Cześć. Chciałem się spróbować w speedpaint więc zacząłem coś dłubać i po kilku godzinkach zdecydowałem, że wrzucę to na forum. Nigdy wcześniej nie próbowałem tej techniki ale muszę przyznać, że bardzo mnie zaciekawiła. Raczej nie mogę dorównać żadnemu z was ale i tak wrzucam bo liczę na konkretne opinie. Dzięki za wszystko...

 

8 godzinek i powstało coś takiego

 

 

a tu kilka szkicy z natury

 

 

 

Edytowane 7 Luty 201015 l przez leondrago

no dobra a teraz pokaz ten speedpainting ;)

 

Stary to nie są speedy, ale mniejsza z tym. Pierwszy ma jakis potencjał, tyle ze widac że sie nadłubałeś a detalu w sumie jako takiego nie widać. Efekt jest taki że wszystko ma jednakowy materiał.

heh.... myślałem że speedy to pracki powstałe w dzień lub dwa... już zmieniam tytuł tematu :P, ale jak wydobyć materiał ??

Obserwacja, wokół masz mnóstwo materiałów.

No tak ale prawde mówiąc nigdy nie próbowałen skupiać się na materiałach i nie wiem nawet od czego zacząć. Jakieś rady od czego zacząć i jak przedstawić materiały bądź ich teksturę poprawnie ??

no to czas się skupić :) obserwuj i patrz czym się różnią - jak się błyszczą, jak rozpraszają światło, ja je przepuszczają, jak łapią kolory od sąsiadujących obiektów itd. obserwuj i analizuj. co sprawia, że obiekt się wydaje błyszczący? czym guma rózni się od metalu? itd.

 

ustaw martwą naturę ze zróżnicowanych faktur i działaj, niespiesznie za to dokładnie analizując różnice. i myśl przy tym co obserwujesz i co malujesz.

To po pierwsze: http://en.wikipedia.org/wiki/Speed_painting

 

A tu przyklady:

 

 

 

 

 

Pozatym zobacz dizal speedpainting na naszym forum: Biglebowsky, Leszek_Lenia, Mant-Raz i wielu innych daja znakomite przyklady tego fachu.

 

Pozdrawiam

Edytowane 19 Styczeń 201015 l przez ICE

Świetnie, dzięki zobaczymy jak to wszystko wypali.... bedę się dzielił postępami

Dłubałem i starałem się wydobyć materiał... Nie jestem w stanie ocenić czy mi się to udało (chyba wygląda lepiej), poddaję ocenie. Uwagi i rady mile widziane... Dzięki

 

Cześć, jak na moje niedoświadczone oko to jest już dużo lepiej, ale sam jestem początkujący więc lepiej dać się wypowiedzieć znawcom tematu. Gdybym miał sam coś poprawić to popracowałbym jeszcze nad podłożem, dodał więcej szczegółów, jakieś roślinki itp. I te skałki bardziej "wydobyć" :) a tak poza tym to bardzo fajny klimacik ma Twój painting.

 

Pozdrawiam

Dzięki, chyba pierwszy raz dostałem jakiś pozytywny koment... :P To cały czas wip więc trochę jeszcze nad nią popracuje...

Ja bym też radził, oprócz samego wyglądu materiałów, zastanowic się również jaki wpływ na owe materiały ma otaczające środowisko. Na przykład twój pojazd będzie wyglądał inaczej w powietrzu a inaczej pod wodą. W obecnej sytuacji (domyślam się, że to się dzieje pod wodą) raczej nie zaobserwowałbyś takiej bieli jaką masz na skrzydle i tylnej lotce. Czerwień na tych malowanych paskach nie przedostałaby się przez warstwę wody między samolotem i oczami widza, straciłaby kolor z odległości paru metrów. Poleciłbym obadac fotki podwodne, poobserwowac jak to się wszystko zachowuje, poświęcic temu trochę czasu przed malowaniem. Oprócz tego myślę, że pomogłoby zróżnicowanie krawędzi obiektów. Niektóre mógłbyś wyostrzyc. Wprawdzie zrobiłeś to na dolnych lotkach na ogonie, alew kilku innych miejscach teź by nie zaszkodziło. Porównując z pierwszą wersją powiedziałbym że widac poprawę, także nie poddawaj się i napieraj dalej.

