![](https://max3d.pl/uploads/set_resources_6/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
SBT77
-
Liczba zawartości
1 872 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
7
Typ zawartości
Profile
News
Forum
Kalendarz
Odpowiedzi dodane przez SBT77
-
-
Coś mi mówi że te ostatnie ołóweczki są całkiem fajne, ale jakość zdjęć nie powala...
Co do malowania - zazwyczaj sprawdza się malowanie największym możliwym brushem.
-
Klex, ja raczej widzę w rysunkach architektonicznych tendencję do ukrywania tych linii cieniowaniem - narożniki, boki i generalnie miejsca gdzie pojawia się linia są stopniowo zacieniowywane takim krótkim gradientowym przejściem, zamiast ciemnej urwanej kreski bez uzasadnienia.
Generalnie - wiadomo, szrafowanie sprawa mocno indywidualna (chociaż w rysunku architektonicznym zapewne - nie, mało w nich przypadku z tego co rozeznałem), ale ten szraf krzyżowy który stosujesz Leondrago wygląda niezbyt ciekawie... I szczerze mówiąc nie widziałem wiele rysunków na których taki szraf by dobrze wyglądał, jako że do opisywania bryły ma się raczej nijak.
-
muszę się zmusić do większej konsekwecji... przynajmniej jeden mały malunek z natury dziennie...
-
a na czym taką wielką sklejkę oprzeć ? Próbowałem na kolanach, ale nie da rady nic zrobić, chyba trzeba to na czymś w rodzaju sztalugi oprzeć ?
-
Swoja droga, ziomal Thx'a mogl ulepic chociaz jedna gola babe w celach promocyjnych, a nie same twarze... :P
Ja tam widzę też postacie, przynajmniej na dwóch pierwszych. Druga postać to dla mnie kobieta, tak to sobie interpretuję.
-
Z takimi założeniami to: 1) żeby na plakacie były gołe baby 2) musi być kolorowo 3) powinno być info że będzie grała modna kapela i będą za darmo dawać żarcie jakieś :)))
A czy rzeczywiście zależy - ja bym organizatora zapytał. Mnie by nie zależało, ale ja nic nie "organizuję".
-
hmmm.... Ciekawe posuniecie i chyba jak znajde czas dzis to pokombinuje.... a gdzie poza kartka powinienem umiescic ten punkt zbiegu zeby to wszystko wygladalo naturalnie ??
Zeby wyglądało rzeczywiście naturalnie, to chyba góra jeden może znajdować się na kartce ... A możesz to prosto uzyskać robiąc sobie na bokach kartki podziałki o różnej gęstości...
-
Jasne. Ale popatrz na to inaczej - widzisz równy, uporządkowany plakat z estetycznym typo i ciekawą kompozycją. Myślisz sobie - o, spoko, pójdę bo to coś dla mnie. Idziesz, a tu jakieś plastelinopodobne ugnioty bez ładu i składu. Wychodzisz i klniesz, że tylko straciłeś czas.
A tak - masz jasność i wiadomo już, że nie pójdziesz na coś co ci się nie będzie podobało :)
Po prostu plakat powinien obracać się w podobnej estetyce co wystawa - zaoszczędzi się zawodu widzom gustującym w innym rodzaju piękna a z drugiej strony nie odstraszy tych, którzy mogliby być rzeczywiście zainteresowani.
-
Nicponim, zauważ że plakat ma swój target, z marketingowego punktu widzenia ma niewielkie znaczenie jak odbierasz go Ty i ludzie znajdujący się pośród Twojej grupy odbiorców, bo - jak słusznie zauważyłeś - takie, jak to określasz, "ugnioty" Cię nie przekonują :)
Plakat powinien być więc skierowany do tej grupy, którą te rzeźby zaciekawią i w jej estetyce powinien być utrzymany. A jeśli się nie mylę to wszelkiego rodzaju umowne zasady dotyczące "poprawnej" typografii, kompozycji itd. tej grupy nie dotyczą, bo oni te jaśnie oświecone i jednie słuszne zasady mają serdecznie w...
... no wiecie gdzie. ;)
-
Wy o typo a tu rzeźby... :)
Myślę że jeśli chodzi o zdjęcia rzeźb które tu pokazujesz Thx (w sumie to ciężko trochę mówić o czymś w 3d na podstawie obrazu w 2d, ale niech będzie), to my tu na forum jesteśmy trochę w uprzywilejowanej pozycji, bo znamy podobne rozwiązania w formie z rysunków i ilustracji. Znając tą stylistykę, z łatwością odnajduję różne znajome kształty. Boję się jednak że ktoś dla kogo będzie to zupełnie obce może nie mieć aż takiej łatwości w interpretacji - stąd może pojawić się zakłopotanie i zastanowienie.
Ale domyślam się że te dwa ostatnie są rzeczą pożądaną przez artystę, więc jeśli tak to wszystko ok. :)
-
i coś ode mnie, może ktoś to widzi w jakiś ciekawszych kolorkach itp..
Przyznam że nieco odbiegłem od twojej wizji...
-
ola-f, myślę że to epickie pomimo tego, że stąd gdzie jestem też nic nie widać :)
-
a co do digitalu, to warto pooglądać prace m.in. Craig'a Mullins'a i Mathias'a Verhasselt'a:
[...]
można różne ciekawe rzeczy podpatrzeć, no a przede wszystkim służą do inspiracji.
Solid. Zapomnij o Mullinsie i jego pobratymcach. To goście tworzący efektowne showbussinessowe ilustracje, ale równo jadą po fotach i na bazie renderów 3d. Problem w tym, że żeby to dobrze wyglądało na ilustracji trzeba niezłego kozaka, synteza wszystkich elementów z różnych źródeł jest raczej trudna niż łatwa. Inaczej to wygląda komicznie.
Zapomnij ogólnie o innych i stań oko w oko z problemem. Nie zasłaniaj się cudzą interpretacją (fota to też interpretacja) tylko wal z natury - martwą naturę, portret, postać. Na wyłapywanie smaczków od innych przyjdzie czas, teraz jest czas mocnych podstaw. Możesz mnie olać, ale inaczej będzie ci ciężko przejść przez pewien etap.
-
to dziabnąłem z wygooglowanej foty.
Spoko, ale fotę też mogłeś wstawić - ciężko to do czegoś odnieść...
-
teroretycznie nie, w praktyce 9/10 osób które siadają do dp odkładaja na bok regularne ćwiczenia w mediach tradycyjnych. chlapią tą wirtualną farbą frustrując się, że niewiele im wychodzi. zaczynają szukać dróg na skróty - filtry, tekstury - nie mając wyćwiczonych podstaw. często zaczynają robić rzeczy w miarę efektowne dla laika, ale dziurawe dla kogoś kto w tym trochę siedzi i nie dające mocnych podstaw do rozwoju. i dochodzą do takiej ślepej ściany pod którą muszą zawrócić, cofnąć się do podstaw - perspektywy, anatomii. a im mniej były te podstawy wyćwiczone, tym to potem trudniej nadrobić.
Bardzo fajna wypowiedz, trudno się nie zgodzić.
Z drugiej strony - czy nie jest tak, że kluczem są nie same media cyfrowe, a kwestia dyscypliny, nie pchania się w efekt na siłę. Może wcale nie musiałbym się brudzić prawdziwą farbą, gdybym malował cyfrowe martwe a potem akty i portrety z natury, pomijając oczywiście czysto techniczne kwestie związane z pędzlami i farbami ?
-
idz na basen, to zobaczysz jeszcze dziwniejsze proporcje. dla mnie ok.
