EthicallyChallenged

Taaa... Ucieszyłem się jak głupi z komplementu, a dopiero dzisiaj do mnie dotarło, co tak naprawdę miałeś na myśli. Chodzi o Twój obraz 'Dogfight', nieprawdaż? To nie jest mój szczęśliwy wątek. Najpierw wyjeżdżam z jakże unikalny tematem 'piraci' na który już ktoś wcześniej wpadł, a potem wyskakuję z oryginalną kombinacją 'czarownica+samolot', na którą... już ktoś wcześniej wpadł :/ I Ty, Ortheza, też na to wpadłeś? Nieszczęśniku? Towarzyszu niedoli? Patrz, jaka ironia, jakie szczęście masz, że to ja pierwszy chwyciłem za pióro :D Stary, oszczędź sobie zgryzoty, w tej swojej wersji namaluj lepiej helikopter ;] Czy pomysł zmylenia rakiety z czujnikami ciepła za pomocą zaklęcia kula_ognia mogę wciąż uważac za swój, czy w tym też ktoś mnie ubiegł? :/ Zaczynam kontemplaowac malowanie przez reszte życia butelek wina, sera i innych garnków, bo teraz przy własnych pomysłach będzie mnie prześladowac myśl, że ktoś już te pomysły namalował wcześniej i lepiej. Omen tak na poważnie to masz do mnie jakiś żal za czarownicę z samolotem? Bo zapewniam że Twój pomysł w powstawaniu mojego obrazka nie grał żadnej roli, (widziałem Twój dawno temu, jakieś 3 lata i nie miałem go w głowie jak malowałem, dopiero dzisiaj mi się on przypomniał) chociaż widzę, że może treściowo jest niebezpiecznie blisko? Napisz co myślisz.

Hehe chociaz tyle... :D Dzięki. Korzystaj do woli, ciekaw jestem Twojej interpretacji.

Ode mnie zdrowa dawka głupoty :) Takie coś mi przyszło do głowy

Więcej gipsu. Obrazek niby czarno-biały, ale jednak nie ;]

przedszkole na maxa. ;]

Dzisiaj miałem dzionek na pełnym relaksie. Kupiłem sobie kilo gipsu i wykonałem z niego kostki do prostych martwych natur. Taka przymiarka, bo mam w planie zrobic odlew dłoni w przyszłości. Akryl na płótnie 18x24

PANOWIE!!! Odebrac z tego naukę, widzicie jak brzuch i sadło działa na kobiety? Na browara i kebaba marsz! Dzięki wszystkim za uwagi, krytykę i komplementy :)

Edit tematu i nowy temat w pierwszym poście. Jeszcze raz przepraszam wszystkich za zmokę.

Ale wiocha... Wybaczcie mi to niedopatrzenie. Wymyślę coś nowego.

Tygodniowy Speedpainting 88 - Polowanie na Czarownice Mozna to rozumiec na wiele sposobów, jako, że zwrot na przestrzeni wieków zyskał idiomatyczne znaczenie. Przypominam, że pochodzi on od kobiet mordowanych, torturowanych, i na różne inne malownicze sposoby prześladowanych przez bogobojny lud i specjalne instytucje za współpracę z diabłem. Współpraca z diabłem była interpretowana na różne sposoby, często zależne od humoru bogobojnego ludu i sytuacji socjopolitycznej. Regulamin: * Czas malowania: 1,5 h. * Technika dowolna, cyfrowa bądź tradycyjna. * Prace umieszczamy w tym wątku. * Dłuższy bok umieszczonej pracy nie może przekroczyć 900 px. Pełna rozdzielczość w postaci linku. * Jedna osoba może umieścić dowolną ilość prac ale tylko jedną z nich poddać głosowaniu. Pracę pod głosowanie należy wskazać maks. dzień przed zakończeniem, jeżeli tak się nie stanie zostanie wybrana pierwsza praca jaka została umieszczona. * czas sondy 3 dni. Nagrody: * Wybór kolejnego tematu. * Rekomendacja na stronie głównej serwisu. * Umieszczenie pracy w galerii. ZAKOŃCZENIE SESJI: 1.05.2010 (sobota) godz. 23:59. SONDA: od 2.05 do 5.05 (3 dni)

Dzięki wszystkim za głosy! W prawdzie wyrażenie 'pod publikę' pasuje tu jak ulał, ale chyba nie zawsze jest to coś złego, prawda? ;) Co do poziomu to pewnie, byłoby super gdyby było lepiej. Pracuję nad tym, selfu ;p Nowy temat już mam, zarzucę wkrótce wątek z nim.

Fajne miśki. Najbardziej mi sie podoba hierarchia detalu i kompozycja.

edit

w sumie fakt... dzięki za zwrócenie uwagi. Cyba poprawię, bo muszę i tak dalszy biceps zwęzic żeby się z drugim zgadzał.

dzięki masz)rum. Co do zastrzeżeń to cięń jest ciepły, bo jest oświetlony głównie światłem odbitym od podłoża, spodni itp. Specjalnie dodałem niebo do obrazka żeby dodac chłodniejszych barw, bo do tych obszarów które wymieniłeś za dużo światła z nieba nie dociera. Dzisiaj takie cwiczonko w obracaniu formy, może skaczę na zbyt głęboką wodę próbując koloru, ale kiedyś trzeba, co mi tam ;]

To mi się podoba - stymulująca dyskusja, konstruktywne wnioski i nawet pupa się spodobała. Oby tak dalej. :) Dziś studium światłocienia tym razem z natury. i szybkie studium koloru, z foty

Coś mi się w tym detalu światłocien nie zgadza.Wygląda jakoś...sztucznie. Uważam również, że obrazek by zyskał gdyby ta nitka była skierowana tak bardziej w dół a nie w górę, chyba zapomniałeś o grawitacji? No i kolory taki jakieś jednostajne, weź dodaj trochę i zróżnicuj barwy bo nie mogę na to już patrrzec. Mam nadzieję, że pomogłem, pozdro.

ola-f nie zrozumiałeś mnie. to nie jest tak, że ja siedzę i kopiuję fotki i myślę, że to mnie anatomii nauczy. Jest tak, że siedzę, mam atlas anatomii, mam plastikowy model szkieletu, mam lustro, czytam, oglądam, ogarniam, patrzę w lustrze jak to się porusza, który mięsień za co odpowiada, a potem siadam i robię studium na którym siedokładnie przyglądam. Oczywiście że się nie nauczę z samych fotek. Ale fotki to pomocny element układanki.

Możemy się wymieniac opiniami, ale jak je udowodnic? Obaj wysuwamy tezy, ale bez poparcia. Może się wypowie ktoś bardziej doświadczony od nas? Ja na poparcie swojej tezy mam jedynie subiektywne odczucie, że z każdym takim studium dowiaduję się o anatomii czegoś nowego. Nie mam poczucia, że tracę czas.

Mistrz by mnie w ch... nie robił

Zasugeruj skuteczniejszy sposób, zanim zmarnuję sobie życie :)

Jedno ze studiów anatomii ostatnio przeze mnie męczonych. Z refki (z foty)

Nie wkurzaj się na mnie, ale moje pierwsze skojarzenie to miss fitness robiąca szpagat. Sam projekt mi się bardzo podoba, ale poza nie bardzo, właśnie ze względu na to skojarzenie. Ale pewnie to tylko ja tak mam, pewnie nic wielkiego, ale chciałem Ci dac znac. Pozdro i powodzenia.

Co do tego kałacha jeszcze, to nie chcę się czepiac bo mi sie obrazek podoba, ale ręka trzymająca go wydaje się byc w skrócie perspektywicznym, jakby była pod kątem do widza, a kałach nie jest w skrócie, jest widziany centralnie z boku i to mi trochę nie pasi. Ale tak całościowo to bardzo fajna praca, a te ze szkicownika jeszcze fajniejsze.

Teraz się nakombinujesz i namęczysz, a potem dorobisz tło i się okaże, że od nowa musisz kombinowac. (czas pomyślec o tle)