piopiowawa

dobra po co ta spina, to było do tychwcześniej aby mieć na uwadze jak łatwo u nas w kraju o cokolwiek... jak ja kończyłem szkołę grafiki to był dopiero kibel, nie mieli nawet przyzwoitych komputerów. Trudno też oczekiwać że od razu w Polsce otworzy swoją filię jakaś szkoła typu Gnomon itp i za tys. pln....

teoretycznie można, ale wtedy jako fant trzeba honorowo oddać 5l krwi dla pck.

Nie koniecznie, domyślam się skąd się bierze Twój punkt widzenia, możliwe że podobny do mojego. Ale! Postaw się w sytuacji wielu młodych kandydatów, ludzi którzy szukają dobrej uczelni możliwie najbardziej kierunkującej- i tutaj ŻADNA w Warszawie nie spełnia dobrych wymogów dla grafiki 3d, nie będę powtarzał bagna o asp, Polsko-Japońska uczy wielu innych rzeczy oprócz 3d podobno, mniej lub bardziej przydatnych. I tutaj wg. mnie wybór dla wielu młodych, głodnych poznawania świata grafiki 3d (nie pseudo artystycznego gówna-asp) -sytuacją na rynku, będzie doceniał takie projekty jak Drimagine. Wg. mnie ogromny potencjał, kwestia tylko czy szkoła będzie nastawiała się na kompleksowość nauczania- system pełnych studiów? Dla tych co marudzą skoro już tak dyskutujemy , zapytam znowu o te inne- niebo lepsze alternatywy w Warszawie (w Polsce?). Renoma szkoły to także młode talenty które "wybijając się", przyciągają innych próbujących ich naśladować.

nie wiem, ja mam swoje zupełnie inne podejście które jest moją sprawą. Chcesz mieć dużo 3d? - zapłać za kurs 3ds maxa lub maya 3.000 - 4.000 pln w firmach które dają kursy 2 tygodniowe. Jedyne co Ci obieca to nauczanie podstaw obsługi. Ze szkołą jest inna jazda, mówię tylko że poza dwoma szkołami prywatnymi w Warszawie, inne jak asp to państwowe gówno gdzie tzw. profesor ledwo widzi na oczy za to wszystko wie lepiej a jak będziesz grzeczny to na trzecim roku studiów (grafiki!) będziesz lepił kaczki z gliny.... a wieloletni profesor zna świetnie angielski - yes, this no good...

Jeśli obawiasz się że jakaś instytucja będzie hamowała Twój kunszt to jedź do Anglii, zapłać tam za szkołę 5tys. £. Nie gniewaj się kovaly ale wydajesz się marudzić jak stara baba na ganku.

Podałem kontekst wcześniej że na polskiej pustyni graficznej zwłaszcza programowo-średniowiecznej Asp gdzie naucza ekipa od Breżniewa...Drimagine w Warszawie to jaśniejąca gwiazdka z nieba, To jest projekt z przyszłością, prędzej czy później trafią się bardzo zdolni ludzie którzy swoimi sukcesami przyciągną kolejnych.

Asp - akademia sztuk pięknych, pod kątem artystycznym sprawa dyskusyjna- indywidualna, pod kątem rozwoju oraz nowoczesnych technologii kompletne dno i metr mułu. Drimagine szkoła w nowym sączu (?) kraży obiegowa opinia że jest całkiem szanowany poziom. Czekam na ten dzień kiedy w także w stolicy powstania silna konkurencja dla monopolu Polsko-Jap szkoły technik komputerowych, która była liderem jeżeli chodzi o poziom jak dotychczas słyszałem wśród informatyków-grafików.

tak kumamy o tych narzędziach. Ludziom chodzi o program zajęć, jeżeli jest oficjalnie znany przed rozpoczęciem - z podziałem na ilość /h w tyg. to jest to uczciwe podejście i kandydat musi się z tym liczyć a nie robić za Czege-Warę jak już należy do grupy ;) Mi chodziło o to że wogóle są zajęcia z obsługi wielu programów. Ja znam środowisko Akademii Sztuk Pięknych, to na krakowskim przedmieściu to była totalna porażka, kadra pamięta czasy gomułki a asystenci totalne zera jeżeli chodzi o obsługę komputerów. Np. asystent z działu grafiki nie miał pojęcia o instalowaniu kodeków...

Z drugiej strony są zupełnie niezależne kursy np 3ds max, Maya organizowane przez firmy, tam macie spinę czasową ;) jak chce ktoś mieć samo 3d

dużo i niedużo, zależy ile realnie jest godzin najbardziej przydatnych lekcji np. 3d -w tygodniu? ktoś wie? inne lekcje mnie nie interesują , jakieś arty ,sztuka kreski to kompletna kniapa szkółek typu asp- tam (w asp) siedzi całe stado kolesi od wciskania kitu co nic nie potrafią na komputerze pokazać uczniom.

Poprzedni trailer bardziej mi się podobał, ciekawsza fabuła i więcej Fx : Może kwestia gustu, ja jestem związany z poprzednią częścią - historią najemnika w zbuntowanym rejonie afryki, czyli FarCry2 która mocno wymiatała, wszystkie smaczki typu żyjące środowisko, przyroda, obiekty, realizm walk...przekroczenie jakiegoś punktu w historii gier- fabuło-strzelanek. Można przepaść na długie tygodnie biorąc pod uwagę rozbudowę mapy, ilość misji lub też freestylowy styl grania dla samej walki.

a ja bym się upierał że działa tu efekt sugestii że praca to wygenerowany rendel z modelu 3d a nie prawdziwa fotografia ;) Założę się że gdyby Quentin chciał "przejechać" ostateczny wygląd jeszcze jakimś filtrem i wrzucił ten portret pomiędzy prawdziwe zdjęcia ludzi w jakimś albumie, wtedy już byś tak pewnie nie pisał ;)

Quentin a podpowiedz proszę, skoro wspomniałeś o przygodach z Cinema4d- Dlaczego Twój wybór padł właśnie na ten program, a nie popularne "chleby" typu 3ds.max? do czego najbardziej służy ten soft? jest to dobry soft modelarski? Bo najwięcej widziałem na nim raczej czołówek typu Intro itp. modelarzy stos. mniej...(?)

-fajnie, mistrzu Yoda zrób takie włosy i post pro chociaż w 5% to podyskutujemy. Quentin - praca miazga, fotorealizm w modelowaniu to wyższa szkoła jazdy. Ciekawi mnie bardzo czy pracujesz w branży jakiejś 3d czy obecnie sam trenujesz swój warsztat?

yhm, i tak koło się zamyka ;)

o, a co to ma być? w założeniu ?

lub opcja 2. raczej dla odważniejszych -wyjazd za granicę i uczciwa praca za pieniądze. Chodzi mi o ludzi już z jamimś poziomem umiejętności i którzy sami siebie szanują.

ano niestety...

jeszcze trochę zdesperowanych bezrobotnych w polsce i prace (DARMOWE) lub za michę ryżu mogą stać się codziennością nawet w Szanowanych Agencjach R.

zdradź jaki jest zamysł pracy? co planujesz odkryć/napisać więcej o tym pluginie? pozatym co wiadomo i jak działa

miesiąc/dwa...zakładając że już sporo umiesz w 3d to na demo min. czasu

Chasdiel masz rację, problem nie leży tylko w tym że dane korporacje skupują prawa autorskie, bo każdy ma do tego prawo teoretycznie (większość nie ma możliwości finansowych). Problem leży w długości obowiązywania praw autorskich, są to przepisy z zeszłej epoki które kompletnie nie przystają do obecnych czasów i wymiany informacji. Niestety obawiam się że nasi rządzący podpiszą to co nakażą im w Unii, jako że nie jesteśmy niepodległym państem (nie po podpisaniu traktatu Lizbońskiego przez zdrajcę Lecha Kaczyńskiego). A nasz Don Tusk podpisuje wszystko co każą mu Niemcy i Francja jak ostatnie trendy pokazują- podpisanie paktu fiskalnego gdzie Tusk postawił nas w roli kundla przy stole obradujących Niemiec i Francji.

lepiej żeby to poddali pod referendum, inaczej niedługo przy dociskaniu śruby z podatkami i cenami ludzie przestaną spłacać kredyty i płacić zus na tę bandę złodziei za biurkami tak jak mądrzy obywatele na Węgrzech zaczęli robić odcinając pępowinę darmozjadom.

Chasdiel dobre uwagi czynisz, wiele spraw pozornie nie związanych ze sprawą ACTA tłumaczy postawy wielu przedstawicieli elit u koryta, którzy tak naprawdę nigdy nie odeszli od koryta kontynuując spadek PRL-dzisiejszy ustrój. Czyli wysysanie całego dorobku i "wyprzedaż" czyt. rozdawanie majątku państwa. W przypadku ACTA ustawa może być pretekstem do inwigilowania obywateli, odcinanie szczególnie aktywnych, cenzura i wpływanie na nastroje społeczne. Komu trudno pogodzić się z tymi faktami polecam przy okazji edukacji ACTA lekturę programów "Towarzysz generał" 2009 reż. G.Braun, "Towarzysz.general.idzie.na.wojne" 2011. O bezbolesnej przemianie ustrojowej i koncepcji sługusów politycznych do dzisiaj. W Polsce ACTA może mieć szczególnie niebezpieczny final bo stanowi narzędzie kontroli i nacisków wielu świrów ze specsłużb rodem z PRL, a którzy nadal piastują swoje stanowiska.

bo i sprawa dotyczy styku sfer życia politykacenzurainternet, helou? jeśli ktoś miałby zamiar i odwagę reprezentować środowisko internautów to czemu nie? niektórzy już widzą że internauci w pl to nie durne owce i potrafią się jednoczyć.