Muhaho Posted November 4, 2004 Posted November 4, 2004 Cos takiego wyskrobalem, kiedys widzialem to gdzies w necie i mi sie spodobalo... Pozdrawiam http://muhaho.republika.pl/rys8.jpg
Mortom Posted November 4, 2004 Posted November 4, 2004 Esurzema chamczuru, wgiciarskie podoma mi sie ta pani
rowr Posted November 4, 2004 Posted November 4, 2004 hmmm ale co z tego raz na nia popatrzysz i w kamien sie zamieniasz :D
Muhaho Posted November 4, 2004 Author Posted November 4, 2004 he he... ale co sie napatrzysz to twoje...
Kooba Posted November 5, 2004 Posted November 5, 2004 No to daj jeszcze refkę - abyśmy mogli ocenić czy dobrze wykonałeś robotę. Bo twórczości tutaj rzadnej a jedynie przerysowanie z oryginału.
Muhaho Posted November 5, 2004 Author Posted November 5, 2004 No sek w tym, ze nie mam "refki".... pliku juz dawno nie mam, a rysowalem patrzac na monitor.
biglebowsky Posted November 5, 2004 Posted November 5, 2004 http://pilgrim.ru/artworks/borisvallejo/borisvallejo_medusa.jpg
kengi Posted November 5, 2004 Posted November 5, 2004 zooom :) hehe http://vallejo.ural.net/1982/010s.jpg
biglebowsky Posted November 5, 2004 Posted November 5, 2004 etam jest oki, mozna sie co najwyzej twarzy czepiac i tego ze walor moglby byc glebszy, niema sensu tego bardziej picowac czy wiecej nad tym siedziec, lepiej cosik kolejnego wymachac.
Kooba Posted November 6, 2004 Posted November 6, 2004 bigle na posterunku - he he - o i kengi dołaczył :) no nie nie dałeś dupy - ale przerysowywanie (kopiowanie) nie jest najlepszą metodą - choć uczy podejścia do rysunku.
Ufooox Posted November 6, 2004 Posted November 6, 2004 Bigle ma zawsze racje ;). Bardzo fajniasty rysunek.
biglebowsky Posted November 6, 2004 Posted November 6, 2004 Niemoglem sie powstrzymac, musialem do sygnaturki dac, w pelni sie zgadzam z tym co napisales:)
kengi Posted November 6, 2004 Posted November 6, 2004 a moj prof. od rysunku... ostatnio mi powiedzial ze przerysowywanie innych rysunkow ma sens tylko w jednym przypadku, kiedy kopiuje sie rzetelnie, zeby przestudiowac metode mistrza. i ja sie z nim zgadzam. o ile w miare rzetelnie skopiowales... to niestety nie mistrza.
Muhaho Posted November 9, 2004 Author Posted November 9, 2004 Byloby znacznie prosciej gdybym umial rysowac... :>
biglebowsky Posted November 9, 2004 Posted November 9, 2004 Kopiujac, chcac, niechcac podglada sie metode pracy autora pierwowzoru, oczywiscie lepiej rzetelnie i swiadomie:) No Borisa mozna nielubic ale zlym rysownikiem to on niejest, zaryzykuje stwierdzenie ze wrecz mistrzem w swojej klasie:) muhaho-marudzisz:)
Muhaho Posted November 9, 2004 Author Posted November 9, 2004 Kopiuje na tyle swiadomie na ile pozwala mi na tomoja wiedza plastyczna, a ta jest raczej uboga... ;> Co do Pana Borisa to ma swoj klimat i ja bardzo go cenie ;]
Ufooox Posted November 9, 2004 Posted November 9, 2004 Hehe, nie przejmuj sie skromnosc to dobra cecha ;P. Chyba?
Muhaho Posted November 9, 2004 Author Posted November 9, 2004 Pocieszajace, ale skromnascia rysowac sie nie naucze :)
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now