Skocz do zawartości

Luki Luki

Members
  • Liczba zawartości

    1 322
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Odpowiedzi dodane przez Luki Luki

  1. Ten brak dynamiki to chyba kwestia montażu właśnie. Co prawda nie znam się na tym zupełnie, ale ujęcia są dosyć długie i spokojne. Może podchodzisz do tego jak do shorta? W trakcie spotkania ze śmiercią i tuż po nim, przedstawiasz jakby miejsce akcji, postacie, a nie bardzo jest na to czas. Potem jest kolejna lokacja i kolejne spokojne ujęcie.

    W 1:11 masz w muzyce kopa, ale w obrazku jest lekkie przesunięcie w czasie, a potem ja bym od razu ciął do tego klifu. Jeśli chcesz pokazać że drzwi prowadzą "do innego wymiaru", to może potrzebny jest szerszy plan?

     

    W każdym razie wszystko bardzo dobrze wygląda, a sam początek do chwili po uderzeniu głową rewelacyjny.

  2. Czy tylko ja czegoś nie rozumiem. Gra już wyszła. Bez cinematików. Na X360 wyjdzie to samo ale z cinematikami? Czyli można by pomyśleć że pecetowi gracze są potraktowani trochę po macoszemu?

    Domyślam się że chodziło o czas i pieniądze, ale mimo wszystko jakieś to wszystko dziwne. Lekki chaos w marketingu widzę.

     

    A teaser fajny. Renderowane fragmenty są pierwsza klasa.

  3. Co do piratów - postanowiłem nie oglądać 4ki, po tym jak uświadomiłem sobie że nie jestem sobie w stanie przypomnieć akcji 2giej i 3ciej części. Jakieś tam sceny zostały mi w głowie, ale połączenie ich w jakąkolwiek fabułę przekracza moje zdolności :).

     

    Czyli nie jestem jedyny? ;) Z resztą ja podobnie mam z tymi Gwiezdnymi wojnami 1-3. Nie mam pojęcia o co tam chodzi poza tym, że Anakin staje się Vaderem. Jakaś konfederacja, klony, ta Amidala z jakiegoś powodu zagrożona. Mgliste to dla mnie jest, choć to film dla 13sto latków więc powinien być prosty jak cep.

     

    4 piratów wypada lepiej na tle 2 i 3 o tyle, że fabuła jest prostsza. Owszem, sporo się dzieje, są poboczne wątki, ale główny "quest" jest przejrzysty. Trochę tak jak w 1, z resztą podobieństw do 1 jest jeszcze kilka, co już akurat nie jest zaletą. (rot13) An fnzlz cbpmągxh jnyxn m Crarybcr if jnyxn m Beynaqb. Cvenpv mbzovr if cvenpv mbzovr, svanł j wnfxvav if svanł j wnfxvav. Avol qebovnmtv nyr gebpuę cemrfmxnqmnwąpr.

     

    Miałem też podobne wrażenie jak Mirach, niektóre wątki zasługiwały na lepsze potraktowanie, Czarnobrody to mogłaby być mega postać a jest moim zdaniem trochę niewykorzystany.

     

    Ale ja jestem spaczony i uwielbiam takie filmy więc i tak mi pasowało.

  4. Piraci z Karaibów 4 - tak durnego filmu to dawno nie widziałem... Nie polecam!

     

    Ale co w tym filmie może być złe? Są piraci, okręty żaglowe, piękne lokacje, piękne kobiety i mężczyźni też. Jest przygoda! Do tego wszystko dzięki dużemu budżetowi zrealizowane bez plastiku i styropianu. Wspaniały film! :)

     

    Jedyna wada, to że film jest niby w stereo, ale widać to tylko w 2-3 króciutkich scenach. Nie warto dopłacać i lepiej iść na płaską wersję.

  5. okolice wileniaka to dopiero hardcore ;)

     

    Ojtam, 20 lat tam mieszkałem i żyję ;). Ale tak poważnie to zdecydowanie nie polecam tych okolic.

    Widziałem kiedyś akcję jak koleś wszedł do mięsnego, wyszedł z nożem i chlasnął drugiego kolesia. Na tej samej ulicy chłopak zginął od noża. I jeszcze kilka innych barwnych historii mógłbym opowiedzieć, ale nie ma co straszyć przyjezdnych. :)

  6. No... zobaczymy trochę się tego boje. W1 było ślczne na swoje czasy, a konsole niestety teraz są już stare, słabe i brzydkie. Już W1 było trudne do przepisania.

    Co wy myślicie, że tylko do renderingu mam 40 ghz przemiału na procesorze i podopinane grafitem łączenia na Gpu?:P Dajcie dodatek z większymi teksturami :)

    AAAAaaale.. chyba to takie Polskie żeby płakać nad nierozlanym mlekiem...

    w hiperpozycji... które w teorii sturn jest zarazem rozlane i nie rozlane...

    Do 17`go :)

     

    Powrót dziadka3d?

  7. Symek - mi nawet nie chodzi o jakieś specjalne Vrayowe materiały, tylko o zwykłego Blinna. Jakoś tak się przyzwyczaiłem do fejkowania;).

    A chyba rzeczywiście najlepszym wyjściem jest ustawienie bardzo niskiego samplingu dla odbić i nie używanie ich w kompozycji.

  8. Czaps - chodzi mi o opcje w materiale. Wiem że mogę sobie w Render Elements włączyć/wyłączyć, ale mi chodzi o to żeby odbić w ogóle nie renderować, bo przy miękkim specularze jest też miękkie odbicie. Dość oczywiste jest że miękkie odbicia nie liczą się zbyt szybko. Tzn w Vrayu w ogóle liczy się bardzo szybko, ale można by oszczędzić jeszcze trochę czasu dzięki takiej, wydawałoby się prostej opcji.

  9. Nezumi - z narzekaniem na te dodatkowe bajery do renderu pewnie chodzi o to, że zamiast rozwijać to, mogliby naprawić inne znane problemy.

    Jestem podobnego zdania co Ty, uważam że lepiej mieć różne opcje niż ich nie mieć, tylko Zbrush przyzwyczaił mnie do tego, że nawet jeśli jakaś nowa opcja mi się podoba, to zaraz się okazuje że jej używanie nie jest szczególnie intuicyjne. Tak jest na przykład z teksturowaniem, za każdym razem jak chciałem coś poteksturować, zamaskować szwy itp, musiałem obejrzeć tutorial Antropusa żeby przypomnieć sobie jak to się robi. ;)

     

    W każdym razie zgłaszam się jako ten, który rzucił Zbrusha na rzecz Mudboxa. Jazdy ze skalą przy exporcie mnie dobiły.

    Ale jeśli będę potrzebował jakichś hard edge'owych narzędzi, to pewnie go będę sporadycznie używał.

     

    Lucek - musisz rzeczywiście chcieć się przerzucić, tak jak ze zmianą każdego innego softu. Inaczej znajdziejsz same wady, albo conajmniej będziesz czuł się niekomfortowo. Ale jeśli przysiądziesz, dasz sobie czas na przyzwyczajenie się do innego "feelingu" pędzli to będzie ok. :)

  10. Miejmy nadzieję że r2 przyniesie jednak coś ciekawego bo rendering, animacja i inne pierdoły w sofcie do sculptingu nie są chyba najważniejsze.

     

    Mi się wydaje że to jest element ich przemyślanej strategii. Pixologic traktuje cały czas ten program jako całościowy pakiet do robienia "ilustracji", absolutnie nie chcąc przyjąć że 90% osób wykorzystuje ZB tylko do rzeźbienia.

  11. Nie wiem Monio, może masz rację. Ja mam specyficzne podejście do kupowania kompów.

     

    Paradoksalnie, wcale nie zamierzam bronić wydajności Mudboxa, bo jest ona na moje oko gorsza, tylko że mam wrażenie że to jak różnice pomiędzy Ferrari a Lamborghini. Pewnie któreś jest szybsze, ale czy to naprawdę ma takie znaczenie, jeśli jednym i drugim możesz jechać 300 km/h?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności