Skocz do zawartości

Teczka 2D: Yaro


Yaro

Rekomendowane odpowiedzi

Zawsze drążę i zawsze odwracam kota ogonem taka już moja natura

Taka już nasza natura, że "ucieramy nosa" narcyzom, którzy tłumaczą się "swoją naturą" (sugerując, że nie muszą tego w sobie zmieniać, skoro to ich natura).

W którym miejscu poczułeś się pokrzywdzony i poczułeś na sobie pojazd personalny? Bo coś mi chyba umknęło

 

@Rotcore - eee, za mało obiektywny twój post, postaraj się bardziej, to może autor wątku raczy go wziąć pod uwagę ;)

 

@Kalberos - Dlaczego oceniasz kogoś kogo nie znasz za ocenianie innych? To chore!

Edytowane przez noiprox
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 60
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

noiprox - nigdy nie napisałem że czuje się pokrzywdzony a personalne podjazdy to takie w których używa się określeń typu - ty jesteś taki a taki - rozumiesz? Na przykład : jesteś megalomanem. Ale żeby Cię uspokoić napiszę że nie ani przez moment nie poczułem się urażony , pokrzywdzony czy zrugany - stwierdziłem jedynie fakt a mój humor jest na niezmiennie wysokim poziomie.

 

Rotcore - bardzo fajny komentarz - mam oczywiście kilka pytań ale odezwę się na priva może żeby nie rozjuszać "forumowych wilków" ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie też prace Horseman oraz Brothers podobają sie bardziej od nowszych. A jeśli miałbym się wysilić na jakieś uzasadnienie, to chyba napisałbym, że są po prostu klarowne i proste. Są duże kształty (masy ciemnego i jasnego waloru), wyraźnie zarysowane sylwetki, na pierwszy rzut oka widać na co patrzę, wydaje mi się to interesujące co zachęca do dalszego patrzenia i eksploracji szczegółów. Space rider i Locust wymaga od widza intensywniejszego wpatrywania się przy pierwszym kontakcie i tu się zaczynają kłopoty, bo kto ma dzisiaj czas na patrzenie... Jeśli rozkminienie tego, co jest na obrazku ma widzowi zająć więcej niż 5 sekund, to uzna on (podświadomie), że nie warto inwestować takiego kawału czasu i pójdzie sobie dalej. Witamy w erze ADD. :/

 

PS w pracy locust u pierwszoplanowej postaci porównaj sobie uzębienie górne i dolne - jak z dwóch różnych gatunków ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

EthicallyChallenged - Zgadzam się oczywiście choć dość to pesymistyczne. Pytanie brzmi jednak czy to powinno mieć wpływ na filozofię robienia własnych prac? Jak na razie robię swoje - zobaczę co z tego wyjdzie. W ogóle śmieszy mnie to odbieranie mi pokory itp. skoro porównuje jedynie własne prace miedzy sobą i nie przyrównuje ich do prac innych osób. To co napisałeś z jednej strony potwierdza sens prowadzenia takiej dyskusji a z drugiej całkowicie ten sens odbiera skoro wynik jest tak łatwy do przewidzenia ;)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem powinno mieć wpływ. Ale moje zdanie wynika tylko z moich oczekiwań wobec moich prac - chcę, by na nie patrzono i żeby sie podobały, bo chcę byc komercyjny. A to przecież nie jedyna droga. Są inne ideały, można się zajmowac malowaniem nie żyjąc z niego i robiąc swoje właśnie. Bez odgórnych dyrektyw, wyrażać siebie. Kto wie, co lepsze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Haha kochany maksik, od czasu do czasu powstaje taki watek lub post po ktorym widac bogate slownictwo i lejacy sie " intelektualizm".

 

Mi czesc prac generalnie sie podoba, sa utrzymane jak ktos juz wspomnial w "mainstreamowym" stylu, ktory dobrze sprzedaje sie w branzy. Mozna to brac zarowno jako wade, jak i zalete, ale jest to tak personalne, ze nie widze sensu nad tym debatowac. Reczy takie jak anatomia, oswietlenie i inne podstawowe aspekty masz dobrze opanowane. Uwage skupil bym teraz nad narracyjna kompozycja, ktora jeszcze miejscami nie pokrywa sie poziomem z reszta. Np. 3/4 obrazka jest skomponowane niezle, a ta 1/4 ciagnie go w dol. Nie wszedzie ma to miejsce, ale jest to zjawisko nie obce w twych pracach. Mysle, ze przestudiowanie prac starych dobrych ilustratorow i komiksiarzy jak np Frazetta bardzo by Ci pomoglo, poniekad czlowiek uczy sie cale zycie.

 

Wracajac jeszcze do samej dyskusji, Yaro piszesz ze nie miales zamiaru, ze to, ze tamto po czym uzyjesz kilku ( nastu ) ladnych slow ze slownika mowy polskiej mniej powszechnej by ladnie zanegowac, to o czym pisales chwile wczesniej. Pamietaj, ze jezyk czytany jest dla odbiorcy nie slyszalny i czesto nie wiadomo jaki ton ma wypowiedz. Niekiedy jeden glupi wyraz w niefortunnym zestawieniu potrafi znacznie zmienic charakter wypowiedzi. Jesli chcesz by Cie rozumiano tak, jak masz to na mysli musisz formulowac wypowiedzi w taki sposob by byly jasne i cyztelne... na papierze.

 

 

P.S Sproboj takze pobawic sie mniej dramatycznymi warunkami oswietleniowymi i kolorystyka, moze zaimplementujesz czesc do nowszych prac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności