Kurcze chopaki pomocy, wylałem coca-cole na siebie, biurko i cholerną klawiaturę... i to dziadostwo teraz sie tak lepi jak coś bardzo lepkiego.. Powyciągałem i poczyściłem klawisze ale huna to dało, woda wyschła i lepi sie dalej?

 

jak moge do używalności doprowadzić znów? Przeżyje kompiel? fak fak fak!!!

 

z góry tnx za odpowiedzi pozdro

Edytowane 18 Wrzesień 200915 l przez tweety

ja bym to wyczyścił spirytusem, ewentualnie wyciągnął wszystkie klawisze i zafundował i m kąpiel w wodzie z płynem (Później układał według klawiatury ekranowej)

kiedys czytałem ze najlepiej to od razu pod ciepły prysznic cała klawiature....a potem tydzien suszenia....inaczej raczej nie uratujesz..

 

zalezy tez jaka to kalwiatura.....jesli taka prosta bez zadnych lcd i innego badziewia to przezyje raczej, dla pewnosci moze woda destylowana.... Jak zalałem laptopa to ludzie radzili zeby wrzucic go pod prysznic.... hardcor... ja jednak wyczysciłem klawisze razem z mechanizmami.....lepiło sie az kupiłem nowa

 

od tamtej pory napoje stawiam daleko

 

TUTAJ masz wiarygodnejsze zródło

 

powodzenia!

Edytowane 17 Wrzesień 200915 l przez KLIK

Ja mam non stop zalewaną klawiaturę i tablet przez domowników i na coca colę pomagają takie mokre chusteczki dla niemowląt.

Powyciągałem i poczyściłem klawisze ale huna to dało, woda wyschła i lepi sie dalej?

 

Biurko po wytarciu też się jeszcze lepi.? może to nie cola? albo wcale nie wycierałeś? albo wogóle nic Ci się nie rozlało.

There is no spoon.

 

woda sama niewiele zdziała. trzeba trzeć. Przydałby się jeszcze jakiś detergent. zaufaj różowej sile. całej klawiatury nie ma sensu moczyć, tylko tam gdzie było wylane. pamiętaj żeby nie odłączać klawiatury od komputera - proces elektrolizy ułatwi oderwanie cząsteczek coli od elementów metalowych.

 

Tak zupełnie serio:

1. wyczyść po prostu, lub poproś osobę dorosłą.

2. kup nową klawiaturę, lub poproś osobę dorosłą.

 

:D

Ja używam chysteczek do czyszczenia monitora, też takich mokrych :)

Podejrzewam, że zależy od modelu klawiatury (i ile ma elektroniki w środku).

 

Jeśli masz na przykład Logitech UltraX albo podobną, to spokojnie bez zdejmowania klawiszy możesz wsadzić pod prysznic i pod wysokim ciśnieniem letnią wodą przepłukać przestrzeń pod klawiszami. Potem dokładnie wytrzyj i wysusz na przykład suszarką - tylko uważaj na temperaturkę, żeby sobie nie stopić klawiszy ;).

 

Sprawdzona metoda. Po coli nie będzie śladu, cały syf spod klawiszy też tak usuniesz, więc klawiaturka jak nowa. Z suszarką byłem nieostrożny i mam trochę zdeformowane D i prawy Shift dlatego ostrzegam :D.

 

- Piotr

O ile wiem, są dwa rodzaje klawiatur: z elektroniką nnoszoną proszkowo lub nie. Nie pytajcie o szczegóły, bo kiedyś to usłyszałem od jakiegoś gościa w serwisie po zalaniu własnie klawiatury za dwie stówy. Zresztą z tej okazji założyłem tu wówczas podobny wątek.

Okazuje się, że te proszkowe należy trzymać z daleka od wilgoci, a te drugie można przepuścić nawet przez pralkę z podwójnym wirowaniem na 90st.

Ja od tamtej pory zawsze stawiam na klawiatury za 20 zł. Działają, są tanie, jak się zaleją, to wyjmuję kolejną z szafy i mam spokój.

 

Tak zupełnie serio:

1. wyczyść po prostu, lub poproś osobę dorosłą.

2. kup nową klawiaturę, lub poproś osobę dorosłą.

 

:D

 

hahahahahahahahaha :D

Jak masz nadrukowane styki na płycie farbą przewodzącą i gumki - to co jakiś czas elektroliza wytrąci tłustawy nalot – który nie przewodzi – i czyszczenie masz regularne. Domena zwłaszcza klawiatur o małym skoku.

Jak to taniocha za 20 zł to nie wiem ile kosztuje godzina twojej pracy – ale ja bym sunął do sklepu.

Chyba, że to domowa do celów hobbystycznych i jesteś do niej bardzo przywiązany...

Wkładanie całej klawiatury pod prysznic czy do zlewu to nie ma sensu. Powydłubuj wszystkie klawisze, wrzuć je do zlewu, dodaj szamponu mydła w płynie czy czegoś w tym rodzaju, szczoteczka do paznokci i szorujesz klawiszki :D co do pozostałej części klawiatury to weź jakieś właśnie takie chusteczki nasączone dla dzieci i pucuj, potem możesz jeszcze ewentualnie wziąć patyczki higieniczne + jakiś spirytus (chociaż jak będzie plastik jakiś kiepski albo alkohol za mocny to może się plastik zmatowić :p ) i czyścisz w zakamarkach... Potem składasz do kupy i klawiatura jak nowa.

łatwiej i szybciej chyba kupić nową klawę hehe

 

Badyl: wyciągaj zaskórniaki i leć do MM po nową. Czyszczenie pod wodą z wydłubywaniem klawiszy? jakiś hardcore :)

Tak zupełnie serio:

1. wyczyść po prostu, lub poproś osobę dorosłą.

2. kup nową klawiaturę, lub poproś osobę dorosłą.

 

:D

 

OK, już pędzę prosić. Klimek już mi, jako człek dorosły każdą miarą, doradził "czyść później, kupuj zamiennik!" Doprawdy skarbnicą wiedzy jest forum dla takich dzieciuchów, jak ja hehe :D

 

Nie no... czyścić będę bo pare stów w plecy boli. Czyli tampony, spirytus, płyn do mycia naczyń i holpla. Dzięki! :)

Edytowane 18 Wrzesień 200915 l przez Badyl