rafalb Napisano 8 Marzec 2012 Napisano 8 Marzec 2012 Cześć, Chciałbym podzielić się animowanym spotem, który wykonałem jakiś czas temu i okolicznościami w których powstał. Zadaniem było wykonanie klipu, który prezentowałby produkt klienta, a dokładnie grzejniki łazienkowe marki Biotherm. Na pierwszy rzut oka temat wydał się bardzo zniechęcający, bez potencjału i możliwości stworzenia czegoś "dobrego" i interesującego. Oczywiście wrażenie było pozorne, ponieważ każdy temat, przy odpowiednim podejściu i sposobie myślenia, można rozwinąć w ciekawy projekt. Moja współpraca z klientem dotyczyła niemal pełnej identyfikacji wizualnej. Poza klipem wykonałem stronę, katalog, broszury. W trakcie zarysowywania koncepcji całości prac pod uwagę wziąłem kilka kwestii, jedną z kluczowych był fakt, że produkt był stosunkowo niedrogi. Grzejniki plasują się raczej w dolnej półce cenowej. Z tego i innych powodów już na wstępie wykluczyłem nadanie identyfikacji charakteru ekskluzywnego, czy też "dizajnerskiego" produktu. Oczywiście nie miałem zamiaru brać pod uwagę stawiania na hasło typu "tanio". Przekonałem klienta, że identyfikacja odpowiednio skutecznie zaprezentuje jego produkt, gdy będzie emanować bezpretensjonalnością, nienachalną informacją wyrażoną przez błyskotliwy pomysł, leżący gdzieś na granicy dowcipu. Założeniem było, by katalog wyglądał na półce sklepowej trochę jak jakaś efektowna gra komputerowa, oprawa graficzna musiała przyciągać wzrok. W tym celu opracowałem szereg zabawnych ilustracji w których grzejniki zaprezentowane zostały w sposób nietypowy, np. jako jeden z eksponatów w muzeum, obraz utworzony na niebie podczas pokazów lotniczych, czy wielka instalacja dająca ciepło niewielkiej oazie położonej pośród mroźnych szczytó górskich. Billboardy stały się podstawą pozostałych prac. Nie inaczej było w przypadku spotu który opiera się na zanimowanych ilustracjach. Poniżej prezentuję spot i garść obrazków prezentujących pozostałe prace.
uncle Napisano 9 Marzec 2012 Napisano 9 Marzec 2012 animacja jak na zabawe w afterze jest calkiem ok, ale co bardziej mnie zadziwia to fakt ze calosc projektu ogarnela jedna osoba, czlowiek orkiestra :)
wroniec Napisano 12 Marzec 2012 Napisano 12 Marzec 2012 Bardzo przyjemne dla oka. Podziw za ogarnięcie wszystkiego samemu. Ile zajął projekt? Tak od pierwszych rozmów do przekazania ostatecznej wersji.
Lucek Napisano 12 Marzec 2012 Napisano 12 Marzec 2012 Łyżka dziegciu. Przyczepię się do montażu - poszczególne ujęcia nie mają jakiegoś spójnego rytmu (IMO te ujęcia z korytarz/galerii niepotrzebnie pocięte, ujęcie zaraz przed motylkiem drażniąco długie) przez co zaburzają odbiór. Poza tym mam wątpliwości czy z tego spotu nieprzygotowany widz wywnioskuje co jest jego tematem. Nie wiem czy to reklama tv, ale chyba celem jest promocja produktu prawda;) ?
rafalb Napisano 12 Marzec 2012 Autor Napisano 12 Marzec 2012 Dzięki za komentarze, zarówno te pozytywne i krytyczne. breja - na pierwszy ogień poszedł katalog i reklama, w tym sesja z grzejnikami. Jakoś w okresie miesiąca czasu to się zamknęło. To była druga rzecz w życiu, którą robiłem w afterze. Później na podstawie wykonanych prac doszła mała broszurka i strona internetowa. To było już znacznie łatwiejsze, choć trwało też z miesiąc. Lucek - nie ma proble mu z tym dziegciem:-) Krytyka mile widziana. W kwestii montażu, próbowałem w pierwszej kolejności wariantu w którym kompletne sceny następowały po sobie. Efekt był taki, że brakowało wówczas dynamiki, a cały zamysł od razu był odkrywany już przy pierwszej scenie. Zdecydowałem się więc podzielić spot na dwie części. W pierwszej pokazuję kolejne sytuacje / lokacje, które niczym specjalnym nie zaskakują. Jest więc mroźny krajobraz górski, zatopiona w mroku ekspozycja muzealna, polana nad którą przelatuje odrzutowiec. Druga część kolejno prezentuje zaskakującą, czy błyskotliwą w zamiarze kontynuację poszczególnych scen. Takie zestawienie nadało znacznie lepszy obraz całości, w której w czasie trwania spotu w mniej lub bardziej udany sposób zbudowane jest napięcie, choć to niefortunne i zdecydowanie zbyt mocne słowo. Motyl, faktycznie pojawia się zbyt późno, mam podobne odczucie. Jeśli chodzi o odbiór, właściwy przekaz i promocję produktu, oczywiście szanuję Twoją opinię. W zasadzie nie wiem jak się ustosunkować do tej kwestii, mam nadzieję, że jednak spot skutecznie reklamuje produkt. W ramach tej kwestii podam oficjalną informację od klienta. Po wejściu w obrót całości wykonanej pracy klient w krótkim czasie odnotował niemal 100 procentowy wzrost sprzedaży swoich grzejników. W tym momencie wykonuję kolejną pracę dla niego, wprowadza do produkcji 16 nowych typów grzejników i właśnie wybudował nową halę o pow. 1400 m2. Udało się więc osiągnąć dwa cele. Klient jest syty a ja usatysfakcjonowany z wykonanej pracy ;-) Pozdrawiam!
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się