Film promujący polską prezydencje w UE

[Touch]

Ot, podwinęła się chłopakom (zapewne nie tylko) noga i już, wielkie halo. Polak to jednak stworzenie, które zbyt wiele energii traci na krytykę, a za mało na kreatywność. Przeleciałem, mniej lub bardziej, pobieżnie przez wątek i nie zauważyłem, żeby ktoś z krytykujących pokusił się o nakreślenie innego konceptu, który może lepiej by się sprawdził.

Wiecie dlaczego ludzie tacy jak Baggins są tam gdzie teraz? Bo nie skrzeczą i nie marudzą tyle na forum, tylko ostro zapier...ją.

 

Pozdro

[polka dot]

Niemcom twarze się spodobają, w Kraftwerk mieli podobne. czy film ma jakieś nawiązanie do polityki? zaintrygowało mnie to, że w kluczowym momencie wszystko zaczęło się rozpadać. plus za pokazanie majtek

[biglebowsky]

Czytam sobie różne komentasy na necie i trochę mi się dziwnie robi. Jak napisałem, nie uważam żeby to był udany film ale przypomina się sytuacja z Małyszem i teksty które chodziły po necie jak mu się pierwszy raz nie udało wygrać. Teraz się zastanówmy kto wynalazł ten nieszczęsny wisiorek: Putin? Germanie? nie-e, my, krajowy periodyk. Drodzy krajanie, ze swoimi narodowymi kompleksami jesteśmy swoim największym wrogiem. Nikt na świecie nie daje faka za ten film ale musi się odbyć polemika jakim to sposobem Bagin dostał na to kasę, ile z tego wziął do kieszeni, gdzie był przetarg i w ogóle to odebrać mu nominację, żal.pl etc.

Rodacy, idzcie na grilla, do knajpy, na wakacje se pojedźcie i wyluzujcie.

[aspenboy]

(..) musi się odbyć polemika jakim to sposobem Bagin dostał na to kasę, ile z tego wziął do kieszeni, gdzie był przetarg i w ogóle to odebrać mu nominację (..)

...a w 0:13 słychać strzały.

 

Bigleb ma rację, film co prawda nie jest idealny - ale lubimy napluć we własne gniazdo.

[Nezumi]

offtopem.

 

Sagi o pisaniu bez sensu ciag dalszy. Podwinela im sie noga..? :D Podwinac to sobie nogawke mozna. POWINĘŁA.

A ptak kala wlasne gniazdo raczej w inny sposob - chyba ze ktos widzial plujacego ptaka.

[aspenboy]

A ptak kala wlasne gniazdo raczej w inny sposob - chyba ze ktos widzial plujacego ptaka.

Faszysta :D

[Rotomonks]

Nezumi, łączniki (-) zamiast pauz i półpauz (—, –)?! Wstydziłbyś się... :P

Pisz chociaż -- i ---, jeśli wiesz kiedy. ;)

 

Na tym forum nie jest źle. To, że błędy rzucają się w oczy, jest dowodem na ich stosunkowo rzadkie występowanie.

[Nezumi]

Rotomonks - jak juz na sile sie doszukiwac to ci ulatwie - nie uzywam polskich znakow diaktrycznych ^^

Mysle, ze wiesz doskonale o co mi chodzi. Sam czesto swiadomie olewam szczegoly w stylu przecinkow, wrzucam slowa slangowe albo wrecz nieistniejace w zadnym slowniku, emotki i inne bzdury. Nie jestem purysta jezykowym. Nie wiem nawet jak uzyskac pauze na mojej klawiaturze poza Wordem :D Ale jak widze, ze komus sie "podwija" noga, jak ktos sobie "strzela w kolano" albo go trafia "szlak" to jakos tak smutno sie robi. Rzadko tu bledy wystepuja? Nie mam porownania - nie jestem aktywny na zadnym innym forum. Nie w tym rzecz, by pietnowac czy szydzic tylko raczej niewinnie uswiadamiac. Ludzie czesto odbieraja poprawianie jako osobisty atak i natychmiast przeczesuja forum w poszukiwaniu bledow tego kto poprawil :D Tak jakby to cos zmienialo.

Generalnie zastanawia mnie co przez ostatnia dekade robia nauczyciele jezyka polskiego. Tu nie chodzi juz nawet o ortografie tylko o to, ze ludzie na prawde nie znaja wlasnego jezyka. Dzis na forach pojawiaja sie i przechodza bez echa powiedzenia, ktore nie tak dawno umieszczane byly w zbiorkach "Humor Zeszytow" i z ktorych zasmiewalismy sie do lez.

A moze nie ma co dzielic zapalniczki na czworo..? :P Moze to znak czasow? Martwie sie tylko ze niebawem nie bede rozumial o co chodzi piszacym a to moze utrudnic dyskusje na forum...

[Baggins]

Nezumi - a co jest zlego w "strzale w kolano" . Mozna oczywiscie tez "strzelic sobie w stope" , ale "strzal w kolano" tez jest prawidlowy. :-)

 

t.

[Reanimator]

"Mój słownik oksfordzki podaje zwrot shoot oneself in the foot, ale z pobieżnej kwerendy internetowej wynika, że wariantywny zwrot shoot oneself in the knee jest także w użyciu. Oba zostały przetłumaczone na język polski (nie jest to odosobniony przykład kalkowania angielskiej frazeologii w dzisiejszyej polszczyźnie) i stąd mamy dziś i strzelić sobie w stopę, i strzelić sobie w kolano. Nie wiem, co zrobić łatwiej, a więc który zwrot jest lepiej umotywowany. Może zależy to od rodzaju broni?"