Jakoś między godzinami pracy dłubię sobię i dłubię.... Dzięki wielkie za te świetne rady staram się uwydatnić wszystko co mówicie i jestem pewien że to pomaga... a teraz jeden z ostatnich update'ów..... (mam nadzieję że lepiej)

 

Wybrałeś sobie trudną scenkę... gdyby nie to, że dodałeś rybki nie skapnąłbym się że scena zamieszczona jest pod wodą... ciągle nie widać, że skała to skała czy tam ruina... kopuła też nie wiadomo z czego jest zwłaszcza, że jej kształt nie jest regularny... obrazek leci w lewo i niefortunne jest umiejscowienie statku na środku obrazka... światło (mówię o tych najjaśniejszych pasach i blikach) muszą być zróżnicowane bo odległości się różnią... statek nie może mieć tak samo błyszczącej się powierzchni jak światełko pod kopułą i na górnej krawędzi kopuły... no i przydałoby się zróżnicować walorowo i kolorystycznie bo na razie kolorów strasznie malutko wręcz monochrom... faktycznie różnicuj materiały bo to, że dodałeś na statku kreseczki mówiące, że to niby płytki czy cuś nie odróżniają praktycznie wcale od kopuły, sposobu malowania czy tam pędzla/brusha... pozzdro

nie chcialo mi sie pisac, tak bylo szybciej. sorry za jakosc ale myszką w psklepie na szybko, nie uzywam tego softu do malowania.

 

za płytko jak na podwodne miasto ;d te budynki normalnie wystawałyby wysoko ponad wodę, bo promienie słoneczne sugerują, że jest dość płytko ;D przez co całość traci na efekcie. jeśli chcesz żeby scenka nabrała głębi i majestatu to wydaje mi się, że albo zrezygnuj ze światła słonecznego i zatop wszystko w głębinach albo zmniejsz miasto i daj je mocno w oddali. pozatym kolory = bieda ;d prawie monochrom. połóż trochę więcej nasyconych kolorów pędzlem z opacity 80-100% i po prawej stronie obrazka tło jakieś bo pusto ;d pozdrawiam i powodzenia ;d

Edytowane 20 Styczeń 201015 l przez mysz

Wróciłem z pracy to moge troszkę pokombinować :) (dziewczyna mi już głowę suszy, że z nią czasu nie spędzam). Napewno postaram się jakoś odwzorować to co mi powiedzieliście.... Może mi ktoś powiedzieć czy mam jakieś szanse i czy wogóle jest jakiś sens ciągnąć moją przygodę z digital painting... to takie pytanie na marginesie... dzieki za wszystko

Mając na uwadze wszystkie wasze rady starałem się umieścić wszystko w głębinach .... nie wiem jak to wyszło ale poddaje ocenie :D....

 

no i brak odpowiedzi chyba ostatnia wersja nie jest najlepsza... :P

Nie kumam czemu się jeszcze katujesz tą pracką. Weź zwykły round, opacity 100% i spróbuj wydobyć z tej pracki żyłę jesli wiesz o czym mowie ;) Ciapiesz i budujesz fakture na powierzchni na której chyba nie powinno jej być a już na pewno nie w takim wydaniu. Od pierwszego wrzutu zmiany są niezauważalne.

Hehe Mayku to samo chciałem napisać - leondrago zacznij coś nowego.

ok nie mecze juz tego tylko popracuje nad czyms nowym.... w koncu czlowiek uczy sie na bledach... musze powiedziec ze pomimo tego iż ten "art" nie jest najlepszy to i tak bardzo go lubie nie wiem czemu.... dzieki wielkie za wszystkie komenty i pomoc .... niedlugo postaram sie wrzucic cos nowego :D

NIemartw sie kazdy swiezy, w 99% podchodzi "od dupys trony" do tego wszystkiego wszystko przyjdzie z czasem, ja sam dlubie od roku i im wiecej wiem tym bardziej wiem, jak duzo nie wiem ;)

Dzięki to świetna mysl juz teoretycznie wpadłem na cos i teraz tylko trzeba znaleźć czas zeby to wykończyć. Jeszcze raz dzieki i życzcie mi powodzenia z nastepna praca.... :D

Ok wiec zabrałem się za kolejną prace i wpadłem na pewien pomysł... mianowicie coś ala połączenie czerwonego barona i arki noego :D.... wszystko bedzie zawieszone na niebie /..... życzcie mi powodzenia zobaczymy jak to wyjdzie...

 

a teraz mały szkic... opinie mile widziane :D

 

kiedyś prrrszalony napisał mi coś bardzo ważnego co i tobie może sie przydać

 

Zamiast kombinować, wydziwiać i wymyślać nowe twory rysuj to co już jest, co jest proste w budowie i pospolite. Nie jest dobrym pomysłem katowanie w digitalu tego, co już na papierze się nie obroni, a nawet jeśli już zależy Tobie na dziobaniu w kolorze to, jak już pisałem, maluj to co możesz zobaczyć (nawet kopiuj), nic z głowy, dopóki nie zdobędziesz odpowiedniej wiedzy i obycia z tym, jak to "działa" w naturze. Tworzenie z głowy zostaw na później, pierw zdobądź podstawy.

Czytałem to, bo śledze forum już od dawna.... oczywiście masz racje i robię to też czasem ale jakoś zawsze lepiej rysuje mi się wytwory mojej wyobraźni... staram się uzyskać zamierzony efekt metodą prób i błędów w końcu to hobby i narazie tylko hobby ...

 

a narazie tylko szybka podmałowka :P

 

Ciekawe połączenie, ale jak ten statek startuje hmm.. z wiosła? :D

 

Leondrago, co do Twojego poprzedniego paintingu, natknąłem się dzisiaj na ten obrazek

 

http://img59.imageshack.us/img59/527/underwaterleb.jpg

 

Może Ci się kiedyś przyda do tych wodnych głębin :)

...ale jakoś zawsze lepiej rysuje mi się wytwory mojej wyobraźni... staram się uzyskać zamierzony efekt metodą prób i błędów w końcu to hobby i narazie tylko hobby ...

 

a narazie tylko szybka podmałowka :P

 

 

error

 

nie obronisz tego szkicu.

świetny obrazek poprostu genialny :) dzieki Bladolicy. Mayk ale o co właściwie Ci chodzi ?? ja tylko próbuje i staram sie czegoś nauczyć na własnych błędach a wasze krytyki mi w tym bardzo pomagają....

świetny obrazek poprostu genialny :) dzieki Bladolicy. Mayk ale o co właściwie Ci chodzi ?? ja tylko próbuje i staram sie czegoś nauczyć na własnych błędach a wasze krytyki mi w tym bardzo pomagają....

 

 

O to żebyś zrobił np. 20 szkicy tego statku, wybrał najlepszy, popracował nad nim, pokombinował z dynamiką sceny w szopie (np. perspektywą, disortem, warpem, czymkolwiek..). Wtedy 80% sukcesu masz za sobą.

Nie wiem, według mnie ogólny design naciągany jakiś taki. Statek z doczepionymi na siłe skrzydłami. I perspektywa raczej w tym zerowa. Może tak?

 

Ok dobra może i naciągane..... to chyba na tyle z moim czerwonym baronem :P .... faktycznie nie bede juz sie tym chyba zajmował bo mnie zastrzelicie kiedys :D ale tak czy inaczej dzięki za wszystko.... i próbuje dalej z czyms innym

Ale Ty się łatwo zniechęcasz. Zaczniesz kolejny projekt, znów niedopracowany, potem kolejny i kolejny... Zrób jedną konkretną rzecz, ale żeby miała ład i skład, zgodnie z perpektywą, proporcjami i Biblią. Pomysł latającego wechikułu jest fajny,ale pooglądaj sobie prace inspirowane Verne`m, albo szkice Leonadra, tam inspiracji masz w cholerę. Chcesz robić skrzydalny statek, rób go sobie na zdrowię, ale wysil wyobraźnię, nadaj kształt, charakter, rys. Rozumiemy się?

Tak Panie psorze.... :P Masz racje i najprawdopodobniej tak też postaram się zrobić..... Wy to macie głowy do tego ja zawsze musze kombinować i zajmuje mi to wieki zanim do czgoś dojde w miare dobrego.... a da vinci to musze przyznać świetny pomysł Dzięki :D

Jakoś miałem kilka godzinek wolnego wiec sobie troszke szkiców porobiłem i ostatni zamieszczam :D

 

myslalem ze wyslalem posta. Jest zle. Jak chcesz pokazac ogrom arki, to albo zrob ujecie z dolu, bo to najprostsze, albo punkty odniesienia przemysl. Teraz te samoloty slabo wygladaja - to znaczy nie wyciagaja ze sceny niczego interesującego. Jak bede mial chwilę to narysuje do mam na mysli.

moze taka kompozycja?

 

EDIT: nie doczytałem, że miał być baron ;)

Fakt, zwykle podchodzili od góry w czasach 1wojny, ale zawsze mozna uznac, ze są na etapie "kręcenia"

Edytowane 24 Styczeń 201015 l przez olaf

świetna myślem dzięki za to ola-f... jestem właśnie po pracy wiec moge troszke pokombinowac.... wprawdzie myślałem nad red baronem będącym w formie strażnika barki ale kompozyja przednia i napewno ja wykorzystam bo bardzo mi sie podoba.... bede zamieszczał kolejne szkice.... mam nadzieje ze Was nie nudze... :P

no spoko kompozycji masz wiele - ta trudniejsza, nawet mi się arka zepsuła (perspektywa padła), ale chciałem tylko pokazać ujęcie.

kurcze z perspektywa u mnie to nie zawsze najlepiej wiec musialem na latwizne troszke pójść ale chyba wielkość statku udalo sie pokazać.... :P

 

I co??

moze warto wrocic do korzeni i pocwiczyc pierw. mi zawsze przeszkadza, jak nie moge narysowac tego co chcę przez moje braki warsztatowe.

moze i racja ale co myslisz nad tym szkicem ?? moze warto to w ten sposób pokazać??

a co do ćwiczen to napewno... jakis pomysł gdzie moge sobie cos w necie znaleźć??

a co do cwiczen: http://lmgtfy.com/ + materiały na forum

Dobra kolejny dzień i kolejna porcja pomysłów arka troszke zmieniona i wygląda bardziej jak statek ze star wars :P ......

 

co myślicie ??

ps.te dwa przed statkiem to budynki :D

 

Edytowane 25 Styczeń 201015 l przez leondrago

Powiem jedno, masz wytrwalosc a to kamien wegielny w rysunku.

Przedostatni szkic arki chyba najlepszy.

 

Pozdrawiam.

No tak prawde mówiąc to chciałbym coś osiągnąć (tzn jakieś efekty).... Mam nadzieję, że do czegoś mnie to doprowadzi... :D Dzięki i postaram się troszkę z photoshopem popracować

kurcze zacząłem troszkę podmalowywać i już jestem wkurzony bo nie wiem czy dobrze się za to zabieram.... Jak wy malujecie, jakich pedzli i opacity używacie i jak dobierac kolory???? POMOCY.... wkurzam się i już mi się nic nie chce, a chciałbym to kontynuować ;(

 

podmalówka ....

kurcze zacząłem troszkę podmalowywać i już jestem wkurzony bo nie wiem czy dobrze się za to zabieram.... Jak wy malujecie, jakich pedzli i opacity używacie i jak dobierac kolory???? POMOCY....

 

Podstawy ;) Akurat sam progres każdy sam definiuje, różnie można podejść. Ale koloru nauczy Cie obserwacja z natury, pędzle - to zostaw na później, opacity zwykle zaczyna się od 100% a potem stopniowo zmniejsza, a tego jak malują inni nauczy Cie obserwacja innych prac. ;) Polecam (jeśli już lotnictwo) kup sobie model samolotu (z jakiejś gazety, zabawke, cokolwiek) i sobie ustaw w fajnym świetle i namaluj. Jak będzie ciężko to ustaw jabłko.

Nie skacz od razu na głęboką wodę bo się utopisz (czyt. zniechęcisz). Tu się nie da pójść na skróty - zacznij od podstaw: malowania z natury, poznania perspektywy, zasad kompozycji i działania kolorem.