Skocz do zawartości

EthicallyChallenged

Members
  • Liczba zawartości

    2 952
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    74

Zawartość dodana przez EthicallyChallenged

  1. Dzięki Samael! Musze puścić wodze szaleństwa i poeksperymentować z rzeczami, których normalnie bym nie rozważał. Z góry przepraszam ;p
  2. Zgadzam się z Grzegorzem. Też mi się zdaje, że za dużo sobie nawaliłeś. Masz 7 punktów w planie, weź to sobie rozbij na max 2 dziennie, bo tak, to zaczniesz analizować walor na martwej naturze i jak tylko zaczniesz coś ważniejszego dostrzegać to będziesz musiał przestać, bo czas na starych mistrzów... Dobry plan to nie taki, który idealnie wygląda na papierze, ale taki, przy którym zdołasz wytrwać! Poluzuj trochę, w tej grze sie liczy wytrzymałość na długich dystansach a nie sprinty po których Ci sie odechce w ogóle cokolwiek malować.
  3. Spoko, cieszę się, że się przydało. Książka Color and Light jest bardzo dobra. Tylko pamiętaj, że możesz czytać ile wlezie, ale to malowanie z natury podbije Ci skilla, doświadczenia z praktyki nie zastąpisz teorią, jedynie uzupełnisz. Acha, w razie gdybym niejasno sie wyraził, ten przykład z malowaniem noża oczywiście dotyczył malowania z natury! Jeśli nie chcesz wydawać siana na tę książkę, to nie musisz od razu. Praktyka z natury ważniejsza od czytania. Natomiast koniecznie zapoznaj się z tutorialem Omena2501 "walka z walorem" jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś. Co do wieku to faktycznie, jest za późno na cokolwiek niestety... Jak wiadomo, w wieku 25 lat mózg się blokuje i musimy sobie radzić z tą wiedzą, jakiej udało nam się nachapać do tego czasu ;( A tak poważnie, to pomyślałem sobie o pewnym jegomościu którego poznałem latem w 2008. W wieku około 50 lat porzucił on całkiem udaną karierę prawniczą i udał się do Hiszpanii uczyć sie malarstwa olejnego, utrzymując sie z rysowania portretów bywalców baru w którym wynajmował pokój. Gdy go poznałem, był już nauczycielem w atelier który prowadzi do dzisiaj z 2 innymi malarzami. Aha, gdzieś pomiędzy tym czasem w Hiszpanii, a tym, kiedy go poznałem, rozwalił sie na motorze, skończył ze sparaliżowana prawą ręką i nauczył się malować lewą, od nowa. Taka tam historyjka, wywnioskuj z niej co zechcesz. ;p
  4. Przy tej lasce poległeś, bo musisz popracowac nad podstawami, inaczej nie będzie wyglądać tak jak powinno. Zrobiłem Ci overpainta i spróbuję opisać o co mi chodzi. Nie zajmowałem sie anatomią ani designem (ach, te damskie zbroje które nie chronią żadnych niezbędnych dożycia organów-moja zmora ;]), jedynie oświetleniem. Wygląda jakbys nie do końca wiedział, jakie są źródła światła w Twoim obrazku. Po tym krawędziowym świetle na twarzy, biuściei kolanie wnioskuję, że księżyc jest jednym z nich. Drugie, o czerwonej barwie, wydaje się brać gdzieś z dołu. Taką sytuacje obrałem w podmalówce. Problemy: 1. Walor. Jakim cudem żródło światła (księżyc) ma jasność 38%, oświetlona nim twarz aż 94% a skały na podłożu 70%? Poobserwuj skalę waloru w naturze. Na przykład- zapal sobie w nocy w pokoju żarówkę i spróbuj znależć coś jaśniejszego niż ona. Nie znajdziesz (chyba, że inną żarówkę). W związku z tym księżyc musi być najjaśniejszy. Drugie źródło światła (ogień, użyty jako łagodniejsze źródło dopełniające) jest widoczny tylko jako odbicie na metalowych cyckach, a jego efekty na mniej odbijającej skórze i innych elementach mają mniejszą jasność. 