Skocz do zawartości

Ogień Wojny: Warhammer 40K


adamkos

Rekomendowane odpowiedzi

Hi,

 

Masz rację, co widać po twoich rzeźbach zresztą. Prosta tekstura czy raczej jej brak + światło wydobywa wszystko co trzeba z modelu.

 

Ale ta metoda ma też drugą stronę medalu. Spójrz na scenki. Bez odpowiedniego oświetlenia dla każdego modelu tracą niesamowicie dużo ze swojej jakości. Trudno jest zrobić dobre tekstury, ale to one są odpowiedzialne za to aby model wyglądał przekonująco przy różnym oświetleniu.

 

Hihi, inna sprawa że Scout otrzymał pod podział +1 (co do początkowego planu), aby trzymał dobrą szczegółowość na tle twoich rzeźb (nie mogłem przesadzić bo będę nim machać kośćmi). ;)

 

A co do podsumowania bitwy to są już ostatnie szlify na panelu....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 125
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Witam,

 

Gratuluje WYRÓŻNIENIA w Bitwie nr 2. Nie ukrywam ,byłeś dla mnie jednym z faworytów ... Twoimi możliwościami modellingu mnie po prostu zabiłeś. Strasznie podobały mi się Twoje poczynania ...

 

Pamiętaj ,że WYRÓŻNIENIE jako nagroda sama w sobie jest równoznaczna z nagrodą AWARD (brak tylko statuetki) ...

 

Mam nadzieję ,że zademostrujesz jeszcze próbkę swoich możliwości na tym forum :)

 

GRATULUJĘ!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wow - dzieki, super fajnie, ze mnie wyrozniliscie. ciesze sie niezmiernie. temat warhammera kontynuujemy z overflowed, zawsze aktualne updatey mozecie znalezc na cgtalku - w wip\'ie (szukac spacehulk). Jak powstanie cos wiecej (docelowo kilkomin. animacja) to damy znac na poczatek Adkowi :). A zatem do nastepnej WOJNY i dzieki wszystkim oponentom i jurry za swietna zabawe!!! :)

 

A wszystkim pozostalym za kibicowanie i wytykanie bledow. Mam nadzieje, ze w nastepnej bitwie dokoncze pracke.

[heej]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hihi, nawet nie wiesz jak marginesalna różnica punktowa była między nami :).

 

Nowa bitwa się zaczyna w tygodniu.

 

My jak sądze dokończymy swoje ;), niech ogień bitwy płonie.

 

A i gratuluję wyróżnienia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aaargh.... zabojcze!!

 

zastanawia mnie tylko, czy miales jakis glebszy, ARTYSTYCZNY zamysl tworzac te prace? co chciales swiatu przekazac? (joke ;))

 

pozdroofki

 

p.s. notka do administratora... czemu tu nie ma emotki w stylu \"badz moim guru modellingu organicznego\"? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to nie praca, jeno model jest. tak jak wszystko w tym watku zostanie uzyte do demo-reela, ktory robimy z pawlem morawskim aka overflowed. mamy tego wiecej - tj. statki, promy kosmiczne, sentinele, czolgi itp, ale tym zajmuje sie bardziej pawel - ja z kolei dlubie bardziej robale i postaci. zamysl artystyczny jest w postaci scenara, ktory niedawno rozszerzylismy o bliskie spotkania z carnifexem :) co do still\'ow to na pewno pare zrobimy po drodze, ale nie o to nam chodzi:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak kolejny niesamowity model :)

 

Ale się wyrwę z apatii chwalenia i dam jakiś komentarzyk (przecz z monotonią!!!).

 

Z postury i wyglądu wygląda jakby nie tylko Marines zjadał ale i czołgi jak mu podjadą...

 

No ale ta twarz to jest rechot. Nie no ten nosek ala guziczek i uśmiech od ucha do ucha... Sadysta?

 

Nie no tak sobie żartuję. Weź pooglądaj sobie robaczki. Nos na śmietnik, dwa otwory po bokach to podstawa, coś jak u gadów. Niech te śliczne oczęta zastąpią oczy pająka... Po 3 na stronę głowy, a uśmiech można zlikwidować ruchomą żuchwą. Znaczy między górną szczęką a dolną jest jeszcze jedna ruchoma (szersza).

 

Wiem że nieładnie jest się rządzić w cudzych projektach... Ale szkoda mi twojej wyśmienitej pracy nad posturą i szczegółami (niesamowite wrażenia)... Po prostu zdarzył ci się bubel koncepcyjny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak kolejny niesamowity model :)

 

Ale się wyrwę z apatii chwalenia i dam jakiś komentarzyk (przecz z monotonią!!!).

 

Z postury i wyglądu wygląda jakby nie tylko Marines zjadał ale i czołgi jak mu podjadą...

 

No ale ta twarz to jest rechot. Nie no ten nosek ala guziczek i uśmiech od ucha do ucha... Sadysta?

 

Nie no tak sobie żartuję. Weź pooglądaj sobie robaczki. Nos na śmietnik, dwa otwory po bokach to podstawa, coś jak u gadów. Niech te śliczne oczęta zastąpią oczy pająka... Po 3 na stronę głowy, a uśmiech można zlikwidować ruchomą żuchwą. Znaczy między górną szczęką a dolną jest jeszcze jedna ruchoma (szersza).

 

Wiem że nieładnie jest się rządzić w cudzych projektach... Ale szkoda mi twojej wyśmienitej pracy nad posturą i szczegółami (niesamowite wrażenia)... Po prostu zdarzył ci się bubel koncepcyjny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no z czolgami on sobie tez powinien poradzic :) co do buzki to niestety nie moge za duzo zmieniac w kierunku ktory podales, poniewaz obowiazuje mnie trzymanie sie jako tako standardow wh4k:( - inaczej purysci oberwaliby mi glowe (jak to robili z pierwszym genokradem, ktory byl calkowicie zaprojektowany przeze mnie i byl poprostu za malo podobny do oryginalu.)

Carnifex to po lacinie. jakis rodzaj kraba, i to pewnie on byl inspiracja dla panow z gamesworkshop, ktorzy te potworki wymyslaja... mi pozostaje niewiele -ot trzymac sie referencji i do tego zrobic to tak, aby sie dalo animowac (co nie zawsze jest latwe...)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, powtarzam że są to propozycje. Tez serii które mają tylko pobudzić wyobraźnię. Przecież to twoja praca i ty musisz być do niej w 100% przekonany.

 

Wiesz gdyby się trzymać kanonów to Alieny miały by oczy.... Wyobrażasz to sobie? Przecież to by wszystko zniszczyło... A tak projekt przejdzie do historii.

 

Trzeba czasem naginać zasady, szukać nieco innych kierunków, lekkich odskoczni... Wiesz zawsze możesz uciec w subtelności. Dać mu ślad po dużym pocisku przez twarz, czy spłycić oczodoły, z rozbudowanymi elementami kostnymi nad oczami... Dróg jest wiele. Do Warhamera dobierało się już tylu artystów że możesz naprawdę włożyć w to wiele inwencji. Jeśli efekt będzie dobry ale będzie odbiegać od kanonu to zawsze możesz napisać że jest to mutacja z innej planety powstałego z dziwnych plepleple... Aj tam ze swobodą ostrożnie ale bez samo ograniczania!

 

A pierwszy genokrad stał technicznie dwa poziomy niżej od drugiego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gotham, mam nadzieje, ze poteksturowana wersja ci sie bardziej spodoba. bylo kupe roboty, zeby pokazac, ze to jest naprawde stary wyjadacz. nie jedna bitwe mial juz za soba, co widac na jego pancerzu... kiedy sie nudzi, to siada na tych kolanach - stad ta poniszczona powierzchnia. na nodze i ramieniu widac slady pociskow, z szabli odlazi chitynowa warstwa ochronna, ale pod spodem sa nadal grube i silne, poniewaz tych warstw jest bardzo duzo, co zapewnia niesamowita wytrzymalosc. dlugie rysy na lapach to slady po przebijaniu pancerzy taktycznych i masakrowaniu malych pojazdow. oczywiscie caly karnifex jest brudny i gdzieniegdzie okopcony ogniem walki :)

 

http://akoshi.w.interia.pl/carni_v6ps2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro już otekturowałeś to na zmiany w modelu jest i tak za późno więc nie maco tematu ruszać :).

 

Tekstury:

 

Szczypce ekstra (!), korpus dla mnie zbyt matowy, chitynka ma tendencje do fluorescencji ale nie wiem czy by się to sprawdziło przy takim kolosie. Mogło to by go zkarzełekować optycznie... Chociaż niekoniecznie.... Ogólnie brakuje mi refleksików jakiś.... Jakby żelowych może, szczególnie w okolicach otworu gębowego. Szkoda że jest to durne ograniczenie interii (chyba stworzę sobie konto na onecie znowu, tam żadnych ograniczeń nie ma). Ogólnie bardzo fajne teksturki, tylko za mało podatne na światło moim zdaniem. W scenie jest mocne a po nim tego nie widać. W ciemnych sceneriach może wyjść ciemna plama... Chociaż sam nie wiem :). Jak mówiłem. Fajny ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach




×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności