Cześć :)

 

Nie wiem czy w dobrym dziale piszę, ale... mam taki dość dziwny problem.

Mam do wyrenderowania króciutką animacje dosłownie 80 klatek, renderuje w Maxie 2014 + V-ray 3.0.

 

Camera jest nieruchoma statyczna, rusza się tylko cześć pewnego urzadzenia, dosłownie obraca się wokoło 360 stopni, coś jak śruba, wiertło w wiertarce.

Problem polega na tym ze w momencie renderu co 4-5 moze 7-8 klatka jest przestawiona. tzn. 1,2,3,4 jest okej prosto, a 5 klatka jest jakby np. ktoś kamerę o 5 stopni przekręcił, 6,7,8 jest okej , 9 znów o 5 stopni.

 

Efekt po wyrenderowaniu i złożeniu w AE jest taki jakby kamera drgała, albo kręcił to ktoś z trzesącymi się mechanicznie rękoma :P

 

Z góry wielkie dzięki za pomoc.

od 7:20

 

W tym przykładzie animowana jest kamera ale może właśnie w tym tkwi Twój problem. Tak mi przyszło do głowy, jako że ostatnio natrafiłem na ten filmik. Jeśli nie, to niestety moja wiedza nie sięga na tyle dalej żeby pomóc.

nie masz przypadkiem camera correction wrzuconego? ostatnio spotkalem sie z przypadkiem kiedy ni z tego ni z owego vertical shift w vrayu robil takie cuda przy animacji.

A V-ray'a nie kupiłeś przypadkiem na jakiejś promocji? ;)

A V-ray'a nie kupiłeś przypadkiem na jakiejś promocji? ;)

 

A co to ma za znaczenie dla Ciebie? Nie nie kupiłem na "promocji."

 

Dzieje się to i w vrayu, i w mentalu, wiec problem raczej zostaje po stronie maxa

Może robiłes coś z kamerą przy włączonym autokey a potem przez przypadek w "Graph Editors >> Curve editor >> Controller >> Out of range type " zapentliłeś sekwencje.

Może robiłes coś z kamerą przy włączonym autokey a potem przez przypadek w "Graph Editors >> Curve editor >> Controller >> Out of range type " zapentliłeś sekwencje.

 

Szczerze możliwe, ze mogłem robić z Autokeyem :P wrócę do biura i sprawdzę. dam znać :)