Ja trochę w temacie, a bardziej w sumie totalnie nie (jak to na maxczyde przystało), ale tak mi się przypomniał pierwszy (13 lat temu) nadzorowany przez DEI teledysk w historii świata, do którego coś niecoś miałem przyjemność porobić... nie pamiętam, tylko które to DEI było... może Opus Dei...🤔
Ale sporo cięgów dostaliśmy, żeby to inkluzywne w końcu było. Staraliśmy się, pomieścić wszystko: cycki, macki, ognie, wybuchy, destrukcje, 3D i rocknroll.
https://vimeo.com/27549542