Napisano 27 Styczeń 201015 l Witam, do założenia wątku na forum przekonał mnie kolega z pracy, który tutaj się udziela. Postanowiłem na starość (29 lat) wrócić do rysowania. Chcę się przekonać czy będę w stanie rozwinąć się w tej dziedzinie. Chciałbym również zacząć rysować/malować tabletem. Z góry przepraszam za wrażenia estetyczne wynikające z ewentualnego obcowania z moimi bazgrołami, ale myślę, że żeby nauczyć się czegokolwiek muszę schować wstyd do kieszeni. Będę się starał codziennie aktualizować teczkę choćby najdrobniejszymi szkicami. Oby starczyło mi konsekwencji a Wam cierpliwości do wskazywania moich błędów i ślepych uliczek. Nie mam żadnego programu, ani nie będę pracował wg jakichś podręczników, chyba, że coś ciekawego polecacie. Nigdzie mi się nie śpieszy a co za tym idzie nie mam żadnego ciśnienia. Wczoraj wziąłem na tapetę krzesło. Dawno nie rysowałem, więc druciane kreski mi wyszły. Dwa szybkie autoportrety. Człowiek jajo: i człowiek buła: i coś na odreagowanie pierwszych zmagań :) Pozdrawiam Edytowane 7 Luty 201015 l przez g o d o g
Napisano 28 Styczeń 201015 l Autor Szkice na A4 c.d. Nadal walczę z krzesłami Na razie idzie fatalnie. Kreski z drutu. Wszystko leży. Będzie dobrze, albo niedobrze :)
Napisano 29 Styczeń 201015 l czemu to samo w koło męczysz :P ? urozmaić sobie różnorodnymi ćwiczeniami a nie tylko krzesła :P
Napisano 29 Styczeń 201015 l Samborek ma rację. P.S.Sory że nie na temat ale Twój nick do złudzenia kojaży mi się z GOD-DOG :S :/ :(
Napisano 29 Styczeń 201015 l Ptaszek z pierwszego postu mnie powalil, widac ze jakas wiedze posiadasz, tera ztzreba tylko naoliwic "stare tryby" Pozdrawiam, ICE
Napisano 29 Styczeń 201015 l czemu to samo w koło męczysz :P ? urozmaić sobie różnorodnymi ćwiczeniami a nie tylko krzesła :P jeśli chodzi o krzesło to chyba jedna z trudniejszych rzeczy do narysowania(rower chyba bije rekordy peło elips w perspektywie i tych trybików) dużo w tym mierzenia perspektywy i obserwacji jak dla mnie bardzo dobre ćwiczenie na początek godog czasem krzesełka się rozjeżdżają ale jest nieźle nie poddawaj się będzie dobrze :)
Napisano 30 Styczeń 201015 l Autor samborek: męczę krzesła bo tak jak napisał Coyote, dużo się w nich dzieje. emmilius: to jest po prostu nick. lubię gry słowne czy coś Cię w moim nick'u niepokoi? :) icecold: oliwię, oliwię :) Coyote: tak jak piszesz. rower już czeka na swoją kolej. na razie tylko szkice na A4 robię. niedługo wypadałoby na większy format przeskoczyć W ramach odpoczynku od krzeseł, zwierzaki niestety ze zdjęć, ale może nie umrę od tego ;)
Napisano 30 Styczeń 201015 l tłum chce więcej krzeseł! na początek 2 rady mojego znajomego który uczył mnie podstaw rysunku odręcznego: 1) datuj swoje prace, będziesz widział postęp, i miał motywację do dalszego rysowania. Co do krzesła zgadzam się w pełni trudny temat :) 2) rysuj na początku na duuuużym formacie - wyrobisz sobie nawyk dobrego rysowania prostych linii co nie jest łatwe. (a przydaje się przy rysowaniu z natury), łatwiej wtedy też mierzyć sobie na rysunku i trzymać proporcje rysowanych rzeczy. (polecam w sklepie dla architektów jakimś kupic brystol najtańszy (we wrocławiu to ok. 1zł / arkusz i po złożeniu go na pół masz 4 strony 50x70 do zarysowania) Co do samych prac, skomentuję tylko krzesła (bo sam ich sporo nabazgrałem niedawno). Perspektywa Ci ucieka.Tu to skutek a nie przyczyna. Powodem chyba jest to samo co ja mam, za dużo rysujesz "na pamięć". Jeśli przed tobą stoi to krzesło (a sądzę że rysujesz to samo krzesło) to mierz, a nie zgaduj. Zwróć uwagę np na zależności między poszczególnymi bryłami (oparcie vs wysokość nogi w perspektywie) Nie siedź za blisko rysowanego krzesła (bo ciężko wtedy perspektywę wyczuć - duże zbiegi wychodzą Więcej mierzenia mniej zgadywania - taka moja prywatna rada. Jako profan (sam kiepsko rysuję) ale walczący (też się ucze czekając na render) tyle mam "złotych myśli" :) Może własną teczkę założe niedługo choć na razie wstyd :) Będę na pewno zaglądał po motywację do własnego bazgrolenia :D Edytowane 30 Styczeń 201015 l przez Loki
Napisano 31 Styczeń 201015 l Bardzo fajne te zwierzaki (szczegolnie tusze), to samo sobie ostatnio cwicze. niestety ze zdjęć, ale może nie umrę od tego ;) Trudno zebysmy jeszcze kozice z natury rysowali :P To tez jakas niezdrowa skrajnosc :)
Napisano 31 Styczeń 201015 l Autor Loki: Dzięki za cenne uwagi, niestety masz rację, rysuję momentami na pamięć. Za mało obserwacji. Może własną teczkę założe niedługo choć na razie wstyd :) A tam wstyd. Narysuję 99 złych krzeseł, aż w końcu za 100nym razem mi wyjdzie dobre. Nie założyłem tej teczki, żeby pokazywać wypaśne prace, tylko, żeby się czegoś nauczyć :) Twój komentarz był bardzo pomocny. Urbanboogie: Dzięki :) Dzisiaj były dwie próby z krzesłami, obie przegrane. Myślałem, na początku, że wrażenie rozjeżdżającej się perspektywy sprawiają nierównoległe krawędzie: ale niestety to moje błędy :) fota: tragedia:
Napisano 1 Luty 201015 l Autor Aaaargh... jakie to frustrujące, przegrać z krzesłem po raz kolejny. Żałuję, że nie zrobiłem wcześniej foty, żeby porównać i zobaczyć gdzie błędne założenia czynię... Klocek na krześle fruwa, ponieważ krzesło jest źle skonstruowane: Dobra, tutaj nie było nic do śmiechu. Za to teraz będzie :) Pierwszy maziaj tabletem: Jak już namaziałem to przypomniałem sobie, że zawsze krzyczycie, żeby w trakcie odbijać sobie horyzontalnie. Teraz już wiem dlaczego ;)
Napisano 2 Luty 201015 l Zrobiłeś bardzo cofnięte czoło. Oczy powinny być mniej-więcej na środku głowy, oczywiście to zależy, ale w takim ułożeniu chyba też tak powinno być. Go dog, go. :) pozdrawiam
Napisano 4 Luty 201015 l Autor Joel: to nawet nie jest z lustra maziane, tylko z rysunku, więc pewnie to i owo zgubiłem po drodze między innymi czoło ;) Dzięki za koment Krzesła wreszcie przestają mi się przewracać: Staram się też bazgrać takie rzeczy: które nic konkretnego nie mają przedstawiać, ale służą do ćwiczenia kreski i perspektywy. Na razie z pktami zbiegu na kartce. Pozdrawiam
Napisano 4 Luty 201015 l krzesło ma też swoje proporcje, zwróć uwagę na grubości desek, nóżek na Twoim rysunku a na zamieszczonym wyżej zdjęciu, u Ciebie krzesło nie wytrzyma ciężaru przeciętnego Amerykanina :P Fajnie, że Ci się chce ogólnie, pozdro i życzę wytrwałości
Napisano 5 Luty 201015 l Autor Tak się przejąłem, żeby konstrukcja grała, że pogubiłem resztę :) Dzięki za komentarz
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto