Witam,

Początki w maxie były i dalej są trudne, ale praktyka czyni mistrza. Moim celem jest animacja, w tym przypadku załączonej scenki, po kilku godzinach testówi ustawień wyszło tak.

 

Wstawiam w nadziei uzyskania krytyki konstruktywnej.

Chociaż patrząc jakie modele i post pro się tu pojawiają, to moja scenka wygląda jak kiepski komiks ;-)

[ATTACH]90156[/ATTACH]

 

Wysłane z mojego LT22i za pomocą Tapatalk 2

Cześć. Na pewno przenieś wątek do wip, bo teraz jesteś w finished 3D. ;)

 

Napisz też co chcesz osiągnąć i w czym renderujesz.

kask daje zły cień, lewituje

Wszystkie kanty są rozmyte.

Stol za lampa niemal czarny, a tlo (sciana?) jasne jak w dzien.

Brak klarownosci obrazu - wszystko rozmyte, dziwne wrazenie mgly.

Brzydkie powtarzajace sie podloze. Nie wiadomo co to jest.

 

Rendering wyglada jak z 92r.

Dzięki za wpisy. Modele logiczną dopracować, ale brak mi jeszcze wrażliwości na światło i detale.

 

Kask to rozciągany plain, a druga połowa to symetria, może ona nie rzuca cienia? Spróbuje zamiast symetrii dać lustro jako druga połowę, może cień się pojawi.

 

Rzeczywiście zbyt jasna jeszcze jest ta ściana. Próbowałem znaleźć złoty środek pomiędzy światłem tylko od lalki (jak przy studenckim biurku o 1 w nocy, a ale nie chciałem mieć mroku, stąd światło spod stołu, ale jednak za mocne.

 

Eko i gdyby ściana miała inny kolor, to wszystko może nie byłoby takie mdłe.

 

W sumie layout w maxie wychodził nieco lepszy wyraźniejszy i cieplejszy, może zbyt duża kompresja w jpeg.

 

Stół musi być bardziej dopracowany, planuję zrobić biurko, a sam jego materiał dostanie poprawkę mapy i w komplecie bump i displacement.

 

Użyłem vraya z którym zaczynam zabawę. I tak wyszło całkiem to moja pierwsza robota. Dlatego pytam na CO zwracać uwagę. Dzięki za wszystkie opinie i komentarze i czas jaki mi poświęcacie.

Te rozmyte rogi to chyba przesada z AA. Był na cztery, obniżę i się zobaczy CO to da.

Admin jak możesz to przenieś na WIP

Trochę poprawek oddałem, i przygotowałem animację. Jutro po południu 10 sekund filmu powinno już się zbakeować. Wrzucę na forum, jak na pierwszy strzał moim zdaniem wyjdzie w miarę.

Jeszcze osiem godzin ma się renderować? 10 sekund animacji w podziałce 720p? To jakiś horror, zbankrutuje na prądzie.

Trzeba zmienić zawód :) Albo źródło energii. No, albo ustawienia rendera.

Zgodnie z uwagami troszeczkę poprawiłem scenkę, narazie nie poprawiłem jeszcze materiału blatu - ostatnio mało mam czasu, ale za to moim zdaniem nieźle wyszła sama scenka i ruch przedmiotów oraz zderzenia. Jest to pierwsza animacja ever created!! Sporo się nauczyłem, i zauważyłem, myślę, że kolejne będą tylko lepsze, niestety z modelingiem i materiałami jeszcze długa droga nabierania praktyki, oglądania tutków i toolsów.

 

Co do samej scenki to na kasku jest jakaś dziwna kaszka - nie wiem czy jest zyt ciemna, a ściana i blat zbyt chropowate i to są refleksy czy może złe ustawienia rendera Vray??

 

Oczekuję krytyki konstruktywnej najlepiej i za takową jestem z góry wdzięczny.

 

 

Pozdro.

Wybacz stary ale kiepsko. Animacja piksara która była jedną z pierwszych była już lepsza :X Animacja obiektów jest strasznie sztuczna de facto. :X widać keyframyyy. no i generalnie. mogłeś dać coś zamiast niebieskiego tła nie razi cie to nie przeszkadza ci takie tło? Dla mnie osobiście ludzie którzy wrzucają tego typu sprawy tzn dają animacje tak itp i zostawiają np jakieś głupie tło typu niebieskie albo oczojebny zielony, to nie graficy bo każdemu by to przeszkadzało ile to jest zmienić kolor tła na chociażby biały albo czarny czy chociażby zdjęcie z twojego domu byś ustawił kamere podobnie nad stolikiem i rozmazał zdjęcie trochę i wstawił jako tło. naprawdę to jest 2 minuty roboty a nie wygląda jak jakiś totalny kicz.

 

No bo raczej blue czy green screen to to nie jest.

 

Druga sprawa nie potrzebnie to renderowałeś wystarczyło by 3 kluczowych klatek i dopiero jak byśmy je zakceptowali że są okej byś strzelił finalną animację. A co do ruchów to zawsze możesz zrobić render openGL który leci w czasie rzeczywistym, niemal że.

Edytowane 24 Kwiecień 201312 l przez Kramon

Proponuję żebyś najpierw nabrał wprawy w modelowaniu, nakładaniu shaderów, oświetleniu sceny a dopiero potem marnował prąd.

Stary kupa renderu, którego do niczego nie wykorzystasz. Przez czas renderu mógłbyś się nauczyć jednej albo dwóch funkcji, a tak to para poszła w gwizdek i cały zysk z tego renderu ma dostawca prądu.

Dokładnie to co wyżej. Skup się najpierw na podciągnięciu skila w renderingu pojedynczej klatki.

No nie ma o czym mówić, uczeni powyżej maja rację. Wrzucę na tapetę jakieś obiekty, tutka na YT i jechane z poly.

Za rok wracam z nowymi wizkami.