Zawartość dodana przez Paweł Kaczmarczyk
-
Teczka 2D: Florian-Paweł
Dzięki mościpanowie ;) emmilius niebo poprawię, a przynajmniej spróbuję, mi osobiście coś nie grało w kolorach, ta przedostatnia wersja wydaje mi się lepsza pod tym względem. Co do hełmu, to tak jak cały tors i peleryna jeszcze nie doczekał się żadnego detalu. Generalnie dopiero zacząłem go malować i wtedy przestało mi się podobać, więc zwracam się o rady do Was. ;) Joel dzięki, z tym rumieńcem nie planowałem, ale były próby, nie bardzo mi odpowiadało. icecold dzięki, spróbuję z tym cieniem, ale gdybyś mógł zrobić mały over byłbym wdzięczny. ;)
-
WIP 2D: Marsz Niewolników UWAGA 18+
Paweł Kaczmarczyk odpowiedział EthicallyChallenged → na odpowiedź w temacie → Work in progress (WIP)Mam wrażenie, że próbujesz uzyskac realizm taki jak na starych płutnach wielkich artystów, ale w ten sposób Ci to nie wyjdzie, bo oni mimo, że taka była pogoda - pochmurna naginali oświetlenie, rzeczywistość, coś ukrywali coś pokazali mocniej, dzięki czemu praca była interesująca, u Ciebie przypomina mi to wymuskaną ilustrację ze starych tandetnych gier. Fakt, że pracujesz na podstawie fotografii jeszcze pogłębia ten problem. Jeśli możesz podaj przykłady ilustracji podobnych w formie i klimacie którymi się inspirujesz (bo podejrzewam, że takie są). Mimo, że to już męczysz, detal niby jest zupełnie do mnie nie przemawia, w tych ciągłych poprawkach kręcisz się w kółko. Urbanboogie świetnie pokazał, że jednak mozna zrobić lepiej zmieniając więcej a nie tylko szczegóły. Co więcej problem widzę w całej strukturze od kadru, gestów i min ludzi, design otoczenia po to oświetlenie. Zupełnie mnie to nie rusza, gdybyś jeszcze mógł pokazać pierwsze fazy, szkic, pierwsze kolory itd. wtedy podejrzewam, że zobaczymy, że tam tkwi problem który teraz pogłębiasz. Jak się domyślam każdy element malowałeś sam sobie i oddzielnie. To tyle narzekania na tą pracę, mam nadzieję, że będzie pomocne. Pozdrawiam
-
Teczka 2D: Florian-Paweł
Od jakiegoś czasu powoli pracuję nad tym, póki co szło całkiem nieźle, ale czuję, że zaczynam się gubić, więc liczę na garść porad od Was. Z założenia zwykła ilustracja jakiegoś wojownika. Głównie skupiam się nad sposobem pracy (całościowym) no i na kolorze.
- Teczka 2D: samborek - początek początków
-
ChC.23: Prawdziwe męskie kino by Florian P
No to finał, wersja końcowa w pierwszym poście. ;)
-
Teczka 2d: Żądło - Beginner
Chodzi o to, że traktujesz prace walorowo w tym momencie, coś jak np malowanie ołówkiem czy sepią ( w tym przypadku przyrównałbym kolorystykę bardziej do sepii) dzięki temu uczysz się budować bryły, przestrzeń ale właśnie walorem pomijając zupełnie kolor. Jeśli miałeś na celu oddać kolor (w co wątpię) to na pewno nie tędy droga, no i uzałbym, że może cierpisz na jakąś wade wzroku odnośnie postrzegania kolorów. :P Stąd też właśnie mgiełka - to co jest bardzo często zarzucane nowicjuszom - rozjaśnianie bielą. Nie będę sugerował co możesz ćwiczyć dalej bo widzę że doskonale sobie radzisz i sam będziesz dochodził do kolejnych etapów. ;)
-
Teczka 2d: Żądło - Beginner
Większe kontratsty poszerzą paletę światła i cienia, a w konsekwencji płaszczyzn przez co praca tylko zyska. Sam o tym nie wspominałem bo jest w tych pracach coś co mnie zastanawia czy rzeczywiście w tym przypadku warto. No i dochodze jednak do wniosku, że warto poeksperymentować, nie chodzi o to żeby np po prostu podkręcić kontrast ale w pewnych miejscach wydobyć więcej światła i w pewnych miejscach więcej cienia, oczywiście z dużą dozą umiaru i wyczucia.
-
::TECZKA 2d:danek::
Poprzednie prace zdecydowanie bardziej mi odpowiadały, w tych te kolory są jakieś takie wyblakłe, nie za ciekawe. Takie moje skromne odczucie. Pzdr ;)
-
Teczka 2d: Rosikowski
A gdzie tu są owe kreski zaznaczające grubość uda? Jeśli ćwiczysz anatomię, na początku rób to dokładniej, więcej w tym metodyki a mniej swobody. Takie swobodne malowanie zostaw na ilustrację, gdzie będziesz bawił się w kompozycję itd. No i oczywiście... nikt Ci nie zabroni, to tylko rady, to czy są dobre czy nie przemyśl sam. W końcu jaki my mamy interes w tym że będziesz robił świetne prace, poza takim że będzie kolejny demot na forum w przyszłości? :) Pzdr
-
Teczka 2D II: skeczbuk
Hehe, a to która lepsza Areien to już bardziej kwestia upodobań. Ja osobiście wole laski z dużymi samolotami niż gunami, poza tym wole oszczędniejsze środki. Jeszcze się pozachwycam nad tą pracką, bucik super namalowany no i te duże hełmy to już u Ciebie niemalże znak rozpoznawczy, pomijając specyficzny sposób malowania. :)
-
Teczka 2D II: skeczbuk
Czekałem aż coś w końcu wrzucisz, uwielbiam Twój styl i prace. Pewnie za moment zaczną się pytania o pierwszą prace, ile w tym 3d - mnie w sumie też to ciekawi. Druga pracka najlepsza, genialna. Jeśli masz wersję bez komiksowego dymka to chętnie poproszę, przydała by się zmiana tapety na pulpicie, a ten dymek jakoś mi przeszkadza. :P Jeszcze raz pełen podziw.
-
Teczka 2D: Florian-Paweł
Nie dziób a tył statku, to Rzymska Trirema. ;) Masz rację dach się źle czyta, mam duży problem z miejscem gdzie spód okrętu dotyka wody i te żagle nieszczęsne... próbowałem je różnie ustawić, tak żeby nie zaburzyć tej namiastki kompozycji która tu została i ciężki z tym, mam ochotę podejść do tego tematu od nowa, może jakieś inne ujęcie, lub oświetlenie. ;)
-
ChC.23: Prawdziwe męskie kino by Florian P
Dzięki wielkie za komentarze, w między czasie coś tam jeszcze "dodłubałem". Nie wiem czemu straciłem motywację do tej pracy, kombinuje w niej jak koń pod góre. Ale mam nadzieję, że skończę.
-
Teczka 2D: Florian-Paweł
yarosh masz rację, nie zgrywa się bo próbowałem nadać odpowiednie materiały i nie udało się. Z tymi cieniami próbowałem na wiele sposobów. emmilius zaczynałem budując szybko formę z pędzlem na około 30-40, taka moja technika, coś pomiędzy zupełną plamą a zupełnym szkicem. potem nakładałem walor. Proporcje się tutaj posypały z tego względu, że nadal nie potrafię pracować całościowo nad obrazkiem. Chciaż i tak uważam, że tutaj nie jest jakoś fatalnie z anatomią. Wieczorny speed, właśnie tutaj próba równomiernej pracy nad całością. Chyba zacząłem dusić pracę tymi customowymi pędzlami. :/
-
emmilius
Nie powiedziałbym, że to dobry tutek Coyote. Te włosy wyszły mocno zblurowane i lekko bez wyrazu, a co mówić jeśli ktoś nie miał doczyniena wcześniej z tą materią... wyjdą jeszcze gorzej. Wg mnie trzeba znaleźć swój sposób, tutek to lekka podpora, taka na start.
-
Teczka 2d: Żądło - Beginner
Staraj się unikać białego tła, wszystko jest teraz płaskie blade bez konkretnego oświetlenia.
-
Max 3d problem z wyświetlaniem
Dzięki za szybką reakcję, Service Pack 2 do Maxa nie pomógł niestety. [EDIT] Jednak wszystko działa jak należy, zapomniałem zmienić w preferencjach "Display Drivers". Na domyślny. Jeszcze raz wielkie dzięki za pomoc. ;)
-
Teczka 2D: Florian-Paweł
Dzięki chłopaki za nieocenioną pomoc. icecold bardzo baczny obserwator z Ciebie, też miałem wątpliowści co do waloru, nie chciałem walić 100% czernią i bielą a co więcej chyba nie potrzebnie dodałem fakturę na górnej warstwie, przez to strasznie zamdliło cały obrazek, to też spowodowało ową płaskość brył. Dodatkowo analizując dalej tą bryłę - popełniłem prosty błąd, nie budowałem po formie, przez co motocykl wydaje się płaski. Joel dzięki, noga poprawiona. Mały bonus, taka prezentacja próby sił w nakładkach z kolorem. Około godziny PS> Po wszystkich tych zabiegach nie podobają mi się te płaskie czernie które wyszły na wierzch, żeby to poprawić to mam pracy na kolejne kilka godzin, więc odkładam tą pracę na stos skończonych, które będą czekać na lepsze czasy a biorę się za coś innego. ;) PPS> Myśle, myśle, obserwuje i dochodze do wniosku, że pierwotna wersja jest jakaś taka bardziej delikatniejsza, a ta w kolorze to jakaś tragedia... sam już nie wiem.
-
Max 3d problem z wyświetlaniem
Postanowiłem zacząć zabawę z Max3d, jednak napotykam na początku problem. Na początku okna migały zależnie od tego w któro się kliknie, raz się wyświetlały naz były czarne lub białe. W Preferences zmieniłem "Display Drivers", domyślnie miałem Direct3D, wybrałem Open GL, była poprawa lecz po chwili problem się powtarzał, wybrałem trzecią opcję "Software", tutaj już taki problem nie występuje lecz mam wątpliwość co do samego wyświetlania obiektów, wygląda to tak jak na screenie poniżej, gdy dodam na obiekt teksturę jest ona miernej jakości i przy przesuwaniu obrazu w oknie "perspective" tekstura faluje. Screen powinien to wyjaśnić: Podejrzewam, że to coś z kartą grafiki, sterownikami lub ustawieniami, tak więc dorzucam parametry mojego sprzętu: Windows: Vista (SP2) Procesor: Intel Core 2 Duo P8600 2.40 GHZ RAM: 4 GB System: 32 bit. Karta graficzna: ATI Radeon HD 3650 (sterowniki prawdopodobnie są w najnowszej wersji)
-
Teczka 2d: Rosikowski
To nie dla mnie tylko bardziej dla Ciebie. ;) Przyjrzyj się tym oczom w szkicach, rysujesz tak jak wiesz że jest a nie tak jak zaobserwujesz, nie ma tam żadnej konstrukcji i przestrzeni. O tym co pisał Joel nie wspominałem, ale to też istotne, po prostu wiem, że czasem lepiej się zająć jedną konkretną rzeczą a cała reszta powoli będzie przychodzić sama. W dp te oczka nie są takie fatalne ale za to gubią się właśnie proporcje i cała ogólna konstrukcja.
-
Teczka 2d: Rosikowski
Oczy, oczy, oczy... Masz ode mnie zadanie zaobserwować jak wyglądają oczy, teraz wyglądają jak owe niebieskie migdały. :P
-
Teczka 2D: Florian-Paweł
Dzięki emmilius za jakikolwiek odzew w teczce. ;) Pokazuj, po to są teczki, nie mówię o zalewie takich prac ale kilka w ramach ciekawostki na pewno warto. Tymczasem kolejna pracka. "Riders On The Storm" Trochę przy tym bawiłem się nakładkami, próbowałem też nałożyć kolor na czarno biały szkic, ale efekty nie były zadowalające.
-
Teczka 2D: Florian-Paweł
Hehe, wiem o tym. Ale nie przywiązałem wagi do tego detalu, a wzorowałem się między innymi na tej ilustracji gdzie widnieje trójząb. ;) A w sumie to może być i Posejdon a nie Zeus. ;) http://eltourismo.com/wp-content/uploads/2009/06/zeusgoldstatue.jpg
-
Teczka 2D: samborek - początek początków
Tak SBT z całą pewnością, rynek jest wąski, konkurencja, bida z nędzą itd. ale obserwując cały ten pic dochodze do wniosku, że mimo wszystko celem dla wielu jest kasa a nie jakieś samo spełnienie, chociaż na początku twierdzą inaczej. Dlatego tak wielu ciągnie concept art, overpaint, efekciarstwo, tandeciarstwo, efekt zdobyty w jak najkrótszym czasie. Niestety dzisiejsze czasy są takie, że ciężko pogodzić taką pasję z inną pracą zarobkową dlatego wielu młodych zdolnych artystów ulega pod naciskami tych którzy dany projekt zlecają i popada w sztampy. Jak powielacz tworzą coś wręcz -na zasadzie kopiuj wklej, całe fantasty, sci-fi i temu podobne robione są teraz taśmowo, jest niewielki odsetek ludzi wnoszących jakąś nową jakość. Nawet jeżeli ktoś ma doskonały warsztat jest to w 90% to czym się zachwycamy, cała reszta jest narzucana, brak w tym tego czemu przez lata służyła sztuka, doskonaleniu samego siebie właśnie w innych dziedzinach życia, poruszając skomplikowane ludzkie procesy, skłaniając do zastanowienia, dużo można tego mnożyć. Pierwszy lepszy przykład impresjoniści, czy można powiedzieć o nich to co o dzisiejszych artystach? Chociażby tych pracujących cyfrowo? Wg mnie nie można, oni coś manifestowali, nową jakość, sztuka jako wyrażanie siebie, swoich myśli. Jeśli concepciarze itd. chcą być postrzegani w społeczeństwie jako artyści a nie rzemieślnicy powinni także dostrzec te zależnośći, w moim postrzeganiu inaczej zostaniemy jedynie rzemieślnikami wykorzystującymi lata pracy tylko po to żeby byle kto rozkazał nam namalować to co sobie wymyśli. Kiedyś mecenas sztuki nie zlecał (chociaż na pewno miał z tego różne profity, od jakiś przesłań politycznych po portrety własne) ale dawał tą swobodę artyście także na prace na własny rachunek. Czy teraz możemy coś takiego spotkać w sztuce cyfrowej? Nie, teraz jest zlecenie i marne pieniądze otrzymywane za nie, co zmusza młode kreatywne umysły do takiego schematu jaki opisałem. Oczywiście, to tylko moje zdanie i próba mniej lub bardziej krytycznego porównania sztuki cyfrowej na przestrzeni dziejów sztuki wogóle. Czy rzeczywiście to jedynie narzędzie w rękach artysty, czy może taka forma wymusza pewne schematy którymi artysta staje się bardziej rzemieślnikiem? Chociaż z kolei to nie tyle też problem sztuki cyfrowej, a ustroju kapitalistycznego, może lepiej tutaj szukać problemu, oraz próbować w jakiś sposób to zmieniać. Jak? Oczywiście jak przez lata, poprzez sztukę. ;)
-
Teczka 2D: samborek - początek początków
icecold masz rację z tym, że sztuka kształtuje nie tylko w obrębie własnej dziedziny - chociazby sztuka obserwacji, uczymy się w życiu dostrzegać wiele z pozoru niedostrzegalnych procesów, stajemy się wrażliwsi na świat, potrafimy się czymś także zachwycić, czyli odpowiednio też coś docenić. Z drugiej strony stajemy się też często wybredni, jeśli pozostaje to w ramach rozsądku można uznać za wielki plus. Sam bardzo często tego u siebie doświadczam więc też chciałem się tym podzielić skoro poruszyłeś ten istotny punkt w obcowaniu ze sztuką, bo na pewno wiele osób (ja też) czsem zadajemy sobie to pytanie "po co nam to?" smutno jest kiedy wielu dziś odpowiada że dla tylko dla kasy.