efka Napisano 18 Styczeń 2011 Napisano 18 Styczeń 2011 Ostatnio widze sporo ofert pracy wystawionych przez CDP, ale zastanawiam sie jak wyglada praca w tej firmie? Ile mozna zarobic, jakie sa warunki rozwoju, atmosfera pracy, czy nadgodziny to norma czy wyjatek. Ktos ma jakies doswiadczenia albo slyszal cos wiecej? Jak ktos nie chce publicznie moze wyslac PM ;)
jaras Napisano 18 Styczeń 2011 Napisano 18 Styczeń 2011 Reanimator czy to jest jakies wykrpopkowane przekleństwo czy rekomendacja w formie gwiazdek ? ;)
Lucek Napisano 18 Styczeń 2011 Napisano 18 Styczeń 2011 Napisał co myśli ale w pracy mu admini zagwiazdkowali:)
witjah Napisano 18 Styczeń 2011 Napisano 18 Styczeń 2011 nie dogodzisz takiemu:-) szkoda ze nie musiał się wypowiedzieć o CI, dopiero by gwiazdek nastawiał
Reanimator Napisano 18 Styczeń 2011 Napisano 18 Styczeń 2011 nah... wkleilem glupi obrazek z kotami, ale sie rozmyslilem:) nic nie napisalem, nikt mnie nie cenzurowal:) I nieprawda jest, ze crunc***emy, zwlaszcza, ze prawie w ogole nie potrzebujemy snu! edit: muahahhah, crunch-ujemy mi wycielo :D
aspenboy Napisano 19 Styczeń 2011 Napisano 19 Styczeń 2011 pewnie świetna atmosfera pracy w młodym, dynamicznym zespole, atrakcyjne zarobki i o 16:00 do domu. Jak wszędzie. ;)
efka Napisano 20 Styczeń 2011 Autor Napisano 20 Styczeń 2011 Dzieki za odpowiedzi. Pytam z ciekawosci czy cos sie zmienilo od czasu koncowki tworzenia pierwszego Wiedzmina, bo wiesc gminna niesie to i owo. @aspenboy - Nie wiem jak jest wszedzie, ale w miejscu gdzie mieszkam znam firmy gdzie crunch, jesli jest, to trwa pare dni, max 2 tyg. i atmosfera pracy jest ok. Moze tylko zarobki nie sa tak atrakcyjne :P
Reanimator Napisano 20 Styczeń 2011 Napisano 20 Styczeń 2011 a jak bylo "w czasie koncowki tworzenia pierwszego Wiedzmina"?
efka Napisano 21 Styczeń 2011 Autor Napisano 21 Styczeń 2011 Reanimator - http://blogs.ign.com/Thilnen (wpis z 14 grudnia 2007). Nie znam autorki osobiscie i nie chce sie opierac na informacjach od jednej osoby. Dlatego pytam tutaj, liczac ze ktos moze potwierdzic albo zaprzeczyc.
Reanimator Napisano 21 Styczeń 2011 Napisano 21 Styczeń 2011 To niestety standard w tej branzy. Chyba niewielu udaje sie tego uniknac. Ostatnio glosna byla sprawa THQ chociazby.
Gość e=mc^2 Napisano 27 Styczeń 2011 Napisano 27 Styczeń 2011 To niestety standard w tej branzy. Chyba niewielu udaje sie tego uniknac. Ostatnio glosna byla sprawa THQ chociazby. tak ale to bardzo zły standard, który głównie wynika tylko z błędnego planowania
olaf Napisano 27 Styczeń 2011 Napisano 27 Styczeń 2011 czasem lepsze są błędy wynikające z błędnego planowania niż błędy wynikające z braku planowania. Im większa firma tym więcej fakapów na miesiąc. Jak mawia minister Korei Płd. "to nie starcraft"
Gość e=mc^2 Napisano 27 Styczeń 2011 Napisano 27 Styczeń 2011 tylko te błędy są dobre na których się czegoś uczysz i je eliminujesz, każdy inny błąd jest zły
Reanimator Napisano 27 Styczeń 2011 Napisano 27 Styczeń 2011 tak ale to bardzo zły standard, który głównie wynika tylko z błędnego planowania bla bla bla, wszyscy tak twierdza i co z tego :) Imho to bardziej skomplikowane niz tabelka z terminami, ale koziol ofiarny jest latwy do znalezienia. Zmiana nastapilaby moze wtedy, gdyby wszyscy pracujacy w branzy zbuntowali sie i przestali crunchowac. To nie nastapi, wiec mozna zrobic kilka rzeczy we wlasnym zakresie, zamiast biadolic, jak to jest okropnie: - godzic sie na to jak jest - zwolnic sie - przebranzowic sie (chociaz np. reklama to mam wrazenie wieczny crunch, tylko nie nazywa sie crunchem;) - znalezc prace, gdzie crunc***e sie malo (chetnie poznam firme, w ktorej nie robi sie tego w ogole) - popelnic samobojstwo.
olaf Napisano 27 Styczeń 2011 Napisano 27 Styczeń 2011 proces twórczy jest męczący, robicie często wspaniale rzeczy, ale już Bóg pokazał, że po 6ciu dniach już się nie chce nawet poprawiać tego co powstało.
DeC Napisano 27 Styczeń 2011 Napisano 27 Styczeń 2011 crunche sa do d... bo to tylko sciema ze cos wiecej sie da zrobic . Mi mózg zazwyczaj wylancza sie po 6-7 h pracy i nic tego nie moze zmienic a praca w sobote odbija się zaniżona wydajnością przez cały nastepny tydzień . Wszyscy o tym wiedzą i pracownicy i pracodawcy i zawsze zastanawiam sie po co oni wogóle cos takiego robią w firmach .Chyba żeby bardziej sie intergować tych bardziej naiwniejszych .
olaf Napisano 27 Styczeń 2011 Napisano 27 Styczeń 2011 Mi mózg zazwyczaj wylancza sie po 6-7 h pracy i nic tego nie moze zmienic no mi na przykład ręce mdleją po 2h wnoszenia mebli. Nie dla każdego jest praca fizyczna i nie dla każdego umysłowa. Ja osobiście nie uważam nadgodzin itp. jako rozwiązania stałych problemów ale może dlatego mam malutką firmę.
asblaze Napisano 27 Styczeń 2011 Napisano 27 Styczeń 2011 crunch - co to za termin? jw..................
Bruneq Napisano 27 Styczeń 2011 Napisano 27 Styczeń 2011 jw.................. http://andrzejkoloska.wordpress.com/2010/09/25/game-dev-skroty-znaczenia/
asblaze Napisano 27 Styczeń 2011 Napisano 27 Styczeń 2011 aaa ... pewnie dlatego nie znalem, bo z reguły to ja zarządzam projektami :P
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się