JohnZi Napisano 28 Październik 2004 Napisano 28 Październik 2004 prace tworzylem na wakacjach wieczorkami. dokladnie nie potrafie powiedziec jak dlugo. to moja pierwsza pracka odkad zaczelem sie interesowac grafika. tak wiec prosze o lagodna krytyke!!!!!:D www.boss224.neostrada.pl/maszynka1.jpg www.boss224.neostrada.pl/maszynka2.jpg www.boss224.neostrada.pl/maszynka.avi
tweety Napisano 28 Październik 2004 Napisano 28 Październik 2004 to twoja PIERWSZA praca?? ale do rzeczy: troszki za ciemno, dopiero jak rozjaśniłem w PSie to zobaczyłem detale nie podoba mi się tło jeśli to woda to choryzont powinien być na wysokości połowy tego cub'a no i nie za bardzo ci wyszło łączenie nieba z wodą ale ogólnie to naprawdę pracka ma fajny klimacik (zwłaszcza maszynka) i jeśli to poważnie twoja pierwsza pracka to szczerze gratuluję (moja I-wsza: stół krzesło i lampka na 3D STUDIO 2.0 pod DOS) :) pozdrawiam
Yansen Napisano 28 Październik 2004 Napisano 28 Październik 2004 Mnie się chmurki za bardzo kojarzą się z równaniem z_{n+1}=z_{n}^2+C....
Ufol Napisano 28 Październik 2004 Napisano 28 Październik 2004 troche mnie dziwi że horyzont jest krzywy \ i jak tweety stwierdził powinien być niżej. a otoczenie zrób z plana albo ze sfery (naokoło całej sceny) i na nią dopiero to niebo bo odbicie na tej "podłodze" i tło wyglonda jak jeden obrazek przyciemniony na dole, na początku miałem taki sam problem ;] ogólnie to jeśli to twoja pierwsza pracka to gratuluje bo na moją aż strach się było patrzeć :P pozdro i oby tak dalej
Vorek Napisano 28 Październik 2004 Napisano 28 Październik 2004 Jakoś to się wszysko nie trzyma kupy, horyzontu jakoś nie mogę się wogóle dopatrzeć a ta machina ucieka zbyt w lewo. Ogólnie to niezły pomysł i kolorki, można by jeszcze nad tym posiedzieć. Pozdrawiam
JohnZi Napisano 28 Październik 2004 Autor Napisano 28 Październik 2004 Moze male sprostowanie - to jest moja pierwsza pracka nie biorac tych pod uwage , ktore mi pomagaly zrozumiec i zapoznac sie z programem. a jesli chodzi o ten nieszczesny horyzont i tlo (podkreslam to nie miala byc woda) to zrobilem to na odczepne , tak zeby ta maszynka gdzies stala, ale dzieki za krytyke. jutro umieszcze inne ujecie oraz mala animke do tej maszynki:D.... pozdro!!
GrafMax Napisano 28 Październik 2004 Napisano 28 Październik 2004 ludzie gdzie wasza wyobraźnia?! kto wam powiedział, że to jest woda. Czy wszystko musicie odnosić do rzeczywistości, może by spojrzeć na nią nieco bardziej abstrakcyjnie, a nie przedmiotowo, hę? trochę fantazji dziadeczki!
Salvator Napisano 29 Październik 2004 Napisano 29 Październik 2004 yansen - LOL nie wiem czemu ale też mi to przyszło do głowy :D maszynka podoba mi się et latina tytuł i to jeszcze "myśląca" praca :P (mCh will be happy) pozdro
mCh Napisano 1 Listopad 2004 Napisano 1 Listopad 2004 i tu się salvatorku mylisz... kiczowate flary skreśliły ten obrazek. a tytuł tak już zmiętolony i przejechany popową wyżymaczką... może i to jest bóg z maszyny, ale nie takie, dosłowne znaczenie ma to powiedzenie.
Salvator Napisano 1 Listopad 2004 Napisano 1 Listopad 2004 khe khe prowokacja :P mCh misiu :* - ten obrazek też nie ma dosłownie takiego znaczenia :> machina także symboliczna, zawierająca odniesienia do genezy deus ex machina. nie do końca cię rozumię z tą wyżymaczką, czyżby spłycenie?
Salvator Napisano 1 Listopad 2004 Napisano 1 Listopad 2004 specjalnie dla mCh definicja Kopalińskiego :P deus ex machina dosł. 'bóg z (teatralnej) maszyny' (tj. przybyły z góry, z nieba); nieoczekiwany wybawiciel; zbyt łatwe, sztuczne a. nieuzasadnione rozwiązanie splątanej intrygi (w sztuce teatr. a. powieści) przez nagłe, niespodziane wprowadzenie nowej osoby a. okoliczności. Etym. - łac. z gr. theós ek mēchanēs
JohnZi Napisano 2 Listopad 2004 Autor Napisano 2 Listopad 2004 no widze ze male zamieszanie tutaj sie zrobilo. chce wam powiedziec aby nie tlumaczyc tej nazwy doslownie. powinienem dodac ze praca oparta zostala na grze pt. deus ex i nazwa przede wszystkim do tego sie odnosila:D pozdro i dzieki za komenty!!!
mCh Napisano 3 Listopad 2004 Napisano 3 Listopad 2004 Salvator też cię kocham, cmok. Oczywiście platonicznie. Tylko oszczędź mi słownikową definicję :D lonek16: i wszystko jasne...
Rekomendowane odpowiedzi