michalz00

za mało blura, za jasno, zbyt wyraźne to i zrozumiałe. Poprzednie czesci jakos tak bazowaly na totalnym chaosie i nieogarze. Ale siecjalista nie jestem. Się poczeka się zobaczy

Nie martwcie się. To zdjęcie z planu pokazuje, że to będzie typowy Bayhem ;)

Tytuł powinien brzmieć Transformers: Brain Cells Extinction... Ale i tak obejrzę :P

Puppy Love - Najlepsza :)

http://www.youtube.com/watch?v=uQB7QRyF4p4

Rok 1986, zdecydowanie mój ulubiony :) A z cyfrowych, 1991 ;)

Wszystko psuje koszmarna praca kamery i irytujący montaż. Enviro piękne, postaci też fajnie zrobione, symulacje ekstra. Zamiast dać się widzowi napatrzeć na ładne obrazki, to migają jak w stroboskopie i machają kamerą na wszystkie strony :(

W kategorii efektów specjalnych, na miejsce Iron-Mana 3 dałbym Pacific Rim. Ale to i tak nie ma znaczenia bo Grawitacja (zasłużenie) bierze wszystko ;)

Wilk z Wall Street / The Wolf of Wall Street [2013]

Kto jak kto, ale Scorsese potrafi efektownie pokazać uroki życia ludzi żyjących na krawędzi ;) W tym filmie chyba nawet przesadził, bo przez dwie i pół godziny oglądamy jedną wielką balangę... i gdy przychodzi czas na nieunikniony upadek na dno... film się szybciutko kończy :P Nie dziwię się, że niektórzy widzowie na koniec filmu mogą się poczuć jak klienci firmy Stratton Oakmont... Dałem im kasę, oni się za nią świetnie bawili a ja z tego nie mam za wiele :D Taka odwaga zasługuje na uznanie :D

8/10, ale spodziewałem się czegoś bardziej zapadającego w pamięć.

Jak miałem paręnaście lat to jarałem się filmem Robot Jox. Po latach oglądnąłem go ponownie aby sprawdzić jak wejdzie na obecne realia, to nie było to samo, nie ze względu na efekty... :)

Dlatego ja nie będę wracał do tego filmu. Pamiętam z niego tylko kilka obrazków i to, że miał fajny klimat ;)

Z tych filmów tutaj Pacific Rim też jest najbardziej klimatyczny :) Byłem pozytywnie zaskoczony, że w tej całej nawalance robotów z potworami, twórcy nie zapomnieli o głównych bohaterach. Efekty też były świetne. Symulacje deszczu, wody i rozwalanych budynków... szczęka opada :)

Gdyby to była zapowiedź filmu to uznałbym za naprawdę udane, ale.... ponieważ to ma reklamować OLIMPIADĘ, to przepraszam ale gdzie tutaj, ta olimpiada? Bo jakoś nie widzę.

Z tego co widzę to BBC lubi spoty właśnie w takim stylu jaki tu zobaczyliśmy.

Beijing 2008

Vancouver 2010

London 2012

kwestia sporna

Bardzo :) Dlatego lepiej nie wchodźmy w to dalej bo się zrobi dyskusja nie na temat na 20 stron ;)

Jesli chodzi o inspiracje to głównie właśnie skojarzyło mi się to z "The Thing" :) świetny klimat, kolorystyka i muzyka

Ale chyba nie z tym nowym "The Thing". Bo tam nie ma świetnego klimatu, kolorystyki i muzyki ;)

Spot wyszedł bardzo fajnie :) Gratulacje!

Labirynt / Prisoners [2013]

Bardzo dobry thriller :) Hugh Jackman zasługuje na nominacje do Oscara. W ogóle cała obsada sprawia, że film wyróżnia spośród innych tego typu filmów. Wszyscy są tak przekonujący w swoich rolach, że przez dużą część filmu miałem wrażenie, że oglądam jakiś dramat oparty na faktach. Początkowa warstwa obyczajowa jest tak dobra i realistyczna, że końcowe rozwiązanie kryminalnej zagadki wypada zbyt hollywoodzko :P Natomiast ostatnia scena, tuż przed napisami końcowymi to prawdziwy majstersztyk ;)

8.5/10

PS. Niech ktoś coś napisze o drugim Hobbicie :)

More 80's than the 80's.

Zwiastun ma rewelacyjny klimat. Efekty też bardzo spoko :) Ale nie wiem czy bym dał radę wysiedzieć nawet te 30 minut :P

W porównaniu do teasera "Interstellar" Nolana... to można powiedzieć, że pół filmu pokazali ;)

Mi się poprzednia część podobała. Spodziewałem się kupy a okazało się, że film był bardzo solidny. No i efekty były b.dobre.

Szkic wygląda świetnie, już jest na czym oko zawiesić. I mając w głowie twoje ostatnie prace, ta może być prawdziwą perełką... ale ;) Jak dla mnie ten detektyw jest w tej chwili najmniej ciekawym elementem tej scenki. Da się to nawet odczuć z rozległego (fajnego :) ) opisu jaki tu zaprezentowałeś. Pierogi i Reksio maja własne akapity a o detektywie napisałeś bardzo niewiele ;) Boje się żeby w finalnej pracy zupełnie się tam gdzieś nie rozmył z tłem.

Będę śledził jak to się dalej rozwinie. Powodzenia :)

Wizję masz podobną do tej z

+1 Bardzo przyjemny serial. Tak swoją drogą, to gdyby nie seriale to chyba nic bym nie oglądał. Nabrałem takiego filmowstrętu, że na samą myśl, że mam obejrzeć film/pójść do kina to mnie skręca.

Ja tak mam z serialami. Ograniczyłem liczbę oglądanych seriali do minimum. W tej chwili oglądam tylko Arrow i Nikitę (która już się kończy). I czekam na premierę drugiego sezonu House of Cards i Bates Motel. Po strasznym rozczarowaniu jakim był Dexter stwierdziłem, że szkoda marnować czas. Wprowadziłem w życie regułę: Trzy słabe odcinki = kończę oglądać serial :) Orange... na szczęście trzymał bardzo wysoki poziom od pierwszego do ostatniego odcinka :)

Riddick (2013)

Pierwszy akt tego filmu jest świetny. Jest to w zasadzie nieme kino, gdzie akcję napędzają tylko działania głównego bohatera. W tym akcie poznajemy też Riddicka z trochę innej strony, duża w tym zasługa jego nowego niezwykłego kompana ;) Akt drugi to kolaż sprawdzonych pomysłów z "Pitch Black". Na pierwszy plan wchodzi grupka najemników, która próbuje schwytać Riddicka. Oczywiście od początku są na straconej pozycji i większość kończy marnie :P Akt trzeci to już kalka z finału "Pitch Black". Można temu filmowi zarzucić, że to taki odgrzewany kotlet ale... dla mnie to jest plus :) Ten film to udany powrót do korzeni. Bardzo przyjemnie było znów zanurzyć się w ten świat. Technicznie film jest bardzo nierówny. Są momenty gdzie efekty wyglądają słabiutko. Mnie się osobiście design potworów bardzo podobał :)

7/10

Tytul powinien byc: Groundhog Troopers ;)

Hehe. Czyli jednak kolejny remake ;)

Historia zapowiada się intrygująco, efekty już na poziomie trailera wyglądają świetnie. Mam więc spore oczekiwania wobec tego filmu :)

ŁAŁ! dlaczego takich rzeczy nie robi się w Polsce?

Takich historycznych eposów to już narobiliśmy sporo... i pewnie kolejne są w drodze. Lepiej zadaj pytanie czemu się u nas porządnych horrorów, thrillerów i sci-fi nie robi!?

PS. Fantastyczny breakdown :)

W 2011 r. podsumowano ponad dekadę działań Horna i okazało się, że Warner Brothers stał się jedynym studiem filmowym w historii, które przez ponad 11 lat z rzędu każdego roku otrzymywało z kin ponad miliard dolarów z wpływów ze sprzedaży biletów.

Nieźle. Z sympatią podchodzę do tego studia, bo nie boją się inwestować w filmy science-fiction dla trochę bardziej wymagającego widza. I czasem udaje im się trafić w dziesiątkę np. Matrix, Incepcja czy tegoroczna Grawitacja (jeśli przyjąć, że to sci-fi ;) ).

Świetne to jest :) Aż sobie sprawdziłem inne prace na ten konkurs. Też robią wrażenie. LINK

Eno! Ja narzekałem tylko na Robocopa, ;) a Godzilla zapowiada się ciekawie. Temat jest bardzo wdzięczny. Zagłada świata i a tak swoją drogą to ciekawi mnie, ile jest powstanie wersji znanych filmów przez następne 50lat.

Tendencja jest oczywista. Sequele robią kasę więc robimy sequele. Lista kasowych hitów na dzisiaj (domestic box office):

Sequel/Prequel

Remake

Film Oryginalny

1. Iron Man 3

2. Despicable Me 2

3. The Hunger Games: Catching Fire

4. Man of Steel

5. Monsters University

6. Gravity

7. Fast & Furious 6

8. Oz The Great and Powerful

9. Star Trek Into Darkness

10. World War Z (Zaraz go Thor 2 wypchnie z dziesiątki ;) )

Cranston, Binoche, Watanabe, Hawkins, Strathairn i Elizabeth Olsen, którą uwielbiam po obejrzeniu "Martha Marcy May Marlene". Obsada naprawdę zachęca do pójścia do kina :)

The Conjuring (2013)

Rewelacyjny horror i jeden z lepszych filmów tego roku. The Conjuring jest fantastycznie zrobiony. Scenografia, kostiumy, praca kamery (jakby wyjęta prosto z jakiegoś filmu z lat 70-tych :) ) wszystko to wspaniale buduje atmosferę grozy. Aktorsko też jest bardzo dobrze. Między głównymi bohaterami (Vera Farmiga i Patric Wilson) czuć dobrą chemię, która zawsze pomaga w oglądaniu :) Drugi plan też zasługuje na pochwały, szczególnie dziecięcy aktorzy. Sama historia nie jest zbyt oryginalna, wszystko to już gdzieś wcześniej można było zobaczyć. Ale mimo to film przykuwa widza od początkowych scen i nie wypuszcza go aż do ekscytującego finału. James Wan, który ma już na koncie parę udanych horrorów (Saw, Insidious) tym razem nie pozostawia złudzeń i udowadnia, że jest prawdziwym mistrzem gatunku.

9.5/10 Aż tak mi się podobało :)