Zakup "nielegalnego" Windows 8 - jak odzyskać pieniądze ?

[bambosz]

Witam,

 

chwilę temu zakupiłem oryginalnego (jak mi się wydawało) windowsa 8.

Dziś po przeinstalowaniu systemu okazało się że klucz produktu został zablokowany - nie mogę aktywować systemu.

 

Zadzwoniłem więc do Microsoft z pytaniem co jest nie tak.

Konsultant po sprawdzeniu klucza poinformował mnie że owszem, klucz został zablokowany w związku z nadużyciem O_O.

Z jakim nadużyciem pytam...

 

po krótkiej miłej rozmowie okazało się że ktoś sprzedał mi klucz produktu przeznaczony dla serwisów komputerowych (nie do sprzedaży dla szarego użytkownika).

Na pytanie co z tym zrobić usłyszałem że skontaktować się ze sprzedawcą i albo wymienić klucz na prawidłowy, albo poprosić o zwrot kasy a jak nie sprzedawca nie zareaguje to udać się na policję :/

 

Jako że mam już dość bycia robionym w ch... na każdym kroku w tym kraju (pewnie nie tylko ja) stwierdziłem że tym razem sprawy nie odpuszczę.

 

Kilka maili do sprzedawcy, miłe prośby, pytania o możliwość zmiany klucza, zwrotu kasy, anulowania zakupu i nic.

 

Ostatnie co dostałem to informacja że:

 

Żadna firma sprzedająca usługi czy produkty nie przyjęłaby Panu reklamacji po upływie pół roku od zakupu. Jako konsument ma Pan prawo odstąpić od umowy w ciągu 15 dni od zakupu. Poza tym nie możemy brać odpowiedzialności za to, co działo się z kluczem od czasu gdy Pan go nabył. Bardzo nam przykro. Przeinstalowywał Pan system kilka razy i prawdopodobnie w związku z tym klucz mógł zostać zablokowany.

 

Z tym że:

Co by się nie działo z kluczem to jest klucz, którego oni nie mają prawa sprzedawać (WHAAAT ?).

Co za różnica ile razy przeinstalowałem system - mam windows mogę i co dwa dni przeinstalowywać jeśli lubię O_O (ch.. to kogo obchodzi)

Czy przypadkiem "niezgodność produktu" można zareklamować przez rok (albo dwa) ?

 

Co proponujecie zrobić ?

Gadać z Microsoftem, prosić o oficjalne potwierdzenie że to nie był klucz do sprzedaży ?

Pójść na policję ? Będę się po sądach ciąga 5 lat i efekt będzie żaden :/

 

I teraz pytanie człowieka kierującego się logiką:

Czy prowadząc sklep i mając przed sobą wizje problemów związaną z nielegalną sprzedażą oprogramowania nie woleli byście oddać te 300 zł, zapomnieć o sprawie i mieć święty spokój ?

Zaryzykowali byście tyle ?

 

Co z tym zrobić ?

Help...

[gof]

W przyszłości kupować z legalnych potwierdzonych źródeł.

[olaf]

masz X dni od dowiedzenia się o wadzie produktu. To zdaje się jest rękojmia. Nie ma znaczenia ile czasu temu kupiles jeżeli nabyłeś wadliwy produkt. Musisz poczytać, bo nie mam za bardzo czasu teraz grzebać i wezwać do usunięcia wad (ogrniczeniach w licencji) lub wymiany na niewadliwy. W innym wypadku żądać zwrotu pieniędzy.

Problem w tym, ze stawianie się zwykle kosztuje - jezeli chcesz rozwiązać sprawę polecam skonsultować się z prawnikiem. By było jak najtaniej polecam na początek:

Uczelnie maja czsem dyzury studentow - są za darmo.

Fed. konsumentów również takich prawników maja. Na początek zabierze to Tobie trochę czasu ale o swoje prawa trzeba walczyc. Mam też jedna sprawę z firmami, licze na pozytywne rozwiązanie, by napisać poradnik dla kolejnych osób, ale niestety przepychanki prawne zawsze trwaja miesiącami - conajmniej.

