No więc zakładam nowy wątek w którym będę zamieszczał swoje prace :)

 

praca wykonana w ps'ie

 

praca wykonana dzisiaj w painterze

Edytowane 10 Kwiecień 201212 l przez Maciek_

babeczka z głowa do góry sie posypała, dla pocieszenia dodam ze IMO to najtrudniejsze ujęcie twarzy. Co do landszaftu do zrob cos takiego - wywal niebo i daj prosty gradient od dołu do góry w odcieniach nieba, a dalszy plan zjedz z saturacji i moze wtedy zaczacisz co Ci chce przekazać ;)

[/img]

 

nie wiem czy o to Ci chodziło, wywaliłem niebo, zastąpiłem gradientem i dalszy plan zrobiłem nieco szarszy ze tak to powiem za pomocą suwaka saturation :)

To jeszcze nie to, ale jest dużo lepiej.

 

pozdrawiam

 

Ps + tablet

 

 

krytyka mile widziana :)

Moim zdaniem mógłbyś trochę popracować nad tym podłożem, bo przypomina trochę jakieś bajoro, albo jakby tam mgła była, no chyba, że o to Ci chodziło, to się nie czepiam. A po drugie to mógłbyś dodać coś w tle bo tak troszkę nudno.

może gwiazdy? Zastanawiałem się sam, co zrobić, żeby było ciekawiej ale nie wiem właściwie jakby tego dokonać.

.......................................................

 

trochę poprawiłem dół

Spójrz na niebo, to jego kolor i jasność w dużej mierze wpływa na resztę tego, co widzisz na obrazie. Moim skromnym zdaniem ta czerń przy drzewie i w oddali nie ma racji bytu, o ile w dali powinieneś uczynić bledszym to, co należy do dalszego planu, to przy drzewie radzę zastosować cień zgodny z odcieniem nieba. Pamiętaj, że wszystko powinno współgrać ze sobą w odpowiednim stopniu, na przykład lampa rzucająca żółte światło na jabłko nie sprawi, że jabłko zacznie odbijać niebieski kolor. Postaraj się wszystkiemu w swoich pracach nadawać logiczny sens.

 

pozdrawiam

poczytaj trochę o kompozycji i zdecyduj się wkońcu czy ma być światlo z "dupy" czy z księżyca... pozdro

co chcesz powiedzieć przez to, że cień powinien być zgodny z odcieniem nieba? Chyba nie mam robić zielonego cienia przy drzewie?

Nie, w tym wypadku ten zielony na niebie jest jasną barwą, wybierz najchłodniejszą w niebie, czyli tamten niebieski.

Problem w tym, ze masz wielka jasna plame "swiatla" w centrum obrazka, a cien rzucany jest przez ksiezyc, dziwnie i nielogicznie sie to prezentuje, wlasnie to mial na mysli Rotcore.

Zastanów się Maciek wpierw skąd wziąłeś w swojej ilustracji czerń? Skąd wzięło się światło na niebie, które rzuca większe światło niż księżyc będący na uboczu?

No to teraz czas na mojego infantylnego overa, mam nadzieję, że się nie obrazisz.

(zapomnij o pozostałej czerni, robiłem to w 5 minut myszką, klęcząc ;p) Chodzi o mniej-więcej coś takiego

o, dzięki Joel, kumam teraz mniej więcej o co chodzi :) może jeszcze nad tym popracuję.

 

EDIT

 

coś takiego stworzyłem poprawiłem właściwie tylko ten księżyc i dodałem blaski na drzewie. Pozostałem przy brązowym odcieniu drzewa ( tak mi się jakoś bardziej podoba). Zastosowałem też coś ala perspektywę powietrzną, czyli to o czym mówiliście, tzn, że te budyneczki i góry w oddali są bledsze. Nic już chyba więcej z tym nie zrobię, po prostu nie mam takich umiejętności, żeby coś tutaj zmienić tak, żeby było lepiej. Dzięki wszystkim za rady dotyczących tego malunku :)

 

Edytowane 3 Kwiecień 201014 l przez Maciek_

Jeszcze co mógłbyś zrobić, to usunąć tą czerń, bo ona tu po prostu nie wiadomo skąd jest. To drzewo stoi w szczerym polu, więc otwarte niebo bardzo na nie oddziałuje, poleciłbym jednak zamienić czerń z bardziej odpowiadającym kolorem.

 

pozdrawiam

Joel ma racje z tą czernią;p

ale lepiej juz to wygląda

 

 

taki miałem sen świadomy i postanowiłem go namalować :)

Skoro to sen to warto by go ubrac w jakas historie, poki co jakis czlowiek jest w kosmosie i jest jakas skala, czyli nudno nic sie nie dzieje. Pokaz dlaczego jest w kosmosie, co tam robi. Historia stojaca za obrazkiem jest niesamowicie wazna inaczej sa to puste plastikowe opakowania bez zawartosci w srodku. Blyszcza sie , ale sa bez wyrazu.

 

Pozdrawiam.

hmm... to co mówisz faktycznie ma sens, problem w tym, że nie wiem jak by to przedstawić tak, żeby przedstawiało sensowną i ciekawa historię..

