Kto by pomyślał, że w czasie deszczu trzeba zamknąć dach na stadionie? Kto by pomyślał, że po wykupieniu Vimeo PLUS trzeba usunąć ciasteczka w przeglądarce? Dzisiejszy dzień upłynął pod znakiem usterek technicznych. Ale mnie udało się wyprzedzić PZPN i Tutorial właśnie się ukazał (na mecz jeszcze trzeba będzie poczekać). Mam nadzieję, że również przypadnie Wam do gustu.

 

 

Pamiętajcie o zaglądaniu na http://tuts.obrazkontrolny.pl i zostawianiu swoich komentarzy ;)

Edytowane 16 Październik 201212 l przez OkTuts

Świetnie się to ogląda i słucha;) Za tutki podziękował.

Kibicuję i czekam na kolejny materiał.

pzdr.

Również obejrzane i spostrzeżenia tak jak wyżej :)

Całkiem to fajne, ale jeśli jest gdzieś node z opcją if i set data można uniknąć tworzenia nowych grup.

 

Po prostu if particle die set data lifespam = 30(np.)

Tak jak napisałem u siebie na blogu - nie wiem czy dobrze Cię zrozumiałem, ale:

Zmiana samego czasu życia cząsteczek nie rozwiązuje problemu, że przypisaliśmy do grupy zdarzenie wywoływane w trakcie śmierci cząsteczek do niej należących. Jeżeli zmienimy czas na 30, to po 30 klatkach utworzy się nowy emiter z cząsteczkami z tej samej grupy i wpadniemy w nieskończoną pętlę.

(swoją drogą musimy ustalić jedno miejsce, gdzie będziemy dyskutować ;)

Noooo teraz to już mucha nie siada! Bardzo dobry tutek. Co do tworzenia nowych grup to faktycznie można by ich uniknąć przez zwykłe wprowadzenie stanów particli w particle data - czyli algorytm idzie tak:

1. Particle się rodzi ze stanem 1.

2. Umierając tworzy particle ze stanem o jeden większym (czyli stan 1 tworzy stan 2, stan 2 tworzy 3 itd. dla n tworzy n+1).

Warunek Końcowy: Tylko particle ze stanem x tworzą kolejne particle - w Twoim przypadku tylko stan 1 tworzy kolejne particle.

 

... i po sprawie. Ale wtedy musiałbyś wytłumaczyć do czego jest operator data channel, wyjaśnić różnicę między int, float, float3 itp. Dlatego myślę, że to by było przekombinowanie na początek i myślę że Twoje rozwiązanie jest znacznie prostsze - łopatologiczne, czyli na początek lepsze.

Ja już za tutka dziękowałem na stronie a tutaj jeszcze wrzucam efekty krótkiej zabawy ;) Ciekawe efekty można uzyskać jak się poeksperymentuje w Hair Material z opcjami typu Kink albo Frizz ;)

 

Właśnie takie rzeczy powodują, że zaczynam widzieć w tym coraz większy sens ;)

Do zobaczenia w przyszłym tygodniu, jeśli chodzi o nowy tutorial, ale polecam też zaglądać na bloga, ponieważ wkrótce pojawi się coś ciekawego ;)

 

Pozdrawiam!

Absolutna rewelacja. Aż się zachciewa porobić coś. 45 minut, to nie mało, ale dobrze sobie przed snem pobudzić jeszcze mózg.