 

Mirosław Bańko, Uniwersytet Warszawski

[kotisded]

Nezumi: trochę cię rozumiem. Bynajmniej to fajny przykład- połowa ludzi czyta to jako potwierdzenie zamiast przeczenie. Nie chce mi się już tego poprawiać, ale jak już podczas rozmowy jedna osoba rozumie słowo odwrotnie, to zastanawiam się jak my się w ogóle dogadujemy.

Też nie rozumiem: "strzela w kolano", ale może ktoś już wymyślił broń strzelającą szlakami. "-OOOO! Motyla noga- teraz toś mnie wkurzył! A! Masz, czarnym szlakiem, niech ci rzycią wyjdzie- tyy (...) " ;)

[Rotomonks]

Miło, że Reanimator zacytował p. Mirosława Bańko, bo właśnie, Nezumi, chciałem napisać, że najmniej cudzymi błędami przejmują się wybitni językoznawcy. Dla nich to jest piękne, że język żyje, rozwija się, i duży w tym udział mają błędy. Czasem rażące, czasem przypadkowe. Trzeba pamiętać o tym, że dzisiejsza polszczyzna jest pełna form, które niegdyś też były rażącymi błędami. Wrzućmy na luz, Nezumi, i tak wygrywa uzus. I to jest piękne.

 

Btw. Wcale nie trzeba przetrząsać forum w poszukiwaniu haka na Ciebie, nawet pomijając interpunkcję i pisownię. W ostatniej wypowiedzi powtarzasz błąd, który zaledwie kilka wypowiedzi wcześniej ktoś Ci już wytykał. Porzućmy te zabawy tutaj, zapraszam na fora wordreference.com, tam się dopiero dzieje! :):)

[Pawel Lipka]

Fantastyczna transformacja watku:)

 

A patrzac pelniej, nalezy podziekowac Platigowi jak nie za film to chociaz powstala dyskusje:) Warto tez wyklarowac, ze mimo zauwazalnej fali krytyki i wyczulenia na punkcie jakosci i dobrego smaku, paradoksalnie wiekszosc osob wcale tego tutaj na forum nie szuka! Swietne projekty filmowe przechodza w newsach bez echa, zyskujac w porywach 2-6 komentarzy....

 

Nezumi: nie daj sie stlumic i pietnuj bledy. Dzieki temu wprowadzasz duze orzezwienie w watku i mam nadzieje na nim sie nie skonczy.

 

Rotomonks: jezyk rozwija sie, gdy dazymy do jego rozwoju. I tak jak mysle, ze moznaby uznac za nietrafna wypowiedz ortopedy: "Fantastycznie jest obserwowac kregoslupy mlodych, siedzacych przy komputerach ludzi. Nie motywujmy ich do zmiany przyzwyczajen, bo utracimy jeden z "pieknych" kierunkow rozwoju..." tak i Twoja sugestie uznaje za chybiona.

[piotrek]

Proszę o zaniechanie rozmów i przytyków na temat stylu i poprawności wypowiedzi i — jeśli ktoś ma jeszcze coś do dodania — o powrót do głównego wątku dyskusji.

[Nezumi]

Bardzo krotko i na koniec - szanuje moderatorska prosbe, chce tylko wyjasnic ostatnia sprawe.

Strzelic mozna sobie i w tylek ale z jakichs powodow popularnymi staly sie strzaly w stope i w kolano. Z jakich? Ano w stope strzelamy SOBIE, zwykle przypadkiem i jest to dzialanie niezamierzone. Odpowiada to idealnie znaczeniu w jakim sie uzywa tego powiedzenia - jako niezamierzonego skrzywdzenia samego siebie.

W kolano zas strzelamy KOMUS i z premedytacja. Moze to byc kara, zemsta badz tortury a pochodzenia jak sadze mozna upatrywac w gangsterskich porachunkach.

 

No ale, powie ktos, jesli ktos SOBIE strzeli w kolano to przeciez tez sie skrzywdzi. Ano tak, tyle ze w stope mozna wcale latwo postrzelic sie PRZYPADKIEM (i znowu pasuje to idealnie do kontekstu w jakim sie stosuje to powiedzenie) w kolano zas postrzelic sie przypadkiem niemal nie sposob chyba, ze mamy do czynienia z kompletnym debilem ale taki moglby postrzelic sie nawet w lokiec...

 

Na koniec - szkoda, ze na forach mozna pisac glupoty byle byly na temat a poprawianie traktuje sie jako cos niedopuszczalnego.

Edytowane 4 Lipiec 2011 przez Nezumi

[brodkins]

jak to zobaczyłem to przez chwilę zrozumiałem miejscowe użycie Egurroli - na scenie W KONTEKŚCIE TANCERZY to jest fajne show na 10 minut.

[kotisded]

Tak jak podobała mi się katedra, jak bardzo podobał mi się Tribute to Stefan Starzyński tak ten link dołączam do świetnie wykonanej pracy przez Platige. Czuć ten przewód artystyczny. Najwyraźniej polityka nie lubi się z muzą cyfrową i latającą Final Fantasy w wersji- Europa. Keep up the good work.