 

W śnie po prostu byłem nad przepaścią z rodzicami, spojrzałem w dół i okazało sie, że zamiast ziemi jest przestrzeń kosmiczna. Odzyskałem świadomość we śnie i postanowiłem skoczyć. No i sobie leciałem w dół. W sumie nic niezwykłego, ale uczucie lotu w dół, a jednak w kosmos było niesamowite. nie wiem jak by tu przedstawić historię w ciekawy sposób.. Może z tyłu (na dole obrazu) pokazać my parents. Chciałem pokazać na obrazku, że pod przepaścią jest przestrzeań kosmiczna, ale nie wiem na ile to czytelnie pokazałem..

zamieszczam tu 2 te same prace, tylko że jedna jest z tylko małą obróbką krzywymi i balansem kolorów i tego rodzajem dopasowań, a druga z taką bardziej chamską obróbką. Nie wiem która jest lepsza:

 

1

 

 

2

-proponował martwe natury porobić, poobserwować światło, cienie, kolory

-jak już koniecznie chcesz widoczki to pewnie masz okno i coś za nim jest (nawet szary blok nie jest taki szary jak się wydaje patrząc na niego pierwszy raz no i zmienia się wszystko w zależności od pory dnia)

jak juz levelujesz prace, to rob to na obszarach - cienie zimne, oświetlone ciepłe. wrzucam overa szykiego. dodałem fakture na dachówki z cziterskiego pędzla gwiazdki :D

Najlepsza czescia obrazka jest gorna czesc budynku po lewej, w reszcie sypie sie praktycznie wszytsko, perspektywa niezbyt dobrze dobrana kolorystyka i niekonsekwetne oswietlenie.

 

Fajnie, ze sprobowales to sie ceni, ale tak jak juz ci doradzono pocwicz najpierw martwe natury. Wiem, jakie to potrafi byc nudne, bo sam mam cisnienie na super fajne prace, ale najpierw trzeba zrozumiec co jak dziala, zeby nadac zycia swoim pracom.

 

Pozdrawiam.

 

P.S Ola-f, jak juz czitowac to czitowac, bylo polozyc zdjecie dachowek na soft light ;)

dzięki za opinie :)

 

@Ola-f: Fajny ten over. Co to znaczy że levelować mam na obszrach "cienie zimne, oświetlone ciepłe"? Bo tak nie zbyt rozumiem.

 

@KhazadThard & icecold:

 

Robię martwe natury na dużych formatach co tydzień na zajęciach plastycznych, faktem jest, że mam z tym duży problem. Martwe natury to jedyna właściwie rzecz jaką tam wykonujemy. A co do samego obrazka to klimat miał być taki trochę bajkowy, nie miało być wszystko realistycznie tylko własnie krzywo :) Architektura mi ciężko idzie, ale to chyba głównie dlatego, że mało próbuję.

trzaśnij jeszcze sobie jakąś na kompie;) nie zaszkodzi;)

Dobry pomysł, tylko że jak, ze zdjęcia, czy z natury? Bo komp mam przed ścianą. Z natury to tak nie bardzo, chyba że coś na swoim wąskim biurku postawię. Nie wiem czy malowanie martwej ze zdjęcia ma sens.

A co do samego obrazka to klimat miał być taki trochę bajkowy, nie miało być wszystko realistycznie tylko własnie krzywo :).

 

Zerknij sobie na prace Szymona Biernackiego aka Lordbiernac, pt secret agent ( ta z king kongiem i bananem ) A zobaczysz,ze nawet w luznej interpretacji obowiazuja jakies zasady.

jak poodciągasz lvlami to obiekty/obszary zaznaczenia a nie cały obrazek jak leci. Pracy przy tym nie ma wiele wiecej, a latwiej wydobyc przestrzeń. Miejsca oswietlone podbijaj i balansuj osobno i te w cieniu osobno od oświetlonych.

Czyli rozumiem, że mam zaznaczać poszczególne elementy takie jak cienie, bądź oświetlone elementy i osobno je levelować, a nie całość za jednym zamachem? Dzięki za radę, przyda się.

hoho widzę jakieś ciekawe projekty tu się dzieją :) szczególnie koncept z postaciami,drzewkiem i niebem mi się podobają ;)

Co to znaczy że levelować mam na obszrach "cienie zimne, oświetlone ciepłe"? Bo tak nie zbyt rozumiem.

 

 

Jest pewna zasada. Albo cienie są robione kolorem ciepłym, a wtedy światło jest zimne, albo cienie są zimne, a światło ciepłe. Zapamiętaj sobie kolory komplementarne, w tym kółeczku kolory będące naprzeciw siebie są właśnie komplementarnymi.

Warto o tym pamiętać, ale to nie znaczy, że jak malujesz, to walisz tu pomarańczowy, a tu niebieski, to trzeba umieć stosować pamiętając o innych czynnikach wpływających na oświetlenie.

 

pozdrawiam

Postaraj się wszystkiemu w swoich pracach nadawać logiczny sens.

