Paul Trillo - teledysk "Washed Out" wykonany z pomocą Sora (OpenAI)

No dobra będę pierwszy...

Jeśli autor chciał przedstawić jakąś historię to jej nie kumam. Wciąż i wciąż te same ujęcie.
Może taki był zamysł aby do wyrzygu zrobić jakiś ciąg sytuacyjny. No ale to teledysk a te ostatnio nie słyną z fabuł i przemyśleń godnych "Braci Karamazow" Dostojewskiego. Ot dupą pokręcą, łańcuchem pobrzęczą i jest git 😉 
ALE tak sobie myślę... 700 wygenerowań tak? I z tych 700 te były najlepsze? Tak? To nie chce wiedzieć jakie były te mniej udane... i tak sobie myślę, czy nie taniej/szybciej było by wyjść i nakręcić ten teledysk kamerą, z ludzmi?
No niech już sobie zaangażuje jakiegoś menela do trzęsienia tą kamerą i taniej i lepiej wyjdzie. Mnie osobiście mdliło od tej ciągłej trzęsaki, ale to akurat może zabieg w postpro.. więc zostawmy to.
Pewnie cała ta akcja tylko po to aby Sora miała jakąś reklamę a i AI aktualnie na topie, więc wszyscy pewnie zesrają się w porty bo maszyna losująca rodem z lotka, wylosowała jakieś tam scenki. Po czym pan przyszedł i sobie powybierał (bo to sztuka!). Mnie to jakoś ani nie straszy ani zachwyca. Jako ciekawostka technologiczna spoko... ale nie spadłem z fotela podczas seansu 🙂 
Teraz czekam na pełnometrażowy film! Na pewno to będzie HIT! 
Jak ludzie łykają mierną kinematografię z Holjud! To i pewnie nie zauważą różnicy 😄 Najlepiej jak AI napisze scenariusz, zrobi ujęcia i samo poskłada to do kupy... zejdzie pewnie z 10 lat ALE film będzie ulrasko Ejajowy! Na końcu wpisze się pod patronatem (tu sławny reżyser/celebryta) i filmisko gotowe 🙂 

Reasumując:
Dziwny klip, czułem się trochę jak bym dostał extazy do drinka (choć nigdy nie brałem narkoli!) Ale teraz mniej więcej wiem jak by to było. Dziękuję... woje nie powtarzać tego doświadczenia! 

27 minut temu, Mortom napisał:

Reasumując:
Dziwny klip, czułem się trochę jak bym dostał extazy do drinka (choć nigdy nie brałem narkoli!) Ale teraz mniej więcej wiem jak by to było. Dziękuję... woje nie powtarzać tego doświadczenia! 

IMO moze być jako jednorazowe doświadczenie. Zdarzają się bezsensowne klipy, więc i ten może taki być.

Ale jak by to miało zapoczątkować jakiś trend to ja dziękuję, postoję. 

Takie sobie. Fajna technologia, ale to tyle. Nie wiem co niby było niemożliwe w tym teledysku, że aż dopiero AI mu go umozliwiło (znaczy wiem, pieniomszki).

Nie wiem jak to wyjaśnić, ale oglądając to w sumie raczej patrzę się na technologię, ale nie oglądam samego filmu. W sensie, totalnie nie skupiam się na treści obrazu (czy tam jest czy nie to inna sprawa) i gdyby to był normalny film to pewnie jakoś bym próbował się wczuć w to co się dzieje, a przy AI zupełnie tego nie robię. 

Wolę teledyski gdzie jednak jest jakaś myśl przewodnia i prawdziwa głębia, wtedy łatwiej się wczuć:

😛

To ma być historia jakiejś pary od czasów szkolnych poprzez różne dekady. Dlatego na początku jest szkolny autobus. Tylko w tym całym chaosie nie za dobrze to widać. Główne postacie ciągle zmieniają wygląd. Pisałem w innym wątku o Michelu Gondry, bo ta stylistyka mi go przypomina. Szeroki kąt, kręcone z ręki, logika snu, love story:

Te teledyski są oczywiście dużo lepsze, muzyka też.

Ja też już pisałem w wątku AI, więc się nie będę powtarzał, dla mnie 💩

@SebastianSz tu masz jeszcze z tego samego nurtu klasyk:

5 hours ago, SebastianSz said:

Wolę teledyski gdzie jednak jest jakaś myśl przewodnia i prawdziwa głębia, wtedy łatwiej się wczuć:

😛

Prawda!

Prawdziwa sztuka zawsze się obroni

tu jest nawet kilka 😄 

A tu z kolei widzę inspirację filmem zdobywcy oskara Zbigniewa Rybczyńskiego CAPRICCIO No. 24 🙂

Wspaniały hołd dla mistrza 🙂 

Z dobrymi produkcjami jest jak ze sportem, niby nie oglądam sportu ale jak trafię na coś wartościowego to popatrzę kto wygra, bo jak ktoś potem zapyta o wynik meczu siatkówki plażowej kobiet to nie będę wiedział i będzie głupio tak nie wiedzieć 😄