kaa

jest dużo lepszy niż poprzedni ale nadal... plastusiowy (szczególnie skrzydła i usterzenie - nie wyciągaj ich z kadłuba, rób jako samodzielną bryłę). i siatka słabiutka - po co taka gęsta?

no cóż... ki-61 to bym nie zgadł że to jest. zmyliły mnie niemieckie barwy i zastrzały pod usterzeniem. wiatrchron i owiewkę widać na fotkach modeli - owiewka to to co się otwiera a wiatrochron to ta przednia częsć oszklenia zamocowana na stałe. rzuć okiem na próby Valery'ego z modlem 3D Bf 109 i na mojego RWD-8. pooglądaj obrazki. poczytaj. zajrzyj na stronę. heh... a metode robienia textur wybrałeś co najmniej dziwną jak na mój gust. ja robie tak jak w grach czyli mam cały model zamapowany (UnwrapUVW) na jedną dużą teksturę (TGA 2048x2048) zrobioną na podstawie planów samolotu. a tu masz jeszcze kilka obrazków z PF: Ki-61 Bf 109E w walce z Hurricane'em MkI Spitfire zestrzelony przez FW 190

hmmm... kolejna karykatura bf 109? nawet fajne (np. do "kreskówki"), ale: - bardzo gęsta siatka jak na tak mało detali - za kabiną siatka coś dziwna - "wnęka" kabiny jest wgięta a powinna być wycięta - łopaty śmigła zbyt kanciaste i trójkątne - powinny być z grubsza owalne - skrzydła i usterzenie mają strasznie gruby profil i tępe krawędzie - może taki był zamysł, nie wiem - osłona kabiny powinna mieć wydzielony wiatrochron a u góry z przodu mieć poziomą "poprzeczkę" - swasta za kabiną jest odwrotnie (lustrzana - takich nie używano), poza tym tam powinien być krzyż a swasta tylko na ustrzeniu pionowym - z detali to możesz np. dorobić maszt anteny za kabiną, chłodnice pod płatem, podwozie (może być nieco krzywe albo platfusem jakimś :P) no i uzbrojenie: Twój model kojarzy mi się z wersją E, więc można założyć, że to E-4 i dać mu dwa MG-17 na masce (lufy raczej nie widoczne tylko takie rynienki) i MG-FF w skrzydłach (wystające lufy na środku rozpiętości) może obrazki te Cię zainspirują (zresztą w necie znajdziesz mnóstwo zdjęć 109-ki): plastikowy model jugosłowiańskeigo Emila wykonany przez Leona (1/48) http://www.schmeisser.elsat.net.pl/leon/emil/emil1.jpg http://www.schmeisser.elsat.net.pl/leon/emil/emil3.jpg mój szwajcarski plastikowy Emil (1/72) http://img175.echo.cx/img175/306/1090wj.jpg niemiecki Emil w grze FB+AEP+PF http://img211.echo.cx/img211/5050/il2fb20050527010354420tj.jpg

trafiłem przez linka z siga autora... skoro go tam dalej ma to znaczy że oczekuje wizyt. uznałem że jakbyście mieli coś przeciwko to byście stare wątki zamykali albo usuwali. :) ps zboczeńcy :P

a co, nie można staroci wygrzebywać? :P

spoko foczka :) oponki dziwne fakt. i jeszcze brak linii podziału blach w części nosowej. ekspertem od fw 190 nie jestem, ale również uzbrojenie budzi moje wątpliwości: lufa skrzydłowego MG FF ma za prosty kształt, poza tym brakuje przykadłubowego MG 151/20... i osłona kabiny wygląda trochę dziwnie (może to kwestią kąta patrzenia). a fragmenty wnętrza kabiny jakby były domalowane w ps. poza tym o ile mi wiadomo komory podwozia w fw 190 nie miały dna - widać było "bebechy". ...szczególnie, że to odrzucany zbiornik paliwa jest. :)

też uważam że całkiem nieźle. rozumiem że to tylko taka metafora, bo gdyby chcieć się czepiać realizmu... ...to wnętrze co jest to mogłaby być jakaś chałupa np. pod Sochaczewem jako tymczasowy punkt dowodzenia czołówki dywizji pancernej - mapa wtedy powinna być w innej skali, dużo bardziej szczegółowa, nieco pogięta, może zamiast granatów rękawiczki, hełmofon albo pistolet choćby (ale może też być piechota a wtedy granaty ujdą)... ...jeśli ma być jednak skala strategiczna to "scenerię" wypadałoby zmienić tak jak sugerowali koledzy. mapa również powinna być inna - myślisz że herr wąsik rozkminiał Fall Weiss na takiej szkolnej politycznej mapce? tylko rzeki i granice... a gdzie lasy, bagna, drogi, góry no i miasta - trochę tu za mało informacji nawet do planowania rzeczonej wycieczki rowerowej a co dopiero inwazji. w tym wariancie granaty zupełnie nie na miejscu - raczej bym dał popielniczkę z niedopałkami, rękawiczki (znów :P), chorągiewki jakieś, ołówek albo dokument z dużym napisem "FALL WEIß" i "GEHEIM". tyle mojego.

rzuć okiem na dwa pierwsze obrazki rwd na mojej stronie - może Ci to coś pomoże :)

"ślepy zaułek" - zgoda. ale "droga bez końca" to raczej przeciwieństwo tegoż. ale ok, chodzi ogólnie o położenie, z którego trudno się wydostać. chyba uciekającą przed bombami... poprzez podwodne pole minowe. a z tym ferworem ucieczki trochę przegiąłeś - to tak jakby biec przez las z zamkniętymi oczami. ;) wątpię by okręt klasy Akuła dał się zapędzić na płytkie wody pomiędzy miny... pierwsza jednostka klasy Akuła weszła do służby w 1986 roku więc nie wiem skąd te lata '60. a klasyczne bomby głebinowe w postaci beczek z TNT zostały raczej wyparte przez kierowane torpedy ZOP (u czerwonych jeszcze rakietobomby RBU). zresztą te miny z obrazka również przywodzą na myśl drugą wojnę.

miny ujdą... choć są stanowczo zbyt duże. natomiast te beczki są zupełnie nie na miejscu - wyglądają jak bomby głębinowe z czasów drugiej wojny.

to się nazywa LoD (Level of Detail). będzie w swoim czasie a w FS chyba nie. jesteśmy w kontakcie. zajrzyj na strone projektu wrzesień (link w moim sigu)

zegarek mi się bardzo podoba. z jedną uwagą: wydaje mi się, że coś jest "nie halo" w okolicach datownika - jest tam taki cień, którego chyba nie powinno być. kompozycja jakoś mi nie leży: podłoga w głębi powinna chyba bardziej "uciekać" - może inne ustawiene perspektywy by pomogło... weź pod uwagę, że to ma udawać fotografię niewielkiego przedmiotu wykonaną z bardzo bliska. no ale moje pierwsze wrażenie było: "wow"

w nawiązaniu do powyższego obrazka: w czasie cumowania stery głębokości powinny być schowane w kadłubie. a jeśli chodzi o scenkę: rozważałeś może mniej lub bardziej dynamiczne wynurzenie przez pokrywę lodową?

z tymi skrzydłami to niejasno się wyraziłem: nie mam nic przeciwko wczesnym wersjom 109 (wręcz przeciwnie) ale wydają mi się za bardzo zwężać - powinny być nieco bardziej "prostokątne". poza tym odpuść sobie meshsmootha na razie. zrób dobrą bryłę, poprawnie odwzorowującą geometrię samolotu a wygładzanie sobie zostaw na koniec. a skrzydła powinieneś robić oddzielnie - przecież to zupełnie inny kształt niż kadłub.

dźwigarom się przyjżę jeszcze. fakt, że brakuje dźwigarów usterzenia poziomego. silnik nieco za prosty - też fakt. natomiast reszta zarzutów jest bezzasadna - wszystko robiłem wg planów, zdjęć i instrukcji obsługi płatowca. wszystko jest jak trzeba, elementy siłowe na swoim miejscu i nic nie "wisi w powietrzu". wnętrze robię... bo jest potrzebne - vide kilka postów wyżej. ale jak ogólne wrażenie?

oj... dalej nie robisz wg planów. przypomina 109 tylko z grubsza. skrzydła mają zły kształt - tępe końcówki sugerują wersję E lub wcześniejszą. cięciwa profilu coś za szybko ci się zmniejsza w miarę zbliżania się do końcówek. poza tym coś nie widzę dalej tego profilu - przy kadłubie są zupełnie płaskie. kształt usterzenia pionowego i poziomego rónież nie ten, ponadto przekrój kadłuba powinien być raczej owalny niż prostokątny. no i sam kadłub za szeroki jest. face'ów rzeczywiście coś dużo - mój rwd teraz ma 20k, wraz z wnętrzem, strukturą płatowca, detalami... po co taka gęsta siatka tam gdzie "nic się nie dzieje"? jeśli chodzi o kompa to grafa najbardziej muli. ja się rok temu przesiadłem z NV GF4MX na ATI R9600XT i jest git. :) moja rada: obejrzyj kilka zdjęć i plany 109 weź sobie wrzuć do maxa albo od razu załóż sobie, że robisz Myszerszmyta My-901, a nie Messerschmitta Bf 109. ;)

witam problem to rozmazane textury przy patrzeniu pod małym kątem. widać to na obrazku - szachownice na spodzie skrzydeł. jak temu zaradzić?

bez planów dla konkretnej wersji ani rusz... :) ps rzuć okiem na nowe obrazki rwd.

przerobiłem na wersję wojskową pws i zrobiłem skina (do poprawy jeszcze) tutaj więcej obrazków ps mam taki mały problem. pomoże ktoś? http://www.max3d.pl/forum/showthread.php?t=15839

bez urazy... ale nie przypomina to meśka w żadnej wersji. chyba że karykaturę 109. wtedy da się przełknąć. ;) nie robisz wg planów?

ładnie cienowany i w ogóle... tylko łepek za mały co nieco i nogi za grube

cze dawno już nie miałem ołówka w dłoni, ale jakoś mnie dziś wzięło na rysowanie i zrobiłem swój autoportret - za wzór posłużyła mi fotka z legitymacji odpowiednio powiększona na monitorze. jak to wygląda? może wrzucić fotkę dla porównania? (a może lepiej nie :P) PS to wprawdzie nie akt, ale nie obrazicie się... prawda?

lol widzisz? dwóch ludzi pisze równocześnie prawie to samo - coś w tym jest przykładowe fotki Leosia (zwróć uwagę na drugą - czołgi na piasku):

scenka ładna (mgiełka, kolorki - aż mi chłodem zawiało od tego morza), ale Leosia chyba żeś tylko z daleka widział :P w ogóle nie podobny (i malowanie nie to). poza tym - abstrahując od konkretnego typu czołgu - koła jezdne wyglądają jakby były zamontowane w jakiś magiczny sposób, a gąsienice jakby były z tasiemki bądź papierka... i coś twardy piasek na tej plaży mają - 50-tonowy potwór ani śladu nie zrobił... PS wpisz sobie w Google 'Leopard 2A4' i sprawdź choćby trzy/cztery pierwsze linki - są foty.

grabarz - świetny pomysł, bardziej mi się podoba Twoja interpretacja, Smart, niż Leru (ale kolorystykę zaproponował dobrą). :) Powodzenia