Napisano 4 Listopad 200420 l Cos takiego wyskrobalem, kiedys widzialem to gdzies w necie i mi sie spodobalo... Pozdrawiam http://muhaho.republika.pl/rys8.jpg
Napisano 5 Listopad 200420 l No to daj jeszcze refkę - abyśmy mogli ocenić czy dobrze wykonałeś robotę. Bo twórczości tutaj rzadnej a jedynie przerysowanie z oryginału.
Napisano 5 Listopad 200420 l Autor No sek w tym, ze nie mam "refki".... pliku juz dawno nie mam, a rysowalem patrzac na monitor.
Napisano 5 Listopad 200420 l etam jest oki, mozna sie co najwyzej twarzy czepiac i tego ze walor moglby byc glebszy, niema sensu tego bardziej picowac czy wiecej nad tym siedziec, lepiej cosik kolejnego wymachac.
Napisano 6 Listopad 200420 l bigle na posterunku - he he - o i kengi dołaczył :) no nie nie dałeś dupy - ale przerysowywanie (kopiowanie) nie jest najlepszą metodą - choć uczy podejścia do rysunku.
Napisano 6 Listopad 200420 l Niemoglem sie powstrzymac, musialem do sygnaturki dac, w pelni sie zgadzam z tym co napisales:)
Napisano 6 Listopad 200420 l a moj prof. od rysunku... ostatnio mi powiedzial ze przerysowywanie innych rysunkow ma sens tylko w jednym przypadku, kiedy kopiuje sie rzetelnie, zeby przestudiowac metode mistrza. i ja sie z nim zgadzam. o ile w miare rzetelnie skopiowales... to niestety nie mistrza.
Napisano 9 Listopad 200420 l Kopiujac, chcac, niechcac podglada sie metode pracy autora pierwowzoru, oczywiscie lepiej rzetelnie i swiadomie:) No Borisa mozna nielubic ale zlym rysownikiem to on niejest, zaryzykuje stwierdzenie ze wrecz mistrzem w swojej klasie:) muhaho-marudzisz:)
Napisano 9 Listopad 200420 l Autor Kopiuje na tyle swiadomie na ile pozwala mi na tomoja wiedza plastyczna, a ta jest raczej uboga... ;> Co do Pana Borisa to ma swoj klimat i ja bardzo go cenie ;]
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto