dziadek3D

streaker należy wprowadzać tylko takie zasady, których nie da się obejść.... no i przed konkursem...:)).

...właściwie udział w konkursie nie jest obowiązkowy.... będę pamiętał...:)))

..to jaki jest sens wstawiania poza konkursem.... skoro wstawione będą spalone.... bardzo motywujące... i rozwijające dział.... :))

..no niezle ..tylko koc bym zmienił....:)))

mam mieszane uczucia... obejżałem fragment scenografi, prawie nic nie widać, korekcja koloru przypadkowa i trochę na siłę, może to będzie miało jakieś uzasadnienie w całosci, narazie jednak nie wzbudziło to mojej ciekawości... ktoś mnie znowu mami cukierkiem w butelce...:))... i to z daleka...!!!

..Panie kierowniku Bitwy sami byśta coś wstawili... namotaliscie temata to aż się boję i drżę z niecierpliwosci jak do niego podejdzie pomysłodawca...:))

Wpierw muszą to pokazać w Bogocie na płocie, w Paragwaju na festiwalu i na Grenladi dla starej Polandii....:))... a ja mam obejżeć 2 razy nic... co by mi się zaostrzył apetyt... niesmaczne...:))).. chociaż oryginalne, bo uczyli mnie że to była bitwa, ale okazuje się że to była walka, chociaż w opisie jest napisane, że to obchody Bitwy...coraz bardziej się to robi skomplikowane.... idzie nowe, a nowe musi być lepsze ....:))

...czli liczysz na to, że do "drugiego raza" nie dojdzie....:)))... nie wiem czy to jest optymizm czy pesymizm....

..można i trzeba ...ale wiara nie jest do stosowania w realiach.. rozejrzyj się wokoło...:)) ps... a poza tym nie mędrkuj ...:)) tylko wstawiaj się do bitwy bo frekwencja jest potrzebna żeby można było uwierzyć, że aparaty do czegoś służą, nie wspomnę o mózgowiu....:)))

wszystko można ... tylko proszę mi nie mówić o uczciwości.... ona aktualnie prawie nie wysęepuje... z założenia....:))).... taki system.

...po pierwsze... regulamin się ustala praed a nie w trakcie...:)) ...po drugie a jak to sprawdzić.... kiedy to było robione....??... masz jakiś pomysł....:))

...najfajniejszy ...to ten żółty samochód z ziarenkami w środku....:)))

....melduję się po tej stronie liny z takim czymś...

..no to żeś Sadosiu... dołożył żeby zachęcić do konkursu...:))

no proszę już dwóch z Łodzi.... i o to chodzi....:). ps. nie ma zdjęć jak strzelił... w analogach tez sie obrabiało i to mocno...:)). no... przepraszam są u Cioci na imieninach....:)

...wszystko fajnie... tylko narazie szalony odzew.. i ciemno widzę....:))....albo to tylko mnie się ściemina...:)

...krytyk jest po to żeby poszerzać moje horyzonty i pokazywać mnogosć relacji, a nie żeby mówić co ma mi się podaobać, a co nie... ...filmowiec jest po to żeby poszerzać moje horyzonty i pokazywać mnogosć relacji, a nie żeby mówić, że on umie robić filmy i z jakim budżetem... ...scenarzysta jest po to żeby poszerzać moje horyzonty i pokazywać mnogosć relacji i żeby mi udowodnić że jest poetą... ...a to wszystko jest po to żeby uruchomić wszystkie połączenia w ludzkim mózgu.... a jak wiemy jest tam jeszcze spory zapas.....:)) Pozdrawiam krytykujących i krytykowanych, jadących w sumie na tym samym wózku ....:))

Foto-Bitwa to brzmi bardzo dumnie.... ale jak by sie dało zrpbić małe foto-spotkanie na jakiś temat było by nieźle....:)). jako grnerał tej bitwy ...podaj poprostu temat i już, może bez podawania działu bo jak będzie: studyjna to powiedz wsześniej to zacznę szukać studia i sprzętu....:)). Jest tu nas tak mało ze moze być krucho z taką bitwa obym sie mylił.... może to rozrusza towarzystwo.... czyli jestem na duże TAK... przyjmuje każdą propozycję....!!!! ps. może np. "róbta co chceta" ale do końca czerwca.... potem w sondzie ten ktro wygra podaje temat ...i już......:)

trochę mi przeszkadza ostre światło na podbródku i lewej piersi... rozbija kompozycję. ponadto mam wrażenie że fotografowałeś piersi, a nie całość....:))... każda pierś jest z innej bajki, a zwiotczała brodawka na bliższej jest w tej perspektywie... niesmaczna...:)) mam wrażenie że stanąłeś w niewłaściwym miejscu.... wiem też ze to jest trudne zadanie... golizna jest bardzo trudna do przekazania...:))... powodzenia....!!!

21 i 28... bardzo, bardzo....!!!.. reszta tak jak to na ulicy.... przebałaganione...:))

filozof...geodeta....piwosz.... czli sama piana... ale wolność ma różne imiona.... albo wymiona....:))

..sztuka powinna byś uduchowiona, niekoniecznie z Jungowską podszewką.... ale nie powinna się składać .... z samych wypaleń i czarnych dziur.... dla mnie pudło...:))

....nie ten wie co wie jak zrobić, ale tan co może nie wie, a wziął i zrobił....:)))... taoizm trzepakowy...:))

kram z amerykańskimi zabawkami odpustowymi... idiotyzm dażący do nieskończoności... tak jak bym słuchał katarynki... to samo w kółko... odgrzewane kotlety na starym tłuszcu....z McDOnalda.......błeeee.....:))

mocno naplątane, ale bardzo płasko... światło ładne ale sterylne. ps. u mnie jak nawet nie wiadomo o co chodzi, to jednak chodzi o to co nie wiadomo...:)))