smart Napisano 8 Wrzesień 2004 Napisano 8 Wrzesień 2004 To i ja spróbuje swoich sił:) Po pierwsze mam trzy pomysły i nie moge się zdecydować,który zrealizować. Mile widziane sugsetie czy któryś z nich nadaje się na wykonanie. 1.Głowa rodziny której już nie ma (ludzkośc).Dla pocieszenia się bądź utrzymania przy zdrowych zmysłach inscenizuje typową scenę z życia rodziny.Wieczerza okazuje się dla niego ostatnią a próba utrzymania się przy zdrowych zmysłach kończy się odejściem od nich.Postać wcentrum trzyma pistolet i zamierza strzelić.Postacie po bokach to manekiny zastępujące mu członków rodziny.
smart Napisano 8 Wrzesień 2004 Autor Napisano 8 Wrzesień 2004 2.Ostatnim członkiem może być również grabarz który ma dużo pracy po ostatniej wojnie ludzi przegranej przez ludzkość.Otaczają go nagrobki ,umieszczone przypadkowo (naćkane)mnóstwo krzyży,las krzyży. To co teraz robi to kopie grób dla siebie bo nikt tego za niego nie zrobi.
PPK Napisano 8 Wrzesień 2004 Napisano 8 Wrzesień 2004 Niedobrze .. mam podobny pomysł z grabarzem ;( ...
Leru Napisano 8 Wrzesień 2004 Napisano 8 Wrzesień 2004 smart -> pomysł z grabarzem świetny :). Jeśli mogę moją wizję tego przedstawić to oto ona: grabarz stoi na wzgórzu, wyprostowany opiera się o wbitą w ziemię łopatę, na której trzyma jedną nogę. Patrzy przez prawe ramię na nizinę na której jest masa krzyży. On ubrany odświętnie (troche jak Lincoln :P), twarz spokojna, ew broda. Kolory zielenie, stonowane granatowe; stonowane granatowe + fiolety. Życzę powodzenia kolego Sculptutorze ;)
little-ninja Napisano 8 Wrzesień 2004 Napisano 8 Wrzesień 2004 bardzo podoba mi sie pierwszy pomysl zakrecony i mozna go ladnie podkrecic ...(uwaga do szkicu - bron skierowana z boku do glowy bardziej czyteln i sugestywna, ale to takie sratatata nie w tym momencie)...temat trudny mozna latwo go spieprzyc ale wyzwanie to ... drugi bardzo czytelny i standardowy jak moj ale tez sugestywny 3 -do kitu wedlug mnie poz
smart Napisano 9 Wrzesień 2004 Autor Napisano 9 Wrzesień 2004 Dzięki chłopaki:) ppk-przecież to nie tragedia,realizuj go Leru-myślałem raczej o grabarzu zwykłym ,najzwyklejszym.To po postu kolejny grób który musi wykopać.Podchodzi do tego raczej spokojnie z powagą i dostojnością ale jest przyzwyczajony do śmierci i przez całe życie kopiąc groby zrozumiał ją ,bo w końcu to też jest jej praca,pogodził się z faktem że musi odejść i się tego nie boi. co do kolorów to myślę żeby zrobić to tuszem albo w czymś wyryć. Little ninja-Reka z boku będzie git,zgadzam się. Chyba ciąży nade mną klątwa :"Nigdy nie skończysz swojej żadnej pracy!" rzucona przez boga LENIA;)
kaa Napisano 9 Wrzesień 2004 Napisano 9 Wrzesień 2004 grabarz - świetny pomysł, bardziej mi się podoba Twoja interpretacja, Smart, niż Leru (ale kolorystykę zaproponował dobrą). :) Powodzenia
Leru Napisano 9 Wrzesień 2004 Napisano 9 Wrzesień 2004 smart -> no myślę, że należałoby to zrobić raczej techniką cyfrową (jeśli wiesz o czym mówię). Może źle się wyraziłem ale właśnie o stoicki wręcz spokój mi chodziło. kaa -> a dziękuję (za kolorystykę :>)
smart Napisano 9 Wrzesień 2004 Autor Napisano 9 Wrzesień 2004 Zdecydowałem że będę robił i "Piachu garść na trumne ludzkości"(grabarz) i "Ostatnią Wieczerzę".W trakcie ich tworzenia zdecyduję którą dokonczyć. Mam kolejny problem z wyborem ,tym razem chodzi o postać ojca w pracy"ostatnia wieczerza. Która twarz wyraża emocje ciekawsza?
Christian Noir Stein Napisano 9 Wrzesień 2004 Napisano 9 Wrzesień 2004 Jak dla mnie to mimo ej broni i miny człowiek jest jeszcze za mało zdesperowany brak też trochę wyrazu szaleństwa i obłędu w jego wyrazie twarzy (w końcu i te emocje powinny się ukazać) - ale to tylko gderania człowieka który się nie zna :) Przyjdą Dr Ug'i, Tiger'y i Ninja'e i ci doradzą:)
smart Napisano 9 Wrzesień 2004 Autor Napisano 9 Wrzesień 2004 Witam Christian i dzięki za wypowieź:) ,chodzi o to że tutaj przedstawiłem trzy wizje jego stanów emocjonalnych: 1.--ten na górze z lewej boi się i myśli tylko o tym czy strzelić 2.--ten usmiechnięty jest szczęśliwy bo spotka się z resztą swojej rodziny 3.--natomiast ten na dole panicznie boi się śmierci.Ma świadomośc że zabijając siebie takjakby to ludzkość popełnia samobójstwo. Wszystkie te trzy twarze syanowią koncept ,tak na prawdę to początek budowania emocji mojego bohatera. I jeszcze jedno ,pod dłonią są zdjęcia rodziny jego.
Christian Noir Stein Napisano 9 Wrzesień 2004 Napisano 9 Wrzesień 2004 Ja bym się trzynmał tej trzeciej twarzy. Pierwsza to strach? Trochę bardziej na złośc i agresję wygląda. Ale czekam na UPDATE. A i TYLKO NIE GŁOWA NO2 uśmiech rozwala calą scenę :P
smart Napisano 10 Wrzesień 2004 Autor Napisano 10 Wrzesień 2004 Postaram się w kompozycji nawiazać do "Ostatniej wieczerzy" mistrza Leonarda. Zamieszczam pierwsze podejście. Proszę o krytyke:) Christian-co do pierwszej twarzy to jest tam strach,może tego nie widać ale myśle że gdyby miał on otwarte oczy to była by wtedy widoczna agresja a tak on się boi i cierpi. Na prawdę tego nie widać?:(
pm_ceglowski Napisano 10 Wrzesień 2004 Napisano 10 Wrzesień 2004 Jesli chcesz naprawde nawiazac do symboliki oraz podzialow zastosowanych w OW Leonarda to polecam wyszukac w sieci stosowne informacje albo przeczytac Kod Leonarda Da Vinci - Dana Browna, jest tam niezly opis ukrytej symboliki zawartej w tym obrazie (IMO ciekawe jest, ze kazdy ma np. szklanke na wino - a wg Biblii mial byc sw. Graal ;))
smart Napisano 10 Wrzesień 2004 Autor Napisano 10 Wrzesień 2004 Nawiązać chcę tylko kompozycją. Dzięki:)
asfalton Napisano 12 Wrzesień 2004 Napisano 12 Wrzesień 2004 wieczerza i to swiatlo z okna skojarzylo mi sie troche z amerykanska rodzina jedzaca dinner, a z oknem grzyb atomowy... btw fajnie wyglada to swiatlo, jak wrazenie...
smart Napisano 12 Wrzesień 2004 Autor Napisano 12 Wrzesień 2004 dokładnie.O to chodziło,opisałem to wyżej:) ale dlaczego ta rodzina ma być amerykańska? Co na to wskazuje? Fakt, to stereoptypowy model rodziny,ale nie musi to oznaczac że to amerykanie. Z resztą mniejsza o większość, i tak tylko jeden z nich to człowiek. Ressta to mogą być amerykańskie manekiny he he
asfalton Napisano 12 Wrzesień 2004 Napisano 12 Wrzesień 2004 myslalem o stylistce propagandowych plakatow jakie robili amrykancy (z czasow zimnej wojny), podobnie jak rosjanie...w kazdym razie dlatego amerykanie... pozdr
smart Napisano 28 Wrzesień 2004 Autor Napisano 28 Wrzesień 2004 no w końcu się wziąłem do roboty:) to szkic do tematu "piachu garść na trumnę ludzkości" nie mge sie ciągle zdecydować który lepszy. Towarzysze pomożecie?
smart Napisano 30 Wrzesień 2004 Autor Napisano 30 Wrzesień 2004 i jeszcze jeden,na dziś już chyba starczy;)
kolegaalek Napisano 30 Wrzesień 2004 Napisano 30 Wrzesień 2004 No, no , dużo gorzej niż na szkicu, nie ma tego fajnego światła:(
harseisis Napisano 30 Wrzesień 2004 Napisano 30 Wrzesień 2004 zgodze sie z kolegaalkiem (jak to sie odmienia ?). i lepiej jakby patrzył w dół. teraz wygląda jakby go flash oswietlił. przyciemnij troche kolesia. (to był profesjonalny komentarz :P )
smart Napisano 30 Wrzesień 2004 Autor Napisano 30 Wrzesień 2004 światło będzie ,ale póżniej ,może nawet na końcu. on w ręku będzie miał zapalniczke i szluga będzie przypalaą(stąd ten efekt flasha może)
kolegaalek Napisano 30 Wrzesień 2004 Napisano 30 Wrzesień 2004 Nom przydałoby się szkic o wiele bardzij trójwymiarowy, bo to nowe jak płaskorzeźba wygląda! Zwiększ troche kontrast i popraw te ciienie! harseisis- to się odmienia tak- kto? co? - kolegaalek komu? czemu?- kolegialkowi kogo czego? kolegialka kim czym?- tym ścierwem o kim o czym?- o tym niedorozwoju wołacz- downie!
harseisis Napisano 30 Wrzesień 2004 Napisano 30 Wrzesień 2004 może daj mu taką fajeczke... ale to tylko pretekst, żeby kolegialkowi (celownik) odpowiedzieć. a język polski to ma 7 przypadków drogi ... downie! (wołacz) . gdzie masz biernika?
Cug Napisano 30 Wrzesień 2004 Napisano 30 Wrzesień 2004 nie podoba mi sie jego twarz, wyglada na cwaniaczka pozatym wydaje mi sie ze ostatni czlowiek na ziemi nie powinien byc taki gruby, jesli ma to byc jedyna osoba ktora przetrwala zaglade ludzkosci to musi byc dardziej zbiedzony
smart Napisano 30 Wrzesień 2004 Autor Napisano 30 Wrzesień 2004 cug-twarz chciałbem zrobić skruszoną i z takim grymasem jakby mdłości że to wszystko co tak szybko się stało (śmierć wszystkich ludzi oprócz niego,został oszczędzony bu pospszątać po swoim gatunku).Może jeszcze daleko do takiego jej wyrazu ale postaram się.Co do jego masy to jeszcze pomyśle,bo faktycznie kopiąc groby można schudnąć i zmarnieć.
SCORPI Napisano 2 Październik 2004 Napisano 2 Październik 2004 ja bym proponował żeby on patrzył na ręce a nie w obserwatora
smart Napisano 7 Październik 2004 Autor Napisano 7 Październik 2004 nie mogłem sie powstrzymać:)kolejny update
smart Napisano 11 Październik 2004 Autor Napisano 11 Październik 2004 wszelkie uwagi i sugestie mile widziane:)
MF Napisano 11 Październik 2004 Napisano 11 Październik 2004 światło z zapałki jest słabsze... O ile na twarzy wygląda to dobrze to na jego płaszczu fatalnie. A i ręke nie powinna osłaniać papierosa tylko płomień zapałki oraz lepiej aby on dopiero zapalał tą fajke...
Marcel Napisano 12 Październik 2004 Napisano 12 Październik 2004 Cześć Smart :) Twarzy, czapie i kołnierzowi niewiele już do szczęścia potrzeba, światło jest bardzo dobre, natomiast w/g mnie dałeś zbyt ciepłe barwy jak na taką scenerię, szczególnie od tyłu, gdzie na postać świeci tylko światło księżyca. Powinieneś chyba pozostać przy niebiesko-szarej konwencji tła, tak byłoby naturalniej, jeżeli chodzi o pelerynę, to chyba za mocno ją rozświetliłeś, bardziej wygląda to jak by trzymał pod pazuchą latarkę, która przyciśnięta do ciała oświetla łachy. Być może ręka faktycznie jest nieco za wysoko, ale niewiem czy warto to zmieniać. Coraz lepiej, coraz lepiej, naprawdę mi się to podoba. Pozdrawiam.
smart Napisano 12 Październik 2004 Autor Napisano 12 Październik 2004 dzięki chłopaki:) Rzeczywiście mam problem z tym światłem na jego szatach, może to światło na szacie z trzeciego od końca apdejtu jest blizsze doskonałości??
smart Napisano 16 Październik 2004 Autor Napisano 16 Październik 2004 Tutaj zamieszczam inspiracje:) "Dawniej w moim domu gościła radośc i dzieci bawiły się wesoło, żona witała mnie uśmiechem. Dzisiaj moją drogę krzyże znaczą... Mordercy!Krwawa ręko kata!!! Wy kazaliscie bratu bić brata! Mordercy! krwawa ręko kata!!!" fragmenty autor: pewien znajomy ojca -Polska literatura okresu międzywojennego. -piosenki kapeli punkowej DEZERTER -Wiadomości,Fakty,Informacje,Panorama czyli dobranocki dla dorosłych -"Czterej pancerni i pies" -Książki o przygodach Jakuba Wędrowycza, autoratwa A.Pilipiuka czekam na zjechanie albo doping:)
prabab Napisano 16 Październik 2004 Napisano 16 Październik 2004 AAAARGHHH! Co to mają być te fluorescencyjne krzyże w tle? Okropieństwo! A po za tym coraz lepiej :)
smart Napisano 16 Październik 2004 Autor Napisano 16 Październik 2004 te krzyże są od grobów w których bohater mój ludzkość pochował, tylko tak wrzuciłem w wektorach dla orientacji:)
smart Napisano 19 Październik 2004 Autor Napisano 19 Październik 2004 jakby ucichło, na polu bitewnym...hmm?
smart Napisano 19 Październik 2004 Autor Napisano 19 Październik 2004 jak siedzę przed komputerem mam na przeciw siebie lustro i gdy rysuje wieczorem,zapalam papierosa i uzyskuje podobnie oświetloną twarz, na tym się opieram. dzieki za wypowiedź Bary Bary napisał----"Myśle że wygrasz!" he he no chyba że walkowerem;)
kolegaalek Napisano 19 Październik 2004 Napisano 19 Październik 2004 wcześniejsze światłoo było moim zdaniem ciekawsze. Myślę, że wygram;) poz.
kolegaalek Napisano 20 Październik 2004 Napisano 20 Październik 2004 To było ironiczne, ale Niemcy nie zawsze łapią ironię:) [żart] Troszeczkę ta praca wymęczeni jak dal mnie, mogłbyś jescze raz to wszystko pociągnąć grubszą kreską, ale to tylko moja opinia:)
Marcel Napisano 20 Październik 2004 Napisano 20 Październik 2004 Smart- myśle że ta droga krzyży jakoś dziwnie wygląda. Nie lepiej pola krzyży? Uprzedzę wypowiedź Smarta i powiem, Nie ! Przesłanie straciło by na wyrazistości, ta postać nie stoi na pierwszym leprzym cmentarzu.
atenA Napisano 20 Październik 2004 Napisano 20 Październik 2004 nie moge sobie pomoc, bo pomysl jest dosc obrazkowy, ale cos w nim jest drentwego i mysle co, wiec moze za ostre kontrasty jak na moj gust, dlatego, ze chciales zrobic wyrazny efekt swiatla, te krzyze bym pocieniowala, bo wygladaja jak rozpalone lampki :) ciekawe
smart Napisano 20 Październik 2004 Autor Napisano 20 Październik 2004 Marcel-dzięki:),to prawda. Bary-"krzyże ścielą sie na mojej drodze jak trawa na świeżo wypalonej ziemii"-mówi ten grabarz,ta droga to przenośbia,tan człowiek ucieka a za sobą ma śmierć,której jest sługą i chce się wyzwolić ale nigdy mu się to nie uda jest skazany na nią po wsze czasy atenA-czytaj we wcześniejszych postach ,tam wyjaśniam że krzyże wrzuciłem na razie dla orientacji i później się za nie wezmę,a co do kontrastów to chyba podobny problem do przepalania przeze mnie kolorów praca w toku, dzięki za komentarze:)
smart Napisano 21 Październik 2004 Autor Napisano 21 Październik 2004 "krzyże ścielą sie na mojej drodze jak trawa na świeżo wypalonej ziemii"- to jest porównanie ! phuuui phuuui ..? Bary po prostu zmieniłem koncepcje,bo pomysł z drogą krzyży wydaje mi się ciekawszy,a ty nigdy tego nie robiłeś? Obrazek jest nieczytelny?
smart Napisano 22 Październik 2004 Autor Napisano 22 Październik 2004 downdate,wszelka krytyka mile widziana:)
Rekomendowane odpowiedzi