Obywatel

Bardzo ładna praca, w sam raz na portfolio :)

dalej... a

Dzięki za komensty. Znowu trochę ulepszyłem twarz, trochę niedoskonałości. Próbuję ożywić oczy, ale jednak zostawię to na koniec, bo w dużej mierze zależy to od oświetlenia, którego na razie nie będę ustawiał, bo nie ma sensu. Zabrałem się też za klatkę piersiową. Ta praca pozwala mi zrozumieć, czemu kolor różowy jest taki istotny ;-) Zrobiłem podwaliny pod włosy. .:qba:. : Dzięki, postaram się poprawić to ucho. Nie lubię tej materii. Szenszi: leci siatka, co do pach to zobaczę jak będą się prezentowały po ustawieniu laski w odpowiedniej pozie. Pewnie jeszcze dużo przejdą. Dzięki :) Darmo, ZiBi_PL, vv3k7or: thx, włosy będą, ale jakie to jeszcze nie jestem w stanie powiedzieć, bo będę korzystał z Ornatrixa. Chyba mało popularny plugin ale był na www, obyło się bez szukania. zio_mal: też zwróciłem uwagę na pozycję oczu , tylko trochę za późno. Na razie nie poprawiam, bo mam nadzieję, że włosy wydłużą względnie głowę i nie będzie to widoczne. Przymknąłem jej lekko dolną powiekę, żeby miała takie ciut ostrzejsze spojrzenie, taka kocica ;-) Może dla tego masz wrażenie przymknięcia oczu. Dzięki.

Cześć, jadę dalej z tym projektem. Aktualnie dopracowuję tekstury twarzy, chociaż właściwie ten detal nie będzie widoczny. Mam taką prośbę: szukam zdjęcia jakiejś modelki z założoną ozdobą pt. ‘kabłączek skroniowy’, bo przypominam sobie, że słowiańskie ślicznotki używały czegoś takiego.

Cześć, w internetowych ogłoszeniach coraz częściej pojawia się kwestia owego papierka. Możliwe, że zacznie on grać dużą rolę niestety w dobie grafików-samouków.

Arch515 pisząc tego posta targało Tobą morze emocji ;-) A tak na marginesie mówicie, że w Krakowie ładne krajobrazy, tak?

Powiedz mi jeszcze tylko proszę jaką formułkę mam powiedzieć jak wejdę do sklepu po tego kubusia plz ;-) „-Poproszę kubusia – To nie spożywczy” ;-)

Pracki robię już dla siebie, na egzamin pojadę dla formalności, malował będę w wojsku, chyba, że rodzice zafundują mi zaoczne. :-)

Ok., ok. przepraszam. Spróbuję namówić jakiegoś modela. Ale skoro już jesteśmy przy tym obrazku to wymień proszę wady, bo już któryś z kolei raz ganisz mnie za zdjęcia, a właściwie nie wiem w jaki sposób ma mi pomóc rysowanie z natury. Przecież i to i to opiera się na przeniesieniu obrazu na kartkę papieru (w jakiejś mądrej książce pisało, że przenieść tak jak to widzi autor).

Nie mam tu flasha, ale o ile dobrze sobie przypominam to cos w stylu Math.pow ? ->Help i haslo Math. Pozdr.

Coraz bardziej mi się nie chce ;-) Niestety to widać, ale obiecuję poprawę.

Cześć, proszę o przeniesienie do działu WIP i o zmianę tematu na samo „Wila”. Próbuję się dostać na studia, więc nie ukończyłem pracy w terminie. Teraz jak tylko znajdę czas to będę kontynuował projekt. Przy oczach przesadziłem z wklęsłością, poprawię. Próbuję zmierzyć się z teksturami. O uszach nie wspominajcie ;-) Przykryje je włosami. ;-) Pzdr.

Cześć, próbuję już coś ruszyć z postaciami, bo znudziły mi się na razie martwe natury. No i mam pytanie, bo w książce przetypa nijakiego Parramona ~ jest napisane, że najlepszym tłem dla portretów jest biel kartki. To jak jest? Ja słyszałem że biała kartka to jest niedopuszczalna ;]

Niestety nie mam już takiej opcji. W tygodniu mieszkam w internacie, a to jest właśnie rysowane z natury :) Mam dosyć ograniczony repertuar, krzesła, stół, czasami cukier... ;-)

Bardzo fajna praca. Pozdrawiam.

Cześć, ferie mi się skończyły i stąd tylko jeden obrazek. Nie mam sztalugi, więc wybaczcie mi tą tajemniczą perspektywę ;-) Na szczęście pismo pani domu i program telewizyjny pomogły mi w zrobieniu zdjęcia. Tam pisze Spirytus rektyfikowany, zapomniałem o cieniu od rurki. Pozdr.

Cześć, brałem udział rok temu, udało mi się dostać wyróżnienie. Konkurs w porządku, ciekawa przygoda, polecam. Daje dobry start w życiu zawodowym.

Chcę ukraść księżyc i zawrócić Wisłę kijem i dostać się do Łodzi na specjalność: film animowany i efekty specjalne. Ja jeszcze dodam, że zdjęcie dużo robi na niekorzyść tego obrazka, jak stoję obok to widzę, że bryła wyraźnie wyłania się z brystolu. Poprawiłem jednak kopertę i tą pionową deskę koło niej, bo tam faktycznie było monotonnie. Mam zamiar zrobić jeszcze 3 martwe natury ołówkiem, 5 obrazków z postaciami (tutaj będzie ciekawie, ciekawe czy polegnę, bo z martwymi sobie chyba radzę), no i z 8 malowideł akrylami. Zakładam, że z tylu prac będzie składać się moja teczka. Matematykę odłożyłem na bok jakiś czas temu. Może to i nie rozsądne, ale jest wyzwanie i jest ciekawie ;) Jak powiedział Biglebowsky nie nastawiam się, że się dostanę – nawet nie wiecie jaki komfort psychiczny daje taka świadomość ;) Zawsze można zawitać na studia zaoczne, ale przeoczyć akademickie życie – to byłaby duża strata ;) Giorgione: dokonałem sobie takiej analizy tego obrazka przed rozpoczęciem rysowania, światłocień zachowuje się podobnie lecz z wyjątkami. Czy mógłbyś mi powiedzieć dokładnie, o które kontury chodzi? Uwzględniłem i to podczas rysowania, bo wcześniej zdarzało mi się popełnić ten błąd i teraz chciałem to wyeliminować. Widać się nie udało ;) Dzięki za krytykę! Pozdrawiam, no i możecie mi życzyć powodzenia :)

Witam, tym razem trzy dni poświęciłem na tą pracę. Zastosowałem się do rad, pojawiła się godzina 22:30, DOF. Zdjęcie jak zwykle cienkie, wybaczcie. Biglebowsky: jeżeli możesz to mnie zmotywuj do dalszej roboty jeśli jest progress, albo nie jeśli nie ma. Pozdrawiam!

Ok, czyli level up. Używam ołówków od B3 wzwyż. Rzadko HB. Tymczasowo muszę zwolnić niestety, bo podobno żeby zdawać jakiekolwiek egzaminy wstępne trzeba zdać maturę, dacie wiarę? ;-) Czyżby pojawiło się dla mnie światło w tunelu?

Cześć, zdecydowałem się narysować 2 martwą naturę z uwzględnieniem wcześniej popełnionych błędów. Nie robiłem na przypał do 5 nad ranem jak poprzedniej i – mnie laikowi – wydaje się, że nie jest źle. Obyście się ze mną zgodzili. Uwagi mile widziane. Padawan.

Hoho! Projekt daje radę pod każdym względem. Pionowy kadr i skośne ustawienie statku dają świetne wrażenie chwiejności, jakby statek miał zaraz wywrócić się do wody. Jedyna rzecz, jaka mi się teraz nasuwa na myśl to niebo – gdybyś mógł dać ciemne, burzowe chmury to dodały by one pikanterii scenie. Nie musiałbyś przyciemniać wszystkiego dzięki czemu nie zgubisz detali a obiekty zamkniesz między ciemnymi chmurami i groźną tonią wody. A, tylko te chmury, żeby się rozjaśniały w miarę zbliżania się do horyzontu.

Knysha, ale ta Pani z sympatycznym usmiechem po lewej jakos tak na dystans? ;-)

Człowieku, bierz ołówki i rysuj! :)

Poprawka! Chwytam o co biega. Dostałem jeszcze cynk, że trzeba wyeksponować przód, żeby tył się nie wychylał. Od razu możesz mi powiedzieć, czy jeżeli nie byłoby błędów z perspektywą (w wypadku 2giego obrazka, gdzie poprawiłem cieniowanie) to mogę już coś takiego pokazać chociażby na dniach otwartych, żeby mnie nie wyrzucili na zbity pysk? ;-)