piopiowawa

nazywaj sobie ten filodenron jak chcesz, nie odnoszę się do poezji tylko do obrazu który jest wysraną kolejną wtórną kopią tego co wrzucasz od 10lat tutaj. Taki filodenron mogę zrobić w 5 minut i nazywać to "sztuką", zresztą jutro będę miał wolny dzień, zrobię na szybko lepszego filoddendrona i pokażę ci jak się robi sztukę.

a coś ty taki delikatnioszek

masz rację,nikt nie wymiotuje na publikę jakty...wysranymi zegarami i stołkami.

zmotywowałeś mnie,możliwe że sam pierdolnę wkrótce jakieś artystyczne wideo z fetyszami, aby wyjść ze spirali introwertycznego zamknięcia w skorupie doczesności i zarazem otworzyć się na nieskończoność nieprzemijalności.

raczej próba ekshumacji eksumowanego x2 ja bym powiedział że do wyrzygania od początku forum tłucze ciągle te same stołki i zegary , do wyrzygania w spirali anty-twórczej.

sam nie wiesz co za głupoty piepszysz

dzięki za objaśnienie, sam menadżer dobrze jakby sam ustawiał nazwy folderów, kolejność i jeszcze nazywał sekwencje. Natknąłem się że przy dużej produkcji batchy. cachy, sekwencji, sprawa zaczyna się mocno mieszać przy kolejnych obróbkach. Przydałby się jeszcze bardziej objasniający klip, mo0że więcej infografiki i powodzenia w sell marketingu :)

ciekawi mnie na ile kończy się granica 3d a może zacząć 2d, pewne typy obiektów i dystans wydaje mi się że nie sposób obejść robieniem w 2d, np. bliskie kadry i drzewa które mają wybitnie strukturę przestrzenną.

te kompo plenerowe nie lada gratka! czy wspierasz się także geometrią w mattte czy tylko planami 2d ?

adobe ma swój animation engine, teraz nawet rozpoznaje swoje czcionki pomiędzy programami.

pan Gandalf sam gra w reklamach, ale to na pewno musi mieć o wiele bardziej ludzki wymiar :)))

bredzisz pan jak potłuczony, reklama jest dla takich durniów którzy biorą ją na poważnie. Pracując i ucząc się przy tym, człowiek ćwiczy umiejętności i jeśli potrafi być wolnym ma o wiele większe możliwości i wolność twórczą niż ty produkując krzesła i nieruchome obrazy z powodu braku umiejętności chociażby animacji. Oczywiście znajdziesz Pan tysiąc argumentów i wymówek, ale oka pan nie oszukasz.

trochę ociera udami :)

pomysł ciekawy, ale przydałoby się uchylić więcej rąbka tajemnicy na czym to polega i jak daleko ingeruje w prowadzenie projektu. Jesteś przygotowany na wyzwania dużych firm ? Bo raczej tylko takie szukają większych rozwiązań :)

stąpając na paluszkach wychodzę, nie chcę zakłócać idealnego bezruchu i ciszy, pa :)

jeżeli obywatel nie rozumie - obywatel jest winny, jak mawiał marszałek Józef.

jeśli trafię na wernisaż w domu spokojnego konania, zaprawdę zetnę łodygę.

-alegorycznie, na wszystkich krzesłach nie da się usiąść :)

tylko na to czekałem! proszę pamiętać - ilość krzeseł nie przechodzi w jakość :)

transformery VIII i tak to nie będą , niech już zostanie jak jest... ;)

jeśli wrażliwość oznacza też umiejętność okiełznywania-wyrażania szczerości to pewnie jej nie posiadłem, taki klimat. mówiąc wprost nie uważam siebie raczej za totalnego kołka w odbiorze sztuki, przez samo to że potrafię na chwilę zatrzymać się przy każdej pracy (z wyjątkiem jednoznacznie wulgarnego lub religijno-obrazoburczego gówna tzw "sztuki nowoczesnej"). Jednak dzieła te mogę tylko kontemplować, bo treści nijak nie łapię, trochę przebija surrealizm itp, ale w dość chaotycznych zestawieniach formy.

możemy sobie mówić na ty ? treść twoich prac jakby to ujać hmm...jest dość "płynna". Gdyby pozamieniać tytuły w wielu z nich co by to zmieniło? (z punktu widzenia odbiorcy).

zapotrzebowanie na holocaust będzie zawsze, gdzie los umęczonego żyda tam i nagrody.

początek zapowiadający, potem jak zwykle sztampa, wszystko do poprawki.

raczej zakład pogrzebowy.