kadr o wiele lepszy bo widać więcej detalu. i widać kto jest najważniejszy.

ale pod szmattką dalej nie widać nogiii :P

zrobiło sie z tego takie "perizonium" jak u Chrystusa na krzyżu :P

 

Co do ilości obrazków: chyba jednak przesadziłeś z ilością. jak człowiek bedzie to oglądał na ścianie, wywieszone do obrony, to zrobi sie to monotonne i "zwykłe", zamiast unikatowe i oryginalne.

Lepiej zrobić mniej a lepiej ;)

 

a, i to coś nad szmatką, ten pas (?) jest albo pod złym kątem albo jest za szeroki, bo nie łączy sie z torsem po linii prostej.

 

 

 

a wracając do naszej rozmowy:

siedze sobie na ASP w warszawie, na grafice. nie jest to nowoczesny wydział :P chcą nas przerobić na artystyczną papkę a'la sasnal i inni.

gardzą branżą rozrywkową, fantasy i wszystkim co sie za tym kryje :P

Bo coś co jest POPULARNE JEST ZŁE, bo masowe. Coś co podoba się tysiącom ludzi nie może być przecież artystyczne. a artystyczne rzeczy nie są popularne, więc są wspaniałe, i w ogóle sZtókA. Więc jeśli ktoś robi realistyczne obrazki w duchu fantasy to popełnia grzech śmiertelny, a tak w ogóle to przecież realizm się skończył w XIX wieku, i nie ma sensu do niego wracać ;)

 

To tak w skrócie, nieco sarkastycznym akcentem ;P

Oczywiście jest to duża generalizacja, wiadomo, że studenci są różni, i niektórzy myślą podobnie jak ja, niektórzy nawet zajmują się digitalem i super im to wychodzi. Ale zawsze pozostajemy tą "zbuntowaną" mniejszością, na którą patrzy się z góry, ponieważ Digital to nie shtóka.

Także swoje zamiłowania człowiek ładuje w internet, bo cóż innego zostaje ;) Ja nawet myśle że to jest fajniejsze, właśnie otoczyć się gronem fachowców w podobnej dziedzinie i koksić, wspierając sie nawzajem w walce o level up, na jakimś ciepłym forum. max3d, na przykład :P

Mnie to wszystko przywodzi na myśl dzieje takie jak rozmaite rewolucje, kiedy chłop z chłopem pobił pana i powstał nowy porządek, a potem z chłopa zrobił się pan i tak dalej i tak dalej :D. Orwell coś o tym chyba wiedział ;p. Wpierw jest akademizm i w ogóle, jeśli ten facet na obrazie nie będzie miał idealnego bicepsu, to sio, a nie na salony się pchać. A teraz to samo, tyle, że na odwrót. jak dzieci...

 

pozdrawiam

telthona - dziki za uwagi co do posejdona no ale juz go rzucilem w kat narazie i nie mam ochoty na niego patrzec:p .. jesli chodzi o ilosc to hm promotor powiedzial ze 12 to minimum ... no ale nie wiem jak to bedzie musze z nim pogadac jeszcze bo masz racje lepiej zrobic mniej a lepiej.

 

No nie za ciekawie masz tam na ASP :p u nas takich problemow nie ma... wiekszosc wykladowcow nad dopinguje praktycznie we wszystkim co robimy, a robimy i czysta komerche i rzeczy bardziej artystyczne ... w sumie to robimy wszystko :p plakaty, ilustracje, reklamy, animacje, opakowania, identyfikacje wizualne ... no wszystko co jest zwiazane z reklama i grafika. Wydawalo mi sie zawsze ze "sztuka" to pojecie wzgledne.. hm czyli co rysunki (ktore chyba wiekszosci populacji na tej planecie sie podobaja) ktore sa popularne to tez nie jest sztuka ? wiec co nia jest? jakies kiczowate obrazki, filmy, muzyka... ktore beda podobaly sie w wybranym gronie i ktos stwierdzi ze jest to "wspaniale" ... nie rozumiem twoich wykladowcow i z checia bym sobie z nimi podyskutowal na ten temat :D

 

wracajac do mojej pracy... szybki szkic Hadesa

 

W niektórych miejscach wydaje mi się za bardzo chaotyczne ale trzyma klimat. Mam nadzieje że będziesz to kontynuował bo zapowiada się smacznie.

Ma za małą głowę i tułów za szeroki. Co się zaś tyczy spraw merytorycznych, to wydaje mi się, że powinien mieć trochę więcej tej boskości. Bo póki co, to wygląda jak taki wyrzutek/gnój, co się obraził na resztę i w andergrołndzie jakimś zakopał. :) Z tego co wiem, był on normalnym, poważanym członkiem olimpclubu. Oczywiście jest to twoja wizja, więc potraktuj to jako takie drobne spostrzeże.

 

pozdrawiam

o, Hades zapowiada się fajnie i niestandardowo (bardziej jak Diablo niż Hades XD)

nie mam uwag na razie co do niego, poczekam na dalszy etap :)

 

A co do rozmowy na ten temat z wykładowcami: nie jeden student dyskutował i niejeden wyleciał na pysk, powiesił sie lub sam zrezygnował z asp ;) akademia to moloch, nie da sie z nią walczyć.

PS: asp uważa właśnie za kicz to co sie robi w digitalu ;)

, a i my też robimy reklamy i wizualizacje etc, różne projektowo designerskie rzeczy. ale noszą one znamiona artyzmu... wiesz :P wszystko co z asp jest artystyczne ;)

A ja mam zamiar studiować właśnie na warszawskiej ASP ... ;p

Zakładam że większaość wykładowców jest w wieku naszych rodziców. Siłą żeczy nadchodzi koniec ich czasu. Pamiętam jak za dzieciaka mama goniła mnie od kompa słowami: PRZESTAŃ GRAĆ NA KOMPUTERZE!. Nieważne że ja siedziałem w Deluxe Paint (kultowy program graficzny na Amidze) i składałem pixelki myszką (tabletów nie było, no nie na taką skalę) Potem byłem już za stary żeby się na mnie drzeć. A dzisiaj? Jak obrabiam zdjęcia to przynosi mi kawkę lub herbatkę bo wie że z tego jest szmal. Chyba nie każdy wykładowca rozumie że każdy lubi co innego a z namalowanymi obrazkami to niektórzy lądują na Długiej(ul. na Starówce w Gdańsku) i próbują coś sprzedać. Ja z nich nie drwię i im nie umniejszam, tylko z czegoś trzeba żyć. Moim zdaniem artyści sami się rodzą i sami do tego dojrzewają. Nie trzeba ich tworzyć. Można owszem pokazywać drogę ale chyba nic na siłę.

Wykładowcy drwią z DP. Ale z tego co wiem niektórzy wielcy artyści nie. Ludzie mocno po 50-tce a przychylnie patrzą na rozwój nowej techniki. Giger też by machał na PS-sie, ale poszedł na emeryturkę mówiąc: Za stary już jestem. Wolę doglądać swój bar!

Hades ma imo troszkę za drobne ramiona do swojej postury - to tak żeby offtopu nie robić :)

Edytowane 23 Luty 201015 l przez emmilius

Dobrze to ujales Emmillius,a sam Giger to pewnie i z papieru toaletowego korzystajac z uslug wc skreca genialne monstra ;)

no tylko dziwi mnie fakt ze digital jest uznawany za kicz a jesli chodzi o reklame opakowania itp juz nie ? niech mi to ktos wytlumaczy? ...bo jesli robicie reklamy "artystyczne" to przeciez zadko kiedy sie to sprzedaje ... reklama musi byc komercyjna inaczej nie spelni swojego zadania a jesli taka jest to znaczy ze przez TYCH wykladowcow jest uznawana za kicz? Ostatnio tez mialem zadanie zrobiena 3 reklam jednego produktu, zrobilem na poczatku jedno komercyjne jedno bardziej podchodzace w artyzm i wykladowca dyskutowal ze mna przez pol godziny ze to sie nie nadaje bo sie nie sprzeda. Ja mam o tyle luksus na uczelni ze wiekszosc wykladowcow nie jest w wieku starszym wiec mozna pogadac z nimi jak rowny z rownym.

 

...apropo ASP w sumie to zastanawiam sie czy nie wybrac sie pozniej na magisterke do Katowic tyle ze sa cholernie drogie :/ no i teraz z tego co mi opowiadalas telthona to juz mam duze watpliwosci co do ASP

podmalowalem troche...

 

Cerberka, chyba jeszcze będziesz robił, więc go zostawiam, ale wywaliłbym tą czerń i zastąpiłbym ją czymś innym. Poza tym, zrobiłbym magiczny zabieg zamieniający cerbera i hadesa miejscami, by ten drugi, jako chyba najważniejsza postać, nie stał z boku panoramy :). Fajnie się robi....

 

pozdrawiam

no, troche kadr w prawo przesunąć, i lecisz dalej :)

wtrace swoje trzy grosze do waszej dyskusji :). Opre sie o cytat Telthony:

 

a i my też robimy reklamy i wizualizacje etc, różne projektowo designerskie rzeczy. ale noszą one znamiona artyzmu... wiesz :P wszystko co z asp jest artystyczne ;)

 

nie wydaje mi sie, to troche naginane, albo odbieram nie tak jak chcialas to ujac, albo to wyglada tak:

 

kowalski zrobi kupe. - ta kupa smierdzi

ktos z ASP zrobi kupe - ta juz nie smierdzi?

(sory za wulgaryzm ale prosze nie brac niczego do siebie :)) )

W moim odczuciu prawa strona obrazu wygląda fajnie, klimatycznie, epicko itd. a już od tej maszkary włącznie z nią klimat i to coś pryska. Chyba za mało w niej tajemniczości tej fajnej mgiełki i kurzu.

dzieki wszystkim za uwagi, poprawilem to o czym wszyscy mowiliscie... kolejny up... choc cos mi tutaj nie siedzi i w sumie najchetniej namalowal bym jeszcze raz:P no ale brak czasu...

 

uwagi jak zwykle mile widziane :)

ja bym zrezygnowała z tego detalu po lewej; ta brama nie jest chyba konieczna do szczęścia. i troszke z kolei bym w lewo kadr przesunęła. brakuje jakiegoś cm z lewej. bo teraz zrobiłeś tego cerbera tak ładnie, i on jest przeciwwagą dla hadesa. więc skoro to jest wyrównane, to jednak bardziej na prawo postać powinna isc :)

 

a tak to super. tylko te duchy za bardzo przykuwają uwage :P

naprawdę fajnie !, osobiście dołu bym nieco ściął i ten ostatni kadr robi się taki bardziej panoramiczny - filmowy. Spróbuj i osądź.

pzdr

Rzeczywiście porady odnośnie kompozycji są trafne, chciałem zrobić mały over nie czytając tych porad od razu nasunął mi się taki kadr, a w mojej podmalówce spróbowałem wskazać jakiś kierunek odnośnie kompozycji i koloru, bo jakoś póki co wszystko jest takie szare i przez to mdłe - w jednej tonacji. Popracuj jeszcze, ja użyłem nakładki w 2 minuty, więc na prawdę można jeszcze chwilkę pomyśleć

Trochę masz tam bałagan, trochę błędów jest, ale mimo to, całościowo klimat trzyma.

Nad cerberem bym jeszcze popracował, proszę zrób mu tą skórę z większym reflectingiem, no i coś tam się bije anatomia u Hadesa na klacie. Florian może ma racje co do braku akcentu, ale tu imho chodzi dosłownie tylko o jakiś akcent, nie o nasycanie całej pracy.

 

pozdrawiam

dzieki wszystkim za uwagi ... zrobielm sobie troche przerwy i jade dalej z tym koksem

 

Perseusz

 

Fajnie bawisz się oświetleniem, ale anatomia nie działa. Prawa ręka połamana w barku i w łokciu, lewa też jakby wyskoczyła z barku. Podobnie jest z nogami. W takiej sytuacji najlepiej ustawić tatę/kolegę/sąsiada w wybranej pozie i cyknąć fotę, przynajmniej ogólne proporcje będzie łatwiej ogarnąć.

Dokładnie tak, jak powiedział kolega Aspenboy. Ja osobiście dodam, że w takim ułożeniu ręki tarcza także wyglądałaby inaczej. Ale za to sama praca kolorystycznie i w ogóle jest extra. Ja nie jestem zdolny do tworzenia takich scenek :). Bardzo ładnie ci one wychodzą, tylko właśnie, częściej korzystaj z referencji, po prostu dlatego, że twórcy ciężej dostrzec błędy. No i ten hełm... no wiesz....

Bardzo mi się to podoba.

 

pozdrawiam

dzieki chlopaki macie racje! poprawki naniose ... ale to pozniej :p narazie ja odstawiam na chwile zeby odpoczac a w miedzy czasie zrobilem Here

 

wiesz co musisz doswietlic scene i znalezc usprawiedliwienie dla pewnych swiatel

zrobilem takiego malego nieudalnego speedka moze Ci sie do czegos przyda jak nie to sorki ;)

Z mitologii jestem noga, ale Hera z wężami na głowie? Pamiętam, że meduza była tak "owłosiona". A koncept przekombinowany, nie piszę, że zły, ale za dużo tam tego: jakieś organiczne narośle, rękawiczki i stanik, które świecą się na fioletowo, szczypce skorków, brak tam spójności czuć brak przemyślenia. Wykonanie na plus, żeby nie było.

Hera to żona Zeusa i niezła laska była. Ty namalowałeś Meduzę (węże zamiast włosów). Pzdr

Macie racje z ta Hera cos mi sie popier... :) dzieki za uwagi odnosnie pracy postaram sie cos popoprawiac wedlug waszych wskazowek