(chodzi o rysunek goscia, przedstawionego tylem)
I-riss, może i racja, ale basen to nie jest najwłaściwsze miejsce na szkicowanie z natury. Szczególnie gościa przedstawionego tyłem. Może to zostać mylnie zinterpretowane i będziemy musieli serwować się ucieczką niezależnie od tego czy czynność rysowania rysowanego osobnika do nas zniechęci czy, może jeszcze gorzej - zachęci. Trzeba pamiętać że ucieczka w klapkach kubota na mokrej nawierzchni jest raczej sportem ekstremalnym.
Obrazki artrageowe bardzo fajne :)
-
Joel ma rację, ćwicz więcej z natury.
Przy czym wolałbym żebyś scenek takich jak na ostatnim obrazku z natury nie ćwiczył :D
-
No wiesz, żeby nie wjeżdżać na tor gokartowy tirem :D Dla mnie spoko, ważne że wątek się rozwija.
-
Lukasz ma swietna prace, ale tematycznie najlepiej moim zdaniem zaprezentowal sie EC, dlatego tez na niego moj glos.
Jest w tym coś co piszesz. Jednak dla mnie Łukasz zaprezentował się na tyle dobrze technicznie, że tym razem nie miałem żadnych wątpliwości głosując na niego, mimo że praca EC jest rzeczywiście fajna.
-
bardzo przyjemnie robi się paciaję z kolorów tylko zapanować nad tym dla mnie zgroza
Może niepotrzebnie próbujesz nad wszystkim zapanować ? :) Próbowałeś po prostu dać temu szansę ? Uważasz że graficy malując np. speedpainting mają zaplanowaną każdą plamkę ?
-
Czad kurcze, biglebowsky :)
To ja z biurka kartonowego kubika i niebieską ostrzałkę.
Trzeba ćwiczyć... Wrzucajcie ludzie, wrzucajcie :)
-
Fajnie że dyskutujecie :) Jak namaluję kilka tysięcy takich obrazków to będzie się zgadzać. Póki co bawi mnie sam fakt ćwiczenia z natury - nareszcie się coś w głowie przełamało.
Faktycznie za długi i perspektywa pojechana. Nie lubię zwalać na czynniki trzecie, ale tym razem w dużej mierze to wina tego że siedziałem bokiem do monitora - z pozycji którą sobie przybrałem wygląda nieco lepiej :] Oczywiście błędów jest pełno, ale lepiej malować z błędami niż tylko gadać - a do tego się ostatnio sprowadzała moja działaność... ;)
-
Dobra, zaczynam tu wrzucać malunki z natury. Wiem że chała, ale primo z natury nie malowałem, secundo - może inni zachęceni też coś zapodadzą :)
Do dzieła pakamero fuszera !
Gdyby były wątpliwości to to jest telefon.
-
Dyskusję otwierasz tezą...
Film jest najsilniej oddzialujacym emocjonalnie medium artystycznym.... która jest według mnie dyskusyjna, gdyż jest to mocno osobista sprawa. Na mnie osobiście dużo silnie oddziałuje emocjonalnie książka. Ale mniejsza z tym.
Podejmując temat - który z filmów ma wpływ na życie społeczne, zmienia sposób widzenia świata i podejmowanie decyzji ?
Myślę że takimi filmami mogą być filmy dokumentalne, np. filmy ukazujące zbrodnie wojenne, dokumentujące codzienne życie w państwach totalitarnych, dotkniętych głodem czy ubóstwem.
Przemysł rozrywkowy rzeczywiście rzadko oferuje obrazy na tyle głębokie by zmienić punkt widzenia oglądającego.
finished 2d: panna i ryba
w Work in progress (WIP)
Napisano
Ta sama postać fajniej przedstawiala by się na bardziej nasyconym tle. A powiedz, czy tam miejscami są wektoryzowane bitmapy ? Nie pierwszy raz oglądając Twojego arta mam niekonkretne ale silne wrażenie że coś z wektorami podziałałeś. To oczywiście żaden zarzut, technicznie pytam :)