2. Kolor Konkretnie przegiąłeś z nasyceniem. Dwie kontrastowe barwy, w scenie skąpanej dominującym światłem, mające nasycenie 95% i 78%? Kontrast to fajna sprawa, ale tutaj akurat jest go za dużo. Stonuj barwy, posługuj się kontrastem kolorów, ale o wiele subtelniej. Popróbkuj sobie pipetą po obu obrazkach i zobacz, że takie nasycenie lepiej zostawić na specjalne okazje ( na przykład ogień odbijający się na metalu). Zauważ, że ta niebieska przepaska biodrowa która dodatkowo jest oświetlona niebieskim księżycem ma u mnie jedynie około 50% nasycenia i to w zupełności wystarcza. Tam gdzie jest oświetlona czerwono-pomarańczowym ogniem, barwa przesuwa się z niebieskiego w fiolety, czyli miejsce pomiędzy czerwienią a niebieskim. Podsumowując - uprość sobie życie i poćwicz podstawy - kolorowe światło na martwych naturach (proste kształty-kostki, walce, kulki). W sumi elepiej jakbyś zaczął od czarno-białych. Dopóki tego nie opanujesz, to laski w bikini w świetle księżyca z wyobraźni nie będą Ci wychodzić. Wybierasz zbyt skomplikowane sceny do malowania nie będąc wyekwipowany w odpowiednie narzędzia. Namaluj nóż wbity w kawałek drewna oświetlony niebieską żarówką z góry i czerwoną lampką z dołu i dopiero wtedy zabieraj się za miecze oświetlone księżycem i ogniskiem. Serio, z tym oczojebnym mieczem to przegiąłeś ;] Jeśli coś niejasno opisałem to przepraszam i jakbyś miał pytania to wal. Mam nadzieję że Cię nie uraziłem krytyką i że cos z tego Ci pomoże. Pozdro. P.S. a ile w ogóle masz lat że niby za stary na malowanie jesteś?
  5. Dzięki wielkie chłopaki, serial bardzo polecam, ale o wiele lepiej wchodzi jak sie przeczyta najpierw książki autorstwa jego twórców. The Sopranos jak najbardziej zasługuje na 2 miejsce ;] Coś z innej beczki. Swego czasu (lata temu-jak ten czas leci!) walczyłem tu na forum z bardzo ambitnym obrazkiem. Był to doskonały przykład dlaczego nie powinno sie malować skomplikowanych scen nie mając pojęcia o podstawach. ;] Temat mi wpadał do głowy raz na jakiś czas i ostatnio doszedłem do wniosku, że może bym spróbował czy uda sie to dźwignąć. Niestety czasu brak na coś dużego, ale pomysł na ten pierwszy obrazek ("Marsz niewolników", może się uda gdzieś to odkopać na forum) zaczął kiełkować mi w głowie i ewoluować, w związku z czym zacząłem krążyć wkoło tematu, zapisując pomysły w formie obrazkowej. Oto rezultaty:
  6. Gratulacje, cny Grzegorzu! Prosze o kontakt na privie w sprawie adresu i wymyslenie nowego tematu. :)
  7. Moja ulubiona postać z najlepszego serialu jaki w życiu widziałem (The Wire) zasługuje na czasochłonny fanart.
  8. tomzar: *** Rozpu: *** RaVirr: *** arlekin: *** Kalberos: *** Kwachu: *** Uriel: *** badfood: *** resh: *** Bombadil: *** Tomasz G: *** BartLight: *** GrzegorzPrzybys: *** Vaticinator:
  9. Na pierwszym planie mogłabys dodać parę bardzo ciemnych akcentów, na przykład cienie pod kamieniami i ciemniejsze partie pod liściami.
  10. Dzięki Telka, to dla mnie honor, być na Twoim dysku ;]. Olaf - coś w tym jest, też tak czuję ciągle, że nadal jest coś nie tak. Z Twojego posta drogą eliminacji da sie wydedukować, że problem tkwi w walorze ;] Popracuję nad tym, wydaje mi się, że wiem jakie kroki podjąć żeby to poprawić... zobaczymy. Dzięki za krytykę!
  11. Dzięki wielkie wszystkim za komenty i krytykę! veri_jr masz absolutną rację, niestety, podczas malowania nie byłem tego świadomy i nikt z historyków nie omieszkał mnie uświadomić niestety :/ No cóż, na drugi raz już będę wiedział :) Dwie nowe ilustracje historyczne: detal: I rzeczy prywatne, zabawa, trening i inne głupotki: namalowane po obejrzeniu 5 sezonów the Wire w chyba 3 tygodnie, najlepszy serial jaki miałem okazje oglądać kilka studiów: i jakieś bazgrołki na szybko i na odpier..l Jak zawsze krytyka i wszelkie uwagi mile widziane i dzieki za zaglądanie!
  12. TSP 188 - Pan Małodobry Kat to profesja otoczona aurą tajemnicy i postrachu. Postać w średniowiecznych miastach i wioskach budząca mieszaninę grozy, respektu, pogardy i szacunku. Mężczyzna, którego zadaniem było sprawianie bólu i zadawanie śmierci nierzadko był zmuszony nocować poza osadami, gdyż ludzie lękali się przebywać w obecności tego, który popełnia grzech krzywdząc bliżnich. Jednocześnie był darzony szacunkiem i podziwem, z racji tego, że zadawał należne kary za popełnione zbrodnie , stając się tym samym wykonawcą woli Bożej. Gdy, podług tradycji, prosił on skazańca o przebaczenie z góry za zadanie mu śmierci, jego przyszłe ofiary rzadko wachały się mu go udzielić. Malujemy katów torturujących, zabijających, odpoczywających i jakich tylko zechcecie. Niekoniecznie średniowiecznych. Miłej zabawy i powodzenia! Czas malowania: 1,5 h. - Technika dowolna, cyfrowa bądź tradycyjna. - Prace umieszczamy w tym wątku. - Dłuższy bok umieszczonej pracy nie może przekroczyć 901px. Pełna rozdzielczość w postaci linku. - Jedna osoba może umieścić dowolną ilość prac ale tylko jedną z nich poddać głosowaniu. Pracę pod głosowanie należy wskazać maks. dzień przed zakończeniem, jeżeli tak się nie stanie zostanie wybrana pierwsza praca jaka została umieszczona. - Czas sondy 3 dni. ZAKOŃCZENIE SESJI: 10.06.2014 23:59:59 SONDA: 11.06-14.06.2014 NAGRODA: Zwycięzcz otrzyma Gnomońskie DVD "Practical Light and Color", w którym artysta oświetleniowy z Pixara, Jeremy Vickery, w praktyczny sposób wykłada prawidła rządzące światłem i kolorem dotyczące malowania. Pomocne dla początkujących i średnio zaawansowanych rozkminiających te trudne zagadnienia. DVD używane ale w dobrej kondycji ;]
  13. Dzięki wielkie za głosy tym 4 osobom, którym nie przeszkadza w samochodach brak klamek, a nawet drzwi ;] Nowy temat w drodze!
  14. A jeszcze chciałem spytać - czy do teksturowania (materiały, zabrudzenia, rysy i inne zanieczyszczenia) używasz jakiegoś sprecyzowanego zestawu pędzli czy fototekstur? A jeśli to pierwsze to dałoby radę pokazać te pędzle?
  15. Widać, że sporo sobie zmieniasz wedle uznania - budowę giwerek, ułożenie ręki trzymającej miecz, modele też w miarę proste jeśli chodzi o detal w porównaniu z gotowymi obrazkami. Rozwala mnie, że cały czas robisz coś lepiej, postacie masz naturalniejsze, pozy takie bardziej ludzkie niż kiedyś. Czepiać się nie ma jak, pozostaje gratulować i zazdrościć ;) Bardzo fajny fanart, szkoda że na konkurs nie zdążyłeś, był artbook do wyrwania ;p
  16. Nareszcie nadszedł długo wyczekiwany dzień uaktualnienia teczki Lacedemon'a :D Jeśli chodzi o prace to jak dla mnie są idealne, cały czas się inspiruję i próbuje żeby mi wyszło tak jak Tobie, ale za cholerę nie chce wyjść, hehe. Wielka frustracja mnie ogarnia jak patrzę na Twoje prace, ale to dobrze :) Wielkie dzięki za to, że pokazałeś sporo "od kuchni". Skoro piszesz, że przyjmujesz pytania, to ja bardzo chętnie :) Mógłbys napisać z jakich materiałów korzystasz jeśli chodzi o referencje? Czy jest tak, że najpierw decydujesz się na jakąś pozę którą sobie wymyślasz z wyobraźni (tak sugerują szkice) a następnie gromadzisz fotki pasujące pod tą pozę? A może masz jakichś znajomych których możesz ubrać w stosowne zbroje, napstrykac fotki a potem z nich kożystać? Z drugiej strony ten centurion z okładki ma bardzo podobną pozę do senatora z innego obrazka, więc może kożystasz z jakichś fotek gdzie masz modela w wybranej pozie, a potem go "ubierasz" w oparciu o wyobraźnię, doświadczenie czy jakiś inny asortyment źródeł? Mogłbys opisac pokrótce swój proces jeśli chodzi o figury? Rozważasz może pokazanie pozostałych dużych ilustracji (hanibal, szarżujące wielbłądy i inne) w różnych stadiach rozwoju?
  17. Przez miesiąc TSP w hibernacji? Co jest?
  18. No jak nie ma, jak są... tylko zamiast B (brightness) jest V (value)
  19. To było lewą ręką? :O WOW! Chętnie bym zobaczył kilka stron z tego "lewego" szkicownika. Moja ulubiona praca to ta z samolotem, jest cos w tym zestawieniu kolorów co sprawia że cholerną przyjemność mi sprawia patrzenie na to :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności