Wyskubane w marcu, teraz dopiero trochę obrobiłem i ośmielę się pokazać.

 

 

 

I ultraszybki bonus:

 

.

Śmierdzi Friedrichem na kilometr;)

Popracowałbym nad światłem. Błękitna poświata i bardziej kontrastowe cienie dobrze by pracy zrobiły.

Śmierdzi Friedrichem na kilometr;)

 

Prawidłowo, miało śmierdzieć ;)

Fajna praca, Lucek dobrze pisze ze światłem. Mógłby być też jasny brzeżek (rimlight) na postaci od strony pochodni.

Fajna pracka, podoba mi się bardzo. Może lekka mgiełka dla zwiększenia klimatu?

Fajna pracka, podoba mi się bardzo. Może lekka mgiełka dla zwiększenia klimatu?

 

THX. Próbowałem mgiełkę stworzyć, ale Vray nie dał się udobruchać i render z tygodnia wydłużyłby się pewnie do roku :P

THX. Próbowałem mgiełkę stworzyć' date=' ale Vray nie dał się udobruchać i render z tygodnia wydłużyłby się pewnie do roku :P[/quote']

 

A co ty chcesz to wszystko razem renderować? Mgiełka w osobnym passie to nie taki znowu problem (zależnie od tego w czym robiona)

photoshop... kurcze do czego on był... aaa do ułatwiania sobie pracy :D

 

kolega spróbuje pobawić się troszkę w jakieś postpro, i będzie to mega wyglądało :)

A tak na marginesie to jakim sposobem mieliłeś to tydzień? Chyba zdrowo namieszałeś w ustawieniach rendera/

Mi się nie podoba że ta postać jest zupełnie czarna i nieoświetlona.

A tak na marginesie to jakim sposobem mieliłeś to tydzień? Chyba zdrowo namieszałeś w ustawieniach rendera/

 

Czas renderu, to akurat wina niedostatku ramek, 32 się zapychają w kilkanaście minut i potem zaczyna się katorga dla HDD, gdzie vray składuje cały light cache - ustawienia zwykle mam tak low*, że aż się dziwię, iż coś widać na renderze :P

 

* - przykładowo otwieram preset o zabawnej nazwie 'Very, very low for preview' po czym obniżam ilość wysłanych fotonów z 700 - 1000 na 400. Presety dla wizualizacji zwykle mają po kilka tysiaków... tak samo pre-pass'y z ośmiu czy siedmiu ograniczam do dwóch. Jednym słowem bida ;|

A tak na marginesie to jakim sposobem mieliłeś to tydzień? Chyba zdrowo namieszałeś w ustawieniach rendera/

 

Czas renderu, to akurat wina niedostatku ramek, 32 się zapychają w kilkanaście minut i potem zaczyna się katorga dla HDD, gdzie vray składuje cały light cache - ustawienia zwykle mam tak low*, że aż się dziwię, iż coś widać na renderze :P

 

* - przykładowo otwieram preset o zabawnej nazwie 'Very, very low for preview' po czym obniżam ilość wysłanych fotonów z 700 - 1000 na 400. Presety dla wizualizacji zwykle mają po kilka tysiaków... tak samo pre-pass'y z ośmiu czy siedmiu ograniczam do dwóch. Jednym słowem bida ;|

Chwila chwila, ta scenka zapycha Ci 32 giga ramu? :O Coś nie tak. A jak tam ustawienia aa, może tutaj przyczyna?

Chwila chwila, ta scenka zapycha Ci 32 giga ramu? :O Coś nie tak. A jak tam ustawienia aa, może tutaj przyczyna?

Tydzien liczenia i zjedzone 32gb ramu? To sie powinno liczyc max 10min, i zjesc ok2gb.

Tydzien liczenia i zjedzone 32gb ramu? To sie powinno liczyc max 10min, i zjesc ok2gb.

Chwila chwila, ta scenka zapycha Ci 32 giga ramu? :O Coś nie tak. A jak tam ustawienia aa, może tutaj przyczyna?

 

 

Antyaliasing zupełnie wyłączony... renderowane na szerokość 2400px. Zwykle u mnie sceny idą kilka dni, więc się przyzwyczaiłem, że co jakiś czas mam wolne od zabawy z 3D, wtedy chwytam za lustro i idę tworzyć w plenerze :P

 

Gdyby ktoś chciał pomóc zaoszczędzić trochę prądu, to pokażę ustawienia jakie mam w vray'u:

 

 

Pozdrawiam

Chwila chwila, ta scenka zapycha Ci 32 giga ramu? :O Coś nie tak. A jak tam ustawienia aa, może tutaj przyczyna?

 

 

Antyaliasing zupełnie wyłączony... renderowane na szerokość 2400px. Zwykle u mnie sceny idą kilka dni, więc się przyzwyczaiłem, że co jakiś czas mam wolne od zabawy z 3D, wtedy chwytam za lustro i idę tworzyć w plenerze :P

 

Gdyby ktoś chciał pomóc zaoszczędzić trochę prądu, to pokażę ustawienia jakie mam w vray'u:

 

 

Pozdrawiam