niw wiem o jakich dawnych wymiataczach dokladnie mowa ale znacznia czesc z nich kozystala z camera obscura
pozatym niema sie co wieszac na tej malarskosci skoro w przypadku taba i softow (a raczej wiekszosc z nas z tych dobrodziejstw kozysta) mamy do czynienia z matryca czyli jakby nie bylo grafika
czyli painting wydaje mi sie tutaj okresleniem tez dosyc umownym
ps na
nabylem ostatnio albumik Siemieradzkiego i Muchy, obaj napierniczali z fot jak lecialo =]
emmilus:
jest masa twórców których podziwiam, ale chyba nigdy w żadnego nie byłem zapatrzony jak w obrazek. zawsze byłem zdania że to fe tak się wzorować. dzisiaj jednak jak już trochę sobie pomalowałem nawet żałuje, że tak się przed tym wzbraniałem, podejrzewam, że mogłoby się to okazać dobrą szkołą bazgrolenia
ice:
niezdecydowanie, cholera z kond ja to znam, nie wspominając o braku cierpliwości
aaale nie ma co marudzić za dużo roboty nad sobą mnie jeszcze czeka =]
Ła ICE dzięki za posta bo już myślałem, że moja teczka jes tylko wytworem mojej wyobraźni i tylko ja ją widzę ;D
Co do kolorów, nie moge się niezgodzić
sam uważam że moje kolory zwykle sa hmm przypadkowe/z dupy
ostatnio zafiksowałem sie na tym ze do ostatniej chwili rysuje cos w B&W a kolor okazuje się być elementem na który nie za bardzo jest już miejsce, zdaża sie tez inaczej, wkraczam z kolorem kiedy bryła jeszcze nie "siedzi"
Co do Twojego sposobu, nie omieszkam sprobować bo mam wrazenie ze władowałem sie w jakaś slepa uliczke
jak któś ma jeszcze jakies konkretne rady w tej kwestii to dawac=D
(no poza: maluj, maluj, maluj bo tu staram sie być dosyć regularny ;])
jak dla mnie zdecydowanie wcześniejsza wersja rządzi min z tych powodów które wymienił pavloksiezyc, no można byłoby domalować parę obiektów latających
poza tym planeta w tle i planeta na której znajduje się architektura chyba właśnie do siebie przycumowują? ;]
pewnie do ukazania koncepcji zupełnie wystarcza, ale fajnie byłoby zobaczyć większy detal, np na ganie i krajalnicy
jakieś dobrze spasowane texturki:
żeby metal był metalem, szkło szkłem, piasek piaskiem i żeby było widać jakiś ślad zużycia
trochę tez wygląda jakby miał gruchnąć do tyłu,
a no i każde "kolano, udo i łokcie" ma inne
kolory, jak wyżej
to żeby tylko nie marudzić, podoba mi się ten steam punkowy dizajn
niekulawe
brakuje mi troche jakiegos brudu/szlamu bo narazie jest jak w kiepskich filmach kiedy dzieci rodza sie czyste i suche ;]
sam mam z tym problemy ale napisze...teksturki przydałoby się podmalowac