 

Wazna sprawa - zostawiaj za soba ślad - nast. pismo wyślij poleconym, na dole napisz kto jeszcze otrzymuje to do wiadomości, mozesz smialo kopię wysłać do microsoftu w polsce, uokiku, urzędu skarbowego wg. adresu prowadzenia działalności. Nie zawsze to musi mieć sens ale dobrze pozostawić po sobie ślady jak skunks. Ja tak zorbiem jak chciałem przekonać polską firmę, by umieszczała polskie nazwy produktów poza angielskimi, bo taki maja obowiązek. Zabrało to rok ale teraz są ładne opisane i moja mama dla przykładu wie juz co zamawia ;)

Edytowane 7 Styczeń 2015 przez olaf

[matszklar]

Myślę że napewno warto powiadomić polski oddział Microsoftu o takich praktykach prowadzonych przez jak rozumiem legalnie działającą firmę.

To przypomina sytuację z jaką para sie Intel czyli sprzedaży procesorów z serii ES które są jako próbki rozprowadzane wsród firm przez Intela darmo.

W przypadku stwierdzenia obrotu takim procesorem przez firmę która została nim obdarowana Intel wchodzi na drogę prawną przeciwko tej firmie. Niestety ale nie sprawdza się to przy sprzedaży prywatnej co prowadzi do często spotykanych ofert sprzedaży procesorów ( szczególnie Xeonów o oznaczeniach ES ) na różnych portalach ogłoszeniowych. Intel o dziwo ... przymyka na to oko.

Edytowane 7 Styczeń 2015 przez matszklar

[bambosz]

gof

kupiłem oficjalnie na allegro, w sklepie (nie od jakiegoś ziutka), dostałem fakturę.

Jeżeli oficjalny sklep na allegro z fakturą nie może być już legalnym potwierdzonym źródłem to ja się pytam gdzie my żyjemy ?

Na szczęście zachowałem maila.

 

olaf

jakoś to wałśnie tak jest - przerabiałem coś podobnego z butami (dość dawno temu), z tym że tam odpuściłem bo to żaden pieniądz był.

No nic, jutro tel do rzecznika praw konsumenta.

co do ciągania się po sądach... właśnie dlatego chciałem to załatwić normalnie (szkoda czasu i pieniędzy), popytam rodzinkę jakichś prawników znają, może ktoś pomoże.

 

Nie macie jakichś sprawdzonych chwytów na takich cwaniaków ?

[Miłosz3ds]

Miałem kilka razy sytuacje związane z zakupem przede wszystkim sprzętu, z którymi były różne problemy. Sprawy zawsze się przeciągały, sprzedawcy mieli wywalone na maile. Ale jest taka stronka:

 

http://ezakupy.uokik.gov.pl/uzyskaj-pomoc/

 

pierwszy adres mailowy, napisz do nich. Wszystko zawsze załatwiałem przez maila, odpisują bardzo sensownie cytując wszelkie ustawy. Podpowiadają też krok po kroku co najlepiej zrobić. Spróbuj! :)

 

Pozdrawiam

[olaf]

po refreszu widze, ze mat. podobnie to widzi.

 

Nie macie jakichś sprawdzonych chwytów na takich cwaniaków ?

 

zacznij od pisma dot. rekojmi ale pomin droge e-mailowa i uzyj powaznijszej z tymi odnosnikami o ktorych mowilem. US ma obowiązek badać doniesienia, a moze akurat Twoja kartka a4 dopełni teczke tego podmiotu i wskoczy w rankingu kontroli kilka oczek wyzej i otrzyma nominacje.

[Reynevan]

[makak]

A nie możesz go po prostu aktywować przez automat? Pewnie spokojnie Ci pójdzie.

[bambosz]

makak

 

No właśnie problem w tym, że nie pójdzie (tam też jest info że zablokowany)

A po za tym, nie po to kupiłem system, żeby kombinować :/

 

Kupujesz puszkę piwa a tam pusto

"Nie może pan sobie wlać innego piwa ? Przecież się da. ;D

[makak]

Wiesz ja już tak miałem z dwoma windowsami. Swoim w domu, też 8 kupiona cyfrowo od microsoftu, a też mi klucz wywaliło przy drugiej instalacji. Oraz w firmie, przy workstation HP kupionej od HP. I też musiałem klucz wklepywać jeszcze raz z automatem...

[bambosz]

Widać ja mam pecha.

Aktywować się go nie da telefonicznie :/

[makak]

Hmm to dziwne. Nigdy jeszcze o podobnym przypadku nie słyszałem. A z tym "Przeinstalowywał Pan system kilka razy i prawdopodobnie w związku z tym klucz mógł zostać zablokowany." To raczej bullshit, bo win 8 nie jest już przypisywana do sprzętu. Przynajmniej wg licencji. A co do supportu microsoftu, to szału z nim nie ma. Parę razy szukałem pomocy na oficjalnym forum i problemu nie udało się rozwiązać.