emmilius

A zniżki na PS-a dla domorosłych grafików amatorów? Ja nie chcę cintika - wole jakiś dobry monit 22-24" z kapturem. Zmień program bo nie wygrasz. Aha - i pamiętaj po kampanii o usunięciu plakatów wyborczych z miasta, zawsze mnie to wkurza. Powiem tylko że w Twoich prackach brakuje mi czegoś co zawsze (często) masz w szkicowych wersjach obrazków. Właśnie tych szybkich szkicowych maźnięć - EC nie dopieszczaj zawsze wszystkiego =]. Pzdr.

No fakt gołe ciałko by imo troszkę lepiej wyglądało. Gołe z sensie z np łuskami co by podkreślić jej hmm... dzikość, nie wiem. W każdym bądź razie cywilizowane to to nie było. Łuski takie wiesz - zakrawające nawet o przemyślany pancerz/zbroję. Ale i tak dobrze że skończyłaś. Pzdr.

Nabijając sobie posty a Tobie zwiększając ruch w wątku napiszę: fajnie szukasz siebie, ale uważaj! Coś może z tego wyjść =]

Weź się chociaż nie gol jak już dniami po kolei lecisz. Będzie można poobserwować jak dziadziejesz z dnia na dzień :PP hehe... imo chyba Twoje najlepsze auto. Pzdr.

W przedostatnim i któryś tam wcześniej widzę nowy trend sztuki - SKUARYZM! (squarism) =]

Nice, dobrze skonstruowane.

No ciupnął :P może nie skillem ale pomysłem=].

Ale żeś pojechał :) hehehe...

Daj Boże wszystkim początkującym taką świadomość =] - dobre podejście. Są jednak imo dwa wyjątki od tej reguły: 1. Od czasu do czasu trzeba się sprawdzić i pociągnąć coś pod publikę. 2. Malowanie to przede wszystkim przyjemność więc trzeba się czasem odmóżdżyć i podejść do maziania na totalnym luzie. P.S.powrotu do zdrowia życzę.

Telcia się nam tutaj wyrabia aż miło popatrzeć. Mnie szczególnie robią koncepty, bo różnią się od wspomnianych nie raz Telthonowych babeczek i twarzy. Nie odbierz mnie źle oczywiście bo ładnie to wygląda i masz to opanowane, ale fajnie patrzeć jak eksperymentujesz - dajesz się poznać od innej strony :P p.s. podpisuję się pod zapytaniem Czakiego.

Morda całkiem spoko. Jego lewy gogiel jest albo za nisko, albo lekko za duży, fajny dym z papierocha. Lekko steampunkiem zalatuje przez okularki. Z marudzenia to bryła nosa mi nie leży do końca. A okładeczka dobra. Imo oddaje typ muzyki jaki gra zespół. Plecy babeczki po prawo takie jakieś kanciaste =]. Pzdr.

Mnie też te malarskie wrzuty w komercji bardzo odpowiadają. Miałem wcześniej napisać ale czyściłem obślinioną klawę=]. Chociaż istnieją ilustracje gdzie cholernie ciężko z dobrym efektem coś takiego wcisnąć (np ten zjadacz planet) mimo to fajnie że z tego nie rezygnujesz. No i dalej po cichu czekam na te godzinne speedy.

Pierw Morbit, potem Omen a teraz ten...

Nie zgadzam się. Gdyby tak było to chyba 60-70% z nas musiało by sobie odpuścić malowanie. Dzieło przypadku czasem robi całkiem fajne rzeczy. Z resztą nie jesteśmy maszynami które tylko renderują to co w nie user wprowadzi. Zlecenia nie zawsze są takie że klient dokładnie określa co chce mieć, czasem ma się wolną rękę. Inna rzecz, np tworząc obrazek zaczynamy nanosić plamy czy nawet wychodząc z lineartu utworzy się przypadkowy kształt który będzie pasował do obrazka i coś sensownego wnosił. Dlaczego go nie wykorzystać skoro ma pomóc i wzbogacić scenę? Domalowanie czegokolwiek do obrazka na pewnym etapie skilla nie stwarza żadnego problemu. Osobiście to nawet bym nie chciał wiedzieć jak będzie dokładnie wyglądać moja praca przed rozpoczęciem malowania.

Telka - jakoś tak do mnie przemawia ten arcik...

miałeś na myśli miesięcznie?

Jedna dwie prace tygodniowo. Czas całkiem spoko, wiadomo deadline i czasem bywa. Teraz zaczynam zadawać sobie pytanie bez odpowiedzi (z drugiej strony nie było by to na miejscu, więc w sumie czysta matma) w ciągu miesiąca max 8-9 pracek więc ile by tu wziąć za jedną żeby żyć jak człowiek... chyba już znam odpowiedź :P Pozdro Omenie i powodzenia na nowej Hollywodzkiej drodze pędzla =]

A gdzie fruwające ciężarówki dookoła wiru:P ? Hmm Florianie P. uważam iż gdyż moje zdanie nieco odmiennym jest od Twojego z szacunkiem całym oczywiście co to by aby dżin nasz niesamowity w piachu się zagubił =]. EC - jeszcze jedna opcja. Jak już pisałem mi neony odpowiadają, ale jak Ci by przykładowo zbrzydły przez NASZYCH KOCHANYCH FORUMOWICZÓW =] to spróbuj pojechać tak jak pisał pasiterek, z tym że mi na myśl przyszedł ten pan Od razu mówię - ja nie chcę mieszać "ja tylko niosę pomoc"

Mi osobiście te paski pasują. W pierwotnej wersji trochę przytłaczały samą postać, ale Twój efekt został osiągnięty - przyciągało wzrok. Wiem że już za późno i masz pewnie dość zmian ale mimo to napiszę. Ja bym podszedł do tematu w ten sposób że pokazałbym jak mr dżin robi już pierwszy "strike" jakąś trąbą powietrzną. Przychodzi mi wtedy na myśl scena z filmu "Twister" gdzie tornado porywało w powietrze krowy itp. (tutaj wielbłąda) - ale to tylko tak skromnie ode mnie. Brakuje troszkę tego z czym zdaję się walczysz - malarskiego "pazura" cokolwiek by to nie oznaczało. Za sterylne to troszkę - more impasts :)

Masz wśród Swoich klientów Lucasa i Sony i innych a piszesz że nowi klienci to -hu hu-? :O Nie mam pytań, dla samego Boga obrazki malujesz?:P Arty wiadomo na razie się nie podzielisz ale klientów chyba możesz zdradzić? Super pomysł z tym rollercoasterem.

Chodziło mi o pokazanie babeczki która prosi o pomoc i wskazuje ręką w kierunku questa =]. No pisałem że z historyjkami to u mnie średnio, puki co warsztat i technika priorytet. Pracki raczej nie będę ciągnąć dalej, wolę coś innego namalować. Kwiatki faktycznie niezbyt pasują i jeszcze np skało-góry bardziej wydetalowane/ostrzejsze niż sama kobieta przed nimi. Dzięki za odwiedziny. Pzdr.

No to teraz przez tydzień nie ma co wrzucać artów na forum - i tak nikt nie zauważy :) Sam nie wiem już co mi się najbardziej podoba. A te godzinne jakoś pokażesz kiedyś?

Trzeba w końcu rok zacząć :P. Parę rzeczy może pływać bo to takie half-speedowe.

Właśnie - weź się za robotę już a nie nam tu foty na forum wklejasz :P. Kupi se taki lustrzankę i sieje zamęt... Cytat:"doskonałym negatywnym przykładem na to, że nie należy robić detalizowanych obrazków mając problemy z podstawami" - tak sobie myślę, postaci wychodzą Ci całkiem nieźle więc może dodawaj po trochu do nich jakieś otoczenie, próbuj osadzać je w jakimś świecie. Mam tu na myśli aspekty typowo techniczne np koncepty ale nie na rozmazanym zasugerowanym tle tylko osadzone już w jakimś świecie, tak żeby grało światełko, ambient itp. Skoro i tak w większości będą to ćwiczenia, odpuściłbym na razie fabułę i potraktował to jako wstęp do większych, bardziej rozbudowanych ilustracji. Stary już jestem i bzdury gadam ale zawsze można spróbować. Pozdro600wpytegit

Fajne, mi się podoba. Zwłaszcza po mojej wersji Satan-Claus=]. Mogłeś w sumie całość w steampunku pociągnąć, chociaż teraz też ma swój urok. Pzdr.