszych i najszybszych polaczen dla mnie. Mysle,ze z rowna przyjemnoscia uzywalbym CAT'a....i jesli odczuje, ze w jakis sposob bedzie on mogl usprawnic moja animacje wtedy z pewnoscia go uzyje:) Hrydek: nawet jesli widziales tylko moje szkice to nie uwazam zeby to decydowalo o skutecznosci bipeda...gdybym ja mial oceniac skutecznosc kosci na przykladzie animacji niektorych osob z forum tez moglbym smialo powiedziec,ze sa do dupy;) Aha, tak btw......macie postac z czterami lapami, macha nimi przed kamera na pierwszym planie....bywa tak, ze dlonie postaci przelatuja za kamere i nie ma do nich dostepu z poziomu widoku kamery...co robicie?;) -w bipedzie animujac w IK moge w dowolnym momencie zlapac kazdy fragment reki i zrobic jej rotacje FK, a takze przesuniecie IK:) Nie musze szukac end effectora kosci w innym viewporcie i przesuwac go obserwujac co sie stanie w kamerze;) Nie musze tez przelaczac sie w kosciach na chwile w FK dlatego,ze na bipedzie moge jeden ruch zrobic FK,a potem bez przelaczania pociagnac za dowolny fragment reki dzialajacy jako IK..gdyz to jest ciagle wlaczone bez switcha. Oczywiscie,ze moge to zrobic koscmi. Bedzie to dwa razy bardziej upierdliwe i wolniejsze, ale zrobie to...pytanie po co;)? Oczywiscie szanujemy klientow, ktorzy kupuja telefon nokia za 600zl..... i tak dalej;)
Reanimator Napisano 28 Wrzesień 2007 Napisano 28 Wrzesień 2007 Ten ostatni wywod jest zupelna bzdura :) Jezeli juz mowa o bipedzie to kazdy moze sobie animowac na czym chce. Whatever. Ale jezeli nie uzywa sie Eulerowych obrotow, to animowanie bipeda to zupelnie inna bajka, poniewaz nie ma dobrej kontroli nad krzywymi animacji. Przeciaganie o jakims mowisz nie jest niewykonalne w innych softach, to argument wynikajacy chyba z ignorancji:) Poza tym nie jest to najwazniejsza rzecz podczas animowania. Jak mowie - dla mnie mozesz sobie animowac w czym chcesz. I tak oceniany jest efekt koncowy, a to juz inna zupelnie kwestia. Nie mialbym nic przeciwko temu, ze glosisz swoja filozofie "wolnosci artystycznej". Whatever. Ale smieszy mnie, ze jednoczesnie deprecjonujesz prace ludzi, ktorzy maja nieco inne podejscie. Nie wiem tez skad przekonanie, ze gdy ktos nie olewa zasad podczas animowania, natychmiast musi sie okropnie meczyc swoja praca. To zupelny bzdet. Nie bede Cie zanudzal swoimi psychologicznymi teoriami na temat genezy takiej postawy ;) Poza tym Twoja umiejetnosc animowania tez sie skads wziela i na czyms sie opiera. No i na koniec... hehehe Pawel dzieciaki Cię atakują - nie wiedza chyba z kim rozmawiają :) Muahahaha :D
Gość Marioza Napisano 28 Wrzesień 2007 Napisano 28 Wrzesień 2007 to ja tez wrzuce swe 3 grosze :), nie znam sie na animacji kompletnie, wiele razy robilem podchody ale zadna z prob sie nie powiodła, tzn nic kompletnie nie mogłem uzyskac poza bezladem, probowalem z własnym rigiem -poraszka całkowita, porby z bipedem troche lepjej ale i tak chaos i nie wiadomo co zrobic aby popchnąc to w jakims sensownym kierunku,takze reasumujac ogladając tego typu rzeczy mozna cos wychwycic np jak wogle sie zabrac za taki temat jak animowanie postaci, w przypadku tego tutka podpatrzylem własnie jak wprawic go w sensowny ruch, spowodowac ze porusza sie "wiarygodnie" a nie jest zlepkiem jakis bezładnych ruchow epileptyka, na pewno z punktu widzenia osób ktore siedzą w tym nie od dzis moze to byc mało ciekawe ale dla osób dla ktorych ten temat jest abstrakcją jest to jakis punkt zaczepienia i chyba to są główni adresaci tego tuta, poza tym swego czasu przekopalem sporo net i nie znalazłem niczego( jakis video tutów własnie) co by mi pomoglo zrozumiec jak sie wogle zabrac za animacje postaci, wprawienie jej w ruch że porusza sie , idze czy biegnie itp z punku A do B, tak jeszcze apropop złych nawyków i ze bip jest ble nie nadaje sie do animacji itd, padło jeszcze ze system ten (bip) jest uzywany w grach a z tego co pametam z wywiadu to Paweł obecnie pracuje przy grach jako animator czyli według mnie wszsytko jest oki i sie zazębia : )
Pawel Lipka Napisano 28 Wrzesień 2007 Autor Napisano 28 Wrzesień 2007 Reanimator: jesli zastanowiym sie nad logika animacji tradycyjnej to jej wyglad jest uzalezniony od ilosci klucz i poz...mozesz wstawiac sobie tego dowoli i zeby nie wiadomo jak zla kontrola rotacji tam byla to i tak wymusisz na programie odpowiedni wyglad. Ale....nie wydaje mi sie krzywdzace uzywanie TCB zamiast eulera. Moze nie wniknalem jeszce w taki detal animacji. >Przeciaganie o jakims mowisz nie jest niewykonalne w innych >softach, to argument wynikajacy chyba z ignorancji:) Poza tym >nie jest to najwazniejsza rzecz podczas animowania. Dla mnie szybkie pozowanie postaci jest kluczowe i takie rozwiazanie to bardzo ulatwia..stawiam to na poczatku listy istotnych rzeczy:) >Ale smieszy mnie, ze jednoczesnie deprecjonujesz prace ludzi, >ktorzy maja nieco inne podejscie. Chyba zle interpretujesz. >Nie wiem tez skad przekonanie, ze gdy ktos nie olewa zasad >podczas animowania, natychmiast musi sie okropnie meczyc >swoja praca. Nic takiego nie pisalem... >Muahahaha :D Tak wlasnie reaguja dzieciaki;)
Reanimator Napisano 28 Wrzesień 2007 Napisano 28 Wrzesień 2007 Dzieciakiem nie jestem, ale na szczescie mam dystans do siebie :)
nielot007 Napisano 28 Wrzesień 2007 Napisano 28 Wrzesień 2007 kurcze,po co takie wywody, klutnie,docinki, kazdy modeluje, texturuje, animuje gdzie chce w czym chce wazne zeby efekt koncowy byl super, jak wam sie nie podoba animacja to napiszcie co i jak a nie piszecie... to co piszecie :) lepiej na ochloniecie cos sobie zanimujcie :D
Pawel Lipka Napisano 28 Wrzesień 2007 Autor Napisano 28 Wrzesień 2007 >Dzieciakiem nie jestem, ale na szczescie mam dystans do siebie :) Slyszalem gdzies takie powiedzenie, ze edytora krzywych uzywaja tylko Ci, ktorzy maja krzywego;) Ale skoro masz do siebie taki dystans na pewno nie jest to dla Ciebie problemem;)
Reanimator Napisano 28 Wrzesień 2007 Napisano 28 Wrzesień 2007 Nah... flame jest zbyt banalny. Zawsze uwazalem, ze masz buraczane poczucie humoru:)
Pawel Lipka Napisano 28 Wrzesień 2007 Autor Napisano 28 Wrzesień 2007 >Zawsze uwazalem, ze masz buraczane poczucie humoru:) Dlatego bylem pewien,ze do Ciebie trafie;) Ale dobra, nie zartujmy, bo jeszcze ktos to wylapie nie tak jak trzeba...nie wszyscy sa przeciez tak zdystansowani jak my, prawda;)?..hehe
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się