 

Słuchaj! Wie co mówi! :) I spójrz na jego podpis "maluj z natury". To podstawa do samorozwoju. Bez solidnego warsztatu, prace z wyobraźni nigdy nie będą do końca poprawne.

o.. nie wiedziałem o tych kolorach komplementarnych. Dzięki Joel :)

Do usług :).

 

pozdrawiam

Pracka na bitwę digartową. Nie wiem która wersja jest lepsza.. będę jeszcze pewnie to poprawiał ale na razie wrzucam tutaj.

 

 

 

 

Maciek_ powiem szczerze, że dopiero po obejrzeniu dolnego wariantu załapałem, że oni nie pokazują na jakiś kierunek, tylko walczą, a gościu bliżej widza oberwał. Musisz to ogarniać po kawałku, bo tak masz nieogarnięte światło, Fuji wygląda jak kopiec tuż za ich plecami, no i jeszcze problemy z pozami o raz anatomią. Praktycznie wszystko jest do poprawienia. radzę postudiować trochę referencji, popatrz na pozy, ew. sam se strzel parę fot w tych pozycjach. Jeśli chodzi o wulkan, to im większa odległość, tym większe widzisz oddziaływanie atmosfery, co za tym idzie, góra powinna być potraktowana kolorem nieba. Jeśli zaś chodzi o kolor, to nie korzystaj z tego samego koloru w cieniu i w świetle tylko rozjaśniając. To co wydaje ci się być żółtym materiałem w istocie zawiera brązy, zielenie i inne kolory w zależności od otoczenia. Polecam pooglądać tutki wrzucone ostatnio na froncie Max3d.pl, jest kilka fajnych traktujących o ilustracji i musisz się nauczyć, że wszystko musi ze sobą współgrać.

 

pozdrawiam

faktycznie.. wygląda jakby pokazywali jakiś kierunek.. Spróbuję to jeszcze poprawić ale nie wiem czy mi się uda.

Maciek_ nie wymagaj od siebie za dużo. Zadaj sobie pytanie: Czy jestem zdolny stworzyć konkurencyjną ilustrację? Zajmij się podstawami, rysuj na razie pojedyncze postacie, jabków cały sklep, ćwicz światłocień, kolory itp.

 

pozdrawiam

dzięki za rady :) Nie próbuję na razie z nikim rywalizować, bo wiem że mi daleko jeszcze do kogokolwiek. Udział w konkursie traktuje jako czystą zabawę :) A ilustrację własnie poprawiam, zdecydowałem, że cięcie gościa z tyłu będzie iść z dołu do góry, a nie poziomo, co mam nadzieję, że sprawi, że nie będzie to wyglądało jakby pokazywał lewy kierunek.

Ja bym radził zacząć całą ilustrację od nowa przemyślawszy wcześniej wszystkie aspekty wiążące się z daną kompozycją.

No więc poprawiłem tak jak umiałem najlepiej. Nie robiłem od nowa bo już czasu na to nie miałem chociaż myśle, że masz Joel rację, że powinienem zacząć wszystko od początku. No ale jest jak jest :)

 

 

taka dziewczyna z refki :)

portret/postac trudna rzecz przydałoby się więcej kolorów i chyba szyja jest troche przy długa;p

fajnym ćwiczeniem jest rysowanie z natury , spróbuj narysować nie wiem telefon , jakiś owoc albo co sobie ustawisz;p polecam..

pozdrawiam

 

Z telefonami na razie sobie dam spokój, takie rzeczy maluje co tydzień na plastyce kiedy to ćwiczymy martwą, a teraz mam wakacje i wolę sobie od tego odpocząć :)

Marna wymówka. Na wakacjach studiuje się naturę na powietrzu. :)

Marna wymówka. Na wakacjach studiuje się naturę na powietrzu. :)

Hehe, ale to dobre było.:p

 

Poza tym z tego co tak sobie czytam w tym dziale 2D i tak na chłopski rozum to raz na tydzień narysować sobie coś z natury to chyba bardzo mało. Ja radziłbym Ci wziąć sobie do serca rady bardziej doświadczonych i robić jak mówią.:p Oczywiście nie bronię Ci malować dla przyjemności tego co chcesz, bo nie mogę tego zrobić. Podaje Ci tylko mój punkt widzenia w formie rady.

 

Co do twojej ostatniej pracy to jakoś tak płasko, i muszę przyznać, że dziwnie dobierasz kolory, albo masz taki dziwny "styl", ciężko mi to nazwać.

 

A tak btw, to widze Łukaszu, że oglądałeś Crossroads z Vaiem :p. Fajny film. :)

dziwnie dobierasz kolory, albo masz taki dziwny "styl", ciężko mi to nazwać.

 

 

Albo po prostu nie potrafi zastosować odpowiednich.

 

Maciek_ Chcesz, to się zasłaniaj wakacjami, nikt nie dostanie miliona, za to, że podniesie ci się skill, nie wiem kogo to chcesz oszukać, bo wygląda na to, że tylko ty się na to nabierzesz. Przypomina mi to tłumaczenie mojego brata kiedy mówi, że nie może wyjść z psem, bo je kanapkę.

 

pozdrawiam

Tak jak radziliście ustawiłem sobie kilka przedmiotów na biurku