Pod koniec września będzie można nabyć dwumiesięcznik o grach, Secret Service. Będzie kosztował 14.50zł i pojawi się z cyferką #96, czyli następującą po ostatnim wydaniu z listopada 2001 roku. Treść pisma będzie wypełniać publicystyka, będą recenzje i testy sprzętu. Kto w latach 90. grał na pececie, konsoli i interesował się grami, informacji z branży szukał właśnie w Secret Service. Reaktywacja dokonała się dzięki zbiórce pieniędzy.

 

Więcej informacji na stronie: http://ssonline.pl/

fajnie. jeszcze Franko i nowa płyta Vanilla Ice. Dla mnie SS był zawsze zbyt przaśny, wolałem TS.

Ja wsparłem projekt na "kickstarterze" i obawiam się, że chyba jednak będę żałował... Wspomnienia są fajne bo są wspomnieniami, a z żerowania na nostalgi nic dobrego jeszcze nie wyszło.

Powiem Wam tylko że kupię pierwszy numer i zobaczę co z tego będzie. Na klimat tego pisma z czasów kiedy się w nim zaczytywałem już nie liczę, bo raz że świat gier wygląda inaczej, dwa nie będzie takich osobowości jak Gulash (jego sławna Szkoła Przetrwania i dział konsolowy) facet miał naprawdę pasję to się czuło w recenzjach, albo działu z Superami czyli śmiesznych listów od czytelników. To było śmieszne, nie widzę żeby kogokolwiek taka twórczość dziś bawiła. Ale. Poczekamy, zobaczymy.

Te pisemka wymiataly kiedysm jak potrzebny byl opis jakis do gry albo mapy... Teraz wszystko mam w necie natychmiast i za darmo - po cholere mam gazete kupowac zeby czytac to samo tylko pozniej?

dokładnie chłopaki, jak tylko dowiedziałem się że reaktywują pismo to " muszę kupić", no ale... otrzeźwiałem i wiem jak bardzo zmienił się rynek, mam takie samo zdanie że będzie ciężko albo wręcz niemożliwe aby reedycja zachowała "klimat" starego numeru. pewnie kupię pierwsze wydanie reedycji ale nad kolejnymi pomyślę, zobaczymy co tam wysmarują w środku.

 

Nezumi - masz rację i to się nie zmieni, ja jednak lubię trzymać gazetę (książkę) w ręku.

zio_mal - ksiazke jak najbardziej, ale gazeta/magazyn ma krotki zywot bo w duzej mierze sklada sie z nowosci, ktore sie dezaktualizuja po kilku dniach...

czytajac regularnie flipboarda nie wyobrażam sobie powrotu do tradycyjnego magazynu. dziesiątki gazet i video zawsze pod ręką.