Napisano 11 Maj 201014 l Witam, Dawno tu nie zaglądałem, pora to zmienić:) W założeniach praca miała wyglądać klasycznie, inspiracje: Bouguereau i motywy z Salome. Grafika wykonana za jednym podejściem (jeśli nie liczyć przerw na papierosa i jedzenie) - tj. około 12 może 13h. Media to Photoshop CS3 i tablet Wacom intuos3 a5. Wszystkie opinie,komentarze i podpowiedzi mile widziane. Pozdrawiam.
Napisano 11 Maj 201014 l good to see you again!! widziałem juz na digu zalatuje takim barokowym malowidłem 5*
Napisano 11 Maj 201014 l praca fajna czuć tą inspiracje klasyką jedyne co mnie boli to to że w swoich ostatnich pracach coraz bardziej odchodzisz od swojego absolutnie zajebiaszczego stylu na rzecz trochę "wyślizganych" i przegadanych prac oczywiście tylko moje zdanie ale myślę że to właśnie styl, charakter wyróżniał zawsze twoje prace spośród tysięcy i szkoda że trochę od tego odchodzisz pozdrawiam
Napisano 11 Maj 201014 l patrząc na miniaturkę to chyba sporo detalu się zjadło przy pomniejszeniu. trochę szkoda. ale i tak jest bardzo, bardzo przyjemnie :)
Napisano 11 Maj 201014 l lordbiernac > Dzięki, to po naszej ostatniej gadce - wreszcie trzeba się wziąć za te rzeczy:) Coyote > dzieki Varmer > Wiem o co ci chodzi:) Ale czasem żeby zarabiać trzeba się trochę dostosować (tu mam na myśli np. zagranicznych wydawców), a czasem dla samego siebie trzeba chociaż na chwilę zmienić stylistykę żeby poczuć progres. A co do samego stylu, to mam nadzieję że jeszcze się całkiem nie zatracił:P gabahadatta > dzięki, trochę się zgubiło, ale chyba nie ma tragedii:) Thx > dzieki
Napisano 11 Maj 201014 l ja jestem wyrozumiałym fanem ;] tylko mnie martwi że front walki z mainstream'em się kurczy, no ale coś jeść trzeba jak ostatnio mawia większość ;]
Napisano 11 Maj 201014 l Ładna praca. Krwawa, ale technicznie bardzo ładna. Tak jak wspomniał Coyote zapodaje takim barokiem. Dziwne wrażenie sprawia lewa pierś tej pani. Być może powinna być trochę lepiej podkreślona, a może tylko mi się wydaje o_O Fajnie, bardzo fajnie. Pozdro
Napisano 11 Maj 201014 l Kolorki bardzo fajne, jak na moj gust ciut za czarno, ale trzeba przyznac ze stylowo. Z technikali to za mocny cien wlosow dales na odcietej glowie co zjadlo jej bryle ale calosc sie jak najbardziej broni. Milo cie znowu widziec - dawaj wiecej! ;]
Napisano 11 Maj 201014 l pelen szacun, jest jedno ale, usta scietej bylyby raczej niebieskawe tudziez sine
Napisano 11 Maj 201014 l bardzo fajna praca, fajne zjawisko, dobry kolor, full pro jak dla mnie- wiecej takich!
Napisano 12 Maj 201014 l W takim malarstwie zawsze mnie zachwyca wrecz namacalne, zmyslowe odczucie realnosci przestrzeni, czy napiec na styku form. Odtworzone w sposob przescigajacy fotografie, a czasem rzeczywistosc. U Ciebie cos takiego odczuwam przy rekojesci miecza i na calej prawej nodze, szczegolnie stopa fajna, chociaz przez czern od strony piety nie czuc ciezaru nogi, nie ma w pelni tego "zmyslowego odczucia" stycznosci stopy z podlozem. Mysle, ze to niewdzieczna technika i tylko kolejne 12 godzin by pomoglo zeby cala reszta ożyła ;) Tak patrze jeszcze, ze draperia bardzo fajna, ale kolor i swiatlo na niej raczej kazą sie domyslac jak jest ulozona w przestrzeni niz dają nam to w pelni odczuc. Swietne te usta w zajawce malej, moze calosc by sie lepiej "czytala" w duzym formacie gdzie widac detal. Ale, ze widze ogól pomniejszony to tylko to oceniam. Edytowane 12 Maj 201014 l przez leander
Napisano 13 Maj 201014 l jak zobaczyłem prace to mi przyszło do głowy "ale urwał, ale to było dobre!!" :D
Napisano 13 Maj 201014 l Varmer > jeść coś trzeba;] CzAk1 > dzieki, co do piersi, to możliwe że dałoby się ją lepiej podkreślić - cóż, niektóre fragmenty tej pracy trochę sobie odpuściłem:/ OmeN2501 > dzięki, was też miło widzieć:] Co do uciętej głowy masz rację - kiedy otwieram tą pracę pierwsze co widzę to ten nieszczęsny cień... Pewnie wynika to z tego z tego, że za wcześnie chciałem skończyć (jest jeszcze kilka innych odpuszczonych elementów w tej pracy). Być może jeszcze kiedyś do tego wrócę:) ortheza > W pewnym momencie cała twarz była sina, ale wtedy wydawała mi się mniej pociągająca. W sumie może niepotrzebnie to zmieniłem. selfu > Dzięki, miło mi:] leander > Masz rację, czas mógłby tutaj zdecydowanie zagrać na korzyść pracy. Niestety w moim przypadku jest trochę tak, że zamykam prace na siłę - zawsze obawiam się, że jeżeli nie skończę obrazu za jednym zamachem, to już nie skończę. Robienie prac na raty często kończy się u mnie w którymś momencie fiksacją i zabiciem klimatu. Trzeba nad tym jeszcze sporo popracować;] WWWoj > :D
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto