Skocz do zawartości

EthicallyChallenged

Members
  • Liczba zawartości

    3 123
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    82

Zawartość dodana przez EthicallyChallenged

  1. The best a man can get :D to było arcydzieło, kwintesencja antyreklamy, byle tylko przepchać przekaz Harley Davidson
  2. @Nezumia teraz był? (osiągnięty limit znaków) ;)
  3. nom... ale nie zapominajmy, że każdy system który się rozrasta poza granice ogarnięcia ma w sobie nasiona swej własnej zagłady i nigdy nie wiadomo, kiedy coś jebnie i jak. Dlatego gotowym trzeba się starać być, czy to do bitwy na katany, czy do sfałszowania loicence na sprzedaż jabłek na targu. :D
  4. apropos dorastania, to jego oznaką jest zrozumienie, że nie będzie apokalipsy rodem z filmów, nie będzie heroicznych akcji rodem z mediów postapo, tylko stopniowo pogarszająca się jakość życia i anarchotyrania, gdzie z jednej strony ściska wybiórczo aplikowana biurokracja, a z drugiej strony chaos generowany przez ignorowanych przez biurokrację i przez to bezkarnych naukowców i inżynierów, tak jak w tym diagramie. Jak chcesz sprzedać jabłka na straganie albo zbudować budę z desek, albo wyrażić jakąś nieaprobowaną myśl, to nawał przepisów, formularzy i obostrzeń oraz but na ryj, a jak sklepy masowo rabowane, wjazdy na kwadrat i bitwy na maczety na ulicy, to władza bezsilna i bezradna. Każde społeczeństwo ma taką apokalipsę, na jaką zbiorowo zasłużyło...
  5. ja tam ekspertem nie jestem, a oczywiście korelacja to nie przyczyna i tak dalej, ale kurde może jednak coś te rzeczy mają ze sobą wspólnego? A zapłacili chociaż uczciwie, czy wszystko poszło w gęstą trawę jak poleciała ta blaszka?
  6. wiedziałem, że pipeline od incela do fedpostera będzie, ale nie wiedziałem, ile zajmie :) Chyba z tym postem dotarłeś, o ile coś przegapiłem :D O, bezwzględnie! Ja nawet nie jestem zły, raz na rok może lekko zirytowany, ale tak ogólnie to od czasów chyba RDR2 mam cały przemysł AAA głęboko gdzieś. Rozrywkę mam z beki i Schadenfreude przy premierach gier, wrażenia estetyczne i zabawę w rozkminianie rozgrywki z klasyków i indyków, stymulację intelektualną z książek i filmów dokumentalnych, żyć nie umierać, nawet trochę się cieszę, że statek AAA wypłynął poza sfery moich zainteresowań, był to straszny pożeracz czasu... Frustracji u mnie z tego powodu nie ma żadnej :) Nawet jak odkopują jakiś klasyk i go bezczeszczą, to po mnie spływa jak po kaczce, krzywdy mi to nie robi. Co lubię to mam na dysku, mogą sobie nawet zmieniać treści wcześniej opublikowane, usuwać retroaktywnie słowa im niepasujące, zrobić Froda gejem, Robocopa czarną babą a Ghadafiego diabłem ziejącym siarką itd, itp, ja na ten cyrk patrzę z boku i robię swoje, w tym to co Destroyer pisze, bo ten diagram Venn'a co wkleił to mam już zintegrowany w psychikę :)
  7. Nie wiem czemu, bo to takie oczywiste jak już to napisałeś, ale w ogóle nie wziąłem tego pod uwagę, kompletnie zapomniałemo tym aspekcie. Wystarczy spojrzeć i porównać zdjęcia teamów develpoerskich z wtedy i z dzisiaj. Małe grupki zapaleńców, vs wielkie grupy weteranów HR'owej selekcji... Też dobry komentarz, po latach się okazało, że gonienie przez gry sklasyfikowania jako dzieła sztuki doprowadziło tylko do tego, że stały sie takim samym gównem, jak hollywoodzkie filmy. Gry tak goniły za tą "dojrzałością", że przestały być grami. Z tym wyrastaniem to się bym trochę nie zgodził, bo np w ping-ponga może sobie grać z taką samą radochą zarówno pięcio, jak i pięćdziesięciolatek, i gry zawsze przyciągały starszych ludzi też, już od ery 8bitów, więc nie uważam, że trzeba z nich wyrastać, po prostu rynek został przejęty przez korpo-propagandystów, z jednej strony rozwalając gry chęcią zysku kosztem jakości i nieetycznych praktyk (dojenia i oszustwa) a z drugiej przez ideologów. Może się odwróci. Z nowych gier są jeszcze indie które mają potencjał sprzeciwienia się tym odgórnie narzuconym sztucznym trendom.
  8. Tylko niestety, gdy pchający tę propagandę nie muszą się martwić, czy produkowanie takich gier/filmów/muzyki jest opłacalne, czy nie, mając cheatcode na nieskończone dolary (patrz:bank centralny), to możemy mieć w perspektywie próbowanie ignorowania wciąż to większej fali tego gówna, przy jednoczesnym kurczeniu się dostępnych alternatyw. Stare, dobre gry z ery świetności kiedyś się znudzą, a trochę drażni myślenie nad tym, co mogłoby być, co nam odebrano, bo ja pamiętam jak dziś czasy, kiedy co roku było dużo fajnych gier i filmów na które naprawdę się czekało z utęsknieniem, a gdy lądowały to był ubaw po pachy, a teraz nie ma takiego klimatu. No ale druga strona tego medalu, to rosnący rynek beki i darcia łacha z tych produktów, którym się można podniecać, także nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło :D
  9. nooo, tera to możemy pogadać. A co sądzisz o opowiadaniu "A Witch Shall Be Born"? Nie nazbyt antyShemickie na Twój gust?
  10. coś z całkiem innej beczki - próbóję swoich sił w boomerowych memach, ale to trudna liga, ciężko się wbić. Moje pierwsze kroki, dajcie znać, czy warto w to iść, czy nie mam tego "czegoś" i zająć się czym innym za_moich_czasow_nie_bylo_zadnego_TikToka.mp4
  11. haha nie ze Stanów, zrób sobie research o Frankfurt School, jeśli Twoja Semitofilia Ci na to pozwoli marka Wiedźmina była obudzona zanim jeszcze powstał Cedep. Fakt, że nie aż tak, jak dzisiaj, ale równomiernie do czasów, gdy książki były publikowane, jak najbardziej. Co jakiś czas sobie odświeżam, to wiem. Sapkowski sobie nie żałował wchodzienia na ideologiczną mównicę co parę stron. jest jest, i to też od dawna. Krótkie spojrzenie na działanie sądów, zarówno od spraw kryminalnych jak i rodzinnych, na przestrzeni dekad szybko to obrazuje. Skontrastuj przydzielanie praw do opieki nad dziećmi, wyroki za morderstwa i brutalne przestępstwa dla mężczyzn i kobiet i od razu wiadomka co się dzieje. mam dobre wieści, wskutek wspomnianej gównoburzy podnosi łeb widmo rasizmu, antysemityzmu, homofobii, ksenofobii i islamofobii, czyli mówiąc w skrócie, Białych ludzi, i powstaje widelec Godot'a. I jak tu nie kochać FOSS?
  12. To na następny raz porobie tak ze sto "patyczaków" XD
  13. Wrzucam kolejne rysuny, jako, że były narzekania, że ostatnio było za mało, to tera idę bardziej w ilość, ale chujowiej:
  14. albo gorzej - byli koledzy, identyfikujący się jako koleżanki...
  15. Póki są koszule, to nie ma problemu at_least_they_re_wearing_shirts_sm.mp4
  16. nie można, bo wykluczają mężczyzn i chłopaków. Nie każdy godzi się na branie udziału w rytuale upokorzenia, jakim jest "identyfikowanie się jako kobieta". ja kupiłem jak wyszło, gra jest teraz bardzo fajna, naprawili, także AHEM...
  17. Suaj, to jest tak, jak negocjujesz cenę, to zwracasz się per "Mr. Cameron", a jak już sobie go kupisz, to walisz "Jim".
  18. no kurwa miałem przeczucie, ale teraz niezbity dowód, że Cameron lurkuje na maxiku. James jak to czytasz, ogarnij się chłopie!
  19. pomachać to już możesz, darmowe demo z krwią ale przestarzałą kontrolą, darmowy playtest z lepszą kontrolą i nowym ekwipunkiem, ale bez krwi, do wyboru, do koloru. Link do steama jest w trailerze w opisie.
  20. coś tam chłopaki kombinują w tej kwestii. Nie mówię, że będzie na bank wdrożone, ale prototyp jest, nawet mema robiłem jak mi go pokazywali: HS_Ow_My_Balls.mp4 chodzi mi o poziom, jaki trzyma Ivan (creative director i modeler) w kwestii pilnowania, żeby wszystko było ze stosownej epoki i regionu. Jeśli chodzi o zbroje, to każdy nit jest na swoim miejscu. Tekstury drewna na drzewcach włóczni pochodzą z gatunku drzew, których obecność jest udokumentowana w tej części Europy w latach 1480-tych... Ta gra będzie cyfrowym muzeum, jeśli chodzi o assety. W fizyce i animacji to wiem, że jest jank :D O stary, to jeszcze nic. Z jakiegoś dziwnego powodu kazali nam na żebraków (tych którzy uprawiają bój kułaczny) pozakładać koszule, bo "w Japonii gołe klaty nie nie nie". Pal sześć, że w Tekkenie, Metal Gear Solid i wielu innych japońskich grach pokazywanych na TGS można znaleźć sporo męskich sutów, ale ja musiałem kartę przemalować, a żebracy pozakładać te koszule... Mega dziwne, węszę w tym jakąś dyskryminację przeciwko Gaijinom...
  21. aktualn stan rzeczy: jest stare demo, ze starą wersją gore. To jest to w czarnej otchłani, gdzie się idzie i zabija po drodze atakujących. Krew się leje, latają flaki i kończyny. Teraz powstaje gore system 2.0 który niedługo będzie wcielany. Jest też, w odróżnieniu od dema, playtest (też darmowy), w którym usunięto krew i amputacje, aby wpuścili grę na Tokyo Game Show (właśnie sie odbywa). To jest bez krwi, ale tymczasowo, następne demo i pełna gra będą miały gore, to jest ogromny element gry i bez niego sobie nie wyobrażamy Half Sword.
  22. w pierwszym kontakcie z Half Sword pomyślałem dokładnie to samo :) ale jednak HS ma lepszy system kontroli niż DbtS, no i jest historyczny, nie fantastyka. nie ma się czym chwalić, to zakamuflowany krzyk o pomoc. Muzyka oryginalna, skomponowana przez tego pana:
  23. Prywatnie: wróciłem po ponad 2 latach przerwy na rysunek, jeszcze parę sztuczek pamiętam :) Zawodowo: składałem ostatnio trailer Half Sword. Miałem dostarczone assety z gry, clipy z rozgrywki i muzykę, moim zadaniem było poukładać ładnie sprzęty pod te ujęcia z martwą naturą i zrobić montaż video całości. Trailer był opublikowany dzisiaj:
  24. a może to meteoryt? Co by nie było, to pamiętajcie, dinozaury musiały zgniąć, żebyśmy mieli dziś transport, infrastrukturę i ogrzewanie, więc nie płaczcie, choćby nie wiem jakie triki Biglebu wygrzebał żeby zagrać na Waszych uczuciach. Pamiętajcie, że prąd na którym będziecie oglądać ten film też się bierze